Aż 9 bramek straciła w dwóch ostatnich meczach piotrkowska Polonia, podopieczni Roberta Grzesiuka najwyraźniej nie zdążyli się otrząsnąć po porażce z Włókniarzem Zelów (0:5), ponieważ w sobotę znów wysoko przegrali, tym razem 2:4 (1:4) z Pilicą Przedbórz.
Marcin Tórz, Stanisław Makowiejew i Grek Orfeus Andreou - to trzej nowi zawodnicy Piotrkowianina.
Tak wysoko piotrkowska Polonia jeszcze w tym sezonie nie przegrała, w meczu 31. kolejki IV ligi (grupa łódzka) poloniści ulegli na własnym stadionie Włókniarzowi Zelów aż 0:5 (0:3). Piotrkowski zespół zbliża się do strefy spadkowej.
Zespół z Moszczenicy wygrał powiatowe eliminacje turnieju „Piłkarska Kadra Czeka” w kategorii gimnazjów.
Filip Błażejewski już nieraz w tym sezonie uchronił piotrkowską Polonię przed stratą bramki, tym razem sam jednak gola strzelił i to na wagę remisu, gdyby nie on Polonia przegrałaby sobotni mecz z KS Paradyż.
W ostatnim meczu w tym sezonie Piotrkowianin zmierzył się z Olimpią Piekary Śląskie, pierwsze spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się remisem, dlatego rewanż zapowiadał się wyjątkowo emocjonująco, także dlatego, że piotrkowianie chcieli pożegnać się z I ligą zwycięstwem przed własną publicznością, ostatecznie im się to udało i wygrali 34:32 (11:13), choć ten mecz do najłatwiejszych nie należał.
Niewiele brakowało, a piotrkowianki podczas rewanżu roztrwoniłyby zaliczkę z pierwszego meczu z Metraco Zagłębiem Lubin (wygrały go 28:16), ostatecznie Piotrcovia przegrała drugie spotkanie 20:30 (10:11) i zagwarantowała sobie 7. miejsce na koniec sezonu PGNiG Superligi.
To już finał sezonu I ligi piłkarzy ręcznych. Szczypiorniści Piotrkowianina wywalczyli awans do Superligi i będą chcieli przypieczętować swój sukces wygraną z Olimpią Piekary Śląskie. Spotkanie odbędzie się w sobotę w hali Relax.
Sylwia Klonowska to nowa zawodniczka Piotrcovii. Była kołowa AZS Łączpol Gdańsk związała się z piotrkowskim klubem na dwa lata.
Piłkarze GKS Bełchatów nadal nie mogą pochwalić się wygraną w meczu I ligi. W kolejnym spotkaniu zremisowali bowiem w Suwałkach z Wigrami 2-2. Widmo spadku nie zostało zatem zażegnane.