Złodziej miał w domu... bombę lotniczą

Wtorek, 02 lutego 20169
Tomaszowska policja otrzymała informację, że nieznani sprawcy włamali się w nocy do jednego ze sklepów spożywczo-przemysłowych w gminie Lubochnia. Złodzieje szybko wpadli w ręce funkcjonariuszy. W mieszkaniu jednego z zatrzymanych znaleziono owiniętą w ręcznik bombę lotniczą.

Ładuję galerię...

Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, przesłuchali świadków, wykonali oględziny, zabezpieczyli ślady pozostawione przez sprawców, a kryminalni rozpoczęli typowanie sprawców. Jak wynikało z informacji, ze sklepu zginęły wyroby alkoholowe, tytoniowe, karty doładowujące, art. chemiczne oraz bilon pozostawiony w sklepie. Łączna wartość strat została oszacowana na 8442 zł. Wśród typowanych osób mogących mieć związek z włamaniem znalazło się dwóch mieszkańców Tomaszowa. Tego dnia (28 stycznia) około godziny 9 policjanci Wydziału Kryminalnego zauważyli dwóch podejrzewanych niosących wypchane plecaki. Funkcjonariusze wylegitymowali ich, zwracając uwagę na przenoszone przez nich bagaże. W torbach były papierosy, karty doładowujące oraz alkohol. Mężczyźni nie potrafili wytłumaczyć, skąd mają przenoszone rzeczy. Podejrzani zostali przewiezieni do komendy. Podczas przeszukania u 36-latka znaleziono trzy dilerki z mefedronem o łącznej wadze 14 gramów. To, co policjanci znaleźli w miejscach zamieszkania podejrzanych zaskoczyło ich samych. W garażu 33-latka leżała zawinięta w ręczniku bomba lotnicza. Na miejsce wezwano patrol saperski, który potwierdził, że znalezisko stwarza zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób.

 

W tym samym czasie, kiedy kryminalni przeszukiwali miejsce zamieszkania podejrzanych dyżurny policji otrzymał informację, że w Skrzynkach doszło do kolizji drogowej z zaparkowanym na poboczu audi. Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego po sprawdzeniu w systemach policyjnych, ustalili, że jest to auto należące do zatrzymanego 36-latka. Pojazd został zabezpieczony na policyjnym parkingu. W aucie policjanci znaleziono alkohol, papierosy, art. chemiczne. Według ustaleń 36-latek i jego 40-letni kompan wracali audi z włamania. Auto popsuło im się po drodze. Część łupu zapakowali w plecaki, resztę zamknęli i pozostawili w audi, a sami powędrowali do Tomaszowa. Obaj byli zaskoczeni zatrzymaniem przez policjantów. Usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Młodszy z nich odpowie również za posiadanie substancji psychoaktywnych i substancji niebezpiecznych stwarzających zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób. 29 stycznia wobec obu zatrzymanych został zastosowany dozór policyjny. Byli w przeszłości notowani.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (9)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

superglut ~superglut (Gość)03.02.2016 11:05

Od razu widać, że facet ma klej na rękach. I zrobił sobie zapas na następny włam.

10


Di Bomb ~Di Bomb (Gość)02.02.2016 21:29

10


Leito ~Leito (Gość)02.02.2016 08:55

Czego to człowiek nie wykopie, zakopując teściową...

111


zxc ~zxc (Gość)02.02.2016 09:09

Maka s...y rozmach :-) bomba w garazu.. A po co im tyle superglue.. Kurde może szykowali jakiś zamach na Gargamela i chcieli samolot posklejać .. Ta policja to ee wszystkim przeszkodzi.. A był by juź spokój w kraju...

43


Zanzi ~Zanzi (Gość)02.02.2016 08:47

Może i bombowy facet, ale mieć takiego za sąsiada to niezbyt wesoła perspektywa ;)

60


ares1 ~ares1 (Gość)02.02.2016 08:35

Bombowy facet :)))

40


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat