Piłkarze piotrkowskiej Polonii nie mieli zbyt wiele do powiedzenia podczas meczu z łódzkim zespołem, niemal przez całe spotkanie podopieczni trenera Roberta Grzesiuka sprawiali wrażenie sparaliżowanych zarówno atmosferą, jak i tym, z kim przyszło im grać, dlatego wynik tego meczu dziwić nie powinien, Polonia przegrała 0:4 (0:1), choć rozmiary porażki mogły być jeszcze wyższe, gdyby nie bramkarz piotrkowskiego zespołu, Filip Błażejewski.
Piotrkowska Polonia zremisowała w środę z Zawiszą Pajęczno 2:2 (2:0), choć przez 60 minut nie straciła żadnej bramki. W sobotę poloniści rozegrają kolejny mecz, tym razem zmierzą się na Stadionie Miejskim Concordia z Widzewem Łódź.
W meczu 24. kolejki IV ligi łódzkiej piotrkowska Polonia zmierzyła się na własnym boisku z Mechanikiem Radomsko, ostatecznie to spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem, ale zdecydowanie bliżej zwycięstwa byli poloniści, najlepszą okazję zmarnował 54. minucie spotkania, Jakub Grzegorzewski, który nie wykorzystał rzutu karnego.
Niespodzianki nie było, pierwszoligowy Piotrkowianin pewnie pokonał we własnej hali ostatni zespół w grupie B, MOSiR Bochnia 31:18 (15:9) i utrzymał pozycję lidera swojej grupy. Do końca sezonu pozostały już tylko cztery spotkania.
O stanowisko szefa piotrkowskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej będą ubiegać się dwie osoby, obecny prezes Stanisław Sipa oraz członek zarządu OZPN Piotr Zientarski, wieloletni działacz LKS Omega Kleszczów. Wybory odbędą się podczas Walnego Zebrania Sprawozdawczo-Wyborczego Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Piotrkowie Trybunalskim, które odbędzie się w najbliższy poniedziałek, 18 kwietnia.
Reprezentanci I LO im. Bolesława Chrobrego w Piotrkowie Trybunalskim
zajęli pierwsze miejsce w półfinale Mistrzostw Województwa Łódzkiego
w Piłce Siatkowej Dziewcząt i Chłopców, pokonując m.in. faworytów,
uczniów II LO w Bełchatowie, którzy na co dzień trenują w
bełchatowskiej PGE Skrze.
Po pierwszym meczu pomiędzy Piotrcovią a Selgrosem Lublin, minimalnie przegranym przez piotrkowski zespół, trener Piotrcovii stwierdził, że sprawa awansu do półfinału wciąż pozostaje otwarta, w meczu rewanżowym mistrzynie Polski nie dały jednak swoich rywalkom żadnych szans i pewnie wygrały 35:19 (18:8). Piotrcovia ostatecznie powalczy więc o miejsca 5-8.
W trzecim meczu z rzędu polonistom nie nie udało się wywalczyć kompletu punktów, w sobotę przegrali w spotkaniu 23. kolejki IV ligi z Borutą Zgierz 2:3 (1:1), tracąc aż dwie bramki w doliczonym czasie gry.
Kibice, którzy przyszli przyszli w sobotę do Hali Relax, aby obejrzeć mecz Piotrcovii lub Piotrkowianina na pewno nie żałowali, zarówno jedno, jak i drugie spotkanie było niezwykle emocjonujące, Piotrcovia minimalnie przegrała z mistrzem Polski MKS-em Selgrosem Lublin 26:27 (14:16), natomiast Piotrkowianin zremisował z Ostrovią Ostrów Wielkopolski 36:36 (19:16).
Fani piłki ręcznej nie powinni dziś narzekać. Zarówno jeden, jak i drugi piotrkowski zespół rozegra dziś swój mecz w Hali Relax. Obydwa pojedynki zapowiadają się wyjątkowo ciekawie.