Chodziło o rozstawiane w Piotrkowie bilbordów m. in. o treści sugerującej nieuczciwe, nieczyste działania i decyzje prezydenta wywołujące niekorzystne skutki finansowe dla miasta.
- W ocenie składających zawiadomienie, upublicznienie treści billboardów mogło narazić prezydenta na utratę zaufania potrzebnego do pełnienia stanowiska. Przeprowadzone w prokuraturze postępowanie przygotowawcze prowadzono w celu ustalania, czy doszło do zniesławienia prezydenta miasta doprowadziło do decyzji o umorzeniu postępowania wobec braku znamion czynu zabronionego - mówi Dorota Mrówczyńska, prokurator rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim.
(Strefa FM)