TERAZ17°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Bardzo dobra
reklama

Katyń – to olbrzymia strata dla narodu

JaKac1
JaKac1 śr., 7 kwietnia 2010 09:39
70 lat temu w Katyniu zamordowano tysiące polskich oficerów. Wśród ofiar było również wielu piotrkowian.
Zdjęcie

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Szesnaście lat temu w ekshumacji zwłok oficerów uczestniczył m.in. wykładowca piotrkowskiej filii Uniwersytetu Humanistyczno - Przyrodniczego - dr Marek Dutkiewicz.

 

- Tam się jedzie i się nie wraca - z tą prawdą i doświadczeniami żyje się już cały czas. Dla mnie jako historyka jest olbrzymim zaszczytem, że miałem możliwość uczestnictwa w pracach ekshumacyjnych - stwierdza Dutkiewicz.

 

Zdaniem piotrkowskiego historyka straty, które Polska poniosła w Katyniu były ogromne. - To właśnie tych wykształconych ludzi zabrakło po wojnie, by nas uczyć, leczyć, by wspierać społeczeństwo. Trzeba było olbrzymiego wysiłku, by uzupełnić te braki w tkance społecznej. Ta sytuacja odbija się do dzisiaj na każdy z nas. Ci, którzy twierdzą, że to ich nie dotknęło - błądzą. Nie wiedzą o tym, że to jest uszczerbek cywilizacyjny. Odbudowanie zniszczonych miast - to kwestia pieniędzy. Ale odbudowanie wykształconej części społeczeństwa to lata, które musiały upłynąć, żeby to wszystko nadrobić - zaznacza Marek Dutkiewicz.

 

O zbrodni katyńskiej również w dzisiejszym Faktografie Strefy FM po 14.10.

 

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 12

    ~Lola (gość)

    19.06.2010 07:54

    "maddox" napisał:
    Niemcy wymordowali przypadkową ludność (choć głównie oczywiście ludność żydowską) a Rosjanie starali się wymordować kręgosłup narodu czyli inteligencję (lekarzy, profesorów, inżynierów) oraz oficerów.


    Przez przypadek sobie wdepnęłam tutaj i w ramach sprostowania: bzdury piszesz. Odsyłam do encyklopedii (papierowej czy to internetowej) i przypomnienie sobie hasła 'Sonderaktion Krakau'. Bo w mojej opinii tępienie inteligencji zaczęło się m.in. tam. Z resztą się zgadzam.
    Z drugiej strony pamiętając, jak Brytyjczycy i Amerykanie się na nas wypięli w '45 przy okazji Jałty i Poczdamu, nie wiem skąd dzisiejsze wchodzenie im do ...


    ~agaa (gość)

    12.04.2010 08:47

    Rzeczywistość pokazała jak Wielkim Człowiekiem był Pan Prezydent Lech Kaczyński.
    Rzeczywistość pokazuje , że Pan Prezydent potrafił łączyć , a nie dzielić nasz
    naród. To przede wszystkim media zamazały prawdziwy obraz i wielkość Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Czy media znajdą w sobie odwagę, żeby uderzyć się
    w piersi. Mówię to także w świetle naszej małej ojczyzny jaką jest Piotrków. Ile jest obecnie nienawiści w mediach co do spraw piotrkowskich. Czy muszą być
    najpierw ofiary, tragedie, żebyśmy szukali sposobu pojednania i łączenia się.
    Jak przypomnę sobie wypowiedzi Pana Radosława Sikorskiego (którego osobiście szanuję) w rywalizacji z Panem Komorowskim - "rezydent Polski nie może być
    mały"; to ciśnie mi się na usta ile czasu musi upłynąć, aby znów pojawiła się taka znakomita , patriotyczna, walcząca o sprawy polskie postać jaką był Pan Prezydent Lech Kaczyński. Zginęło razem z nim wiele wspaniałych ludzi. Ile czasu musi upłynąć, aby ten kwiat polskiej inteligencji patriotycznej, narodowościowej
    mógł się odrodzić.
    Może spróbujmy od nas samych pojednać się, by sprawy dla Polski, naszego Piotrkowa były dla nas najważniejsze w aspekcie patriotyzmu, rozwoju, gospodarki.
    Należę do młodego pokolenia i proszę starszych mających wpływ na naszą rzeczywistość i tych którzy zawsze i wszystko krytykują (nawet pozakładali własne portale i blogi, aby wyśmiewać się i niemerytorycznie krytykować), aby ta tragedia nauczyła nas - bycia razem tak jak teraz jesteśmy.


    ~Piotr Włostowic (gość)

    12.04.2010 01:14

    "mieszkaniec-PT" napisał:
    mieszkaniec PTranga
    08.04.2010 13:02

    Zgadzam się z motylem, u nas mówi się tylko o tym co zrobili nam inni, a nigdy o tym co zrobiliśmy innym narodowością. Polska międzywojenna miała wiele za uszami. Prawdą jest, że trzeba pamiętać o historii, ale nie wolno żyć tylko nią.


    ...a przypadkiem, nie - narodowościom? A w późniejszym wątku - ofiarom, a nie ofiarą?! 50 złotych się należy za udzielenie lekcji ortografii. Numer konta bankowego podam na priva.


    Piotrkowianin

    08.04.2010 21:08

    "maddox" napisał:
    Rosjanie to była dzicz i bydło spuszczone ze smyczy. Dzikie chordy żołnierzy sowieckich były nie do opanowania.
    Opowiadała mi moja, nieżyjąca już, babcia jak w 1945 r. zaraz po "wyzwoleniu" jakiś radziecki żołnierz upodobał sobie jej młodszą siostrę jako kandydatkę na żonę. Na słowo odmowy wyciągnął granat, chcąc go zdetonować. Na szczęście, po długich (uwaga, trudne słowo) pertraktacjach udało się go odwieść od tego zamiaru.
    A ile było kobiet zgwałconych przez zwycięską armię, o tym historia milczy.
    Inną ciekawostką jest też historia radzieckiego żołnierza wieszającego w maju 1945 r. flagę na Bramie Brandenburskiej w Berlinie.
    http://img.dailymail.co.uk/i/pix/2008/05_02/flag_800x575.jpg - ile zegarków widzicie na ręce tego dzielnego wojaka?


    ~maddox (gość)

    08.04.2010 20:53

    "maddox" napisał:
    Dzikie chordy żołnierzy sowieckich były nie do opanowania.

    Niestety czas na edycję już minął. Oczywiście "hordy"! Słownik chyba zastrajkował ;)


    reklama

    Dla Ciebie

    17°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio