Tak, tam jest syf, kiła i mogiła. A ten, kto to dziadostwo zaprojektował, ten kto je zatwierdził oraz ten, który to wykonał, powinni za to odpowiedzieć. Raz - stanowiskiem, dwa - finansowo.
To niebywały skandal, jak magistrat poprawił nieszczęsnym zwierzętom warunki bytowania w "nowym schronisku".
Tak, że teraz czworonogi stoją na mrozie i w śniegu.
A co będzie, kiedy nadejdą mrozy -20 stopni albo i silniejsze? Na dzisiejsze wiatry, czy zimna, jaka to ochrona dla żywych istot? Co tam te psy w tych boksach mają na ten cement psy porzucane. Jakiś syf.
Na jakąś ściemę okrutną zakrawa fakt, że pod tym wszystkim całkiem spokojnie podpisało się towarzystwo, które w nazwie ma opiekę nad zwierzętami.
Dla mnie to antytowarzystwo i dla mnie to antyopieka.
A i żaden lekarz weterynarii też w tej sprawie nawet nie dał głosu? Bardzo to dziwne wszystko. A nawet - podejrzane.
Byłem, widziałem, co tam tym istotom zgotowano. Jest tak, jak w opisie naomi:
http://www.epiotrkow.pl/forum/kom,Schronisko-W-koncu-oficjalne-otwarcie,5761,news,0,1

00

Słusznie prawisz. Ująłeś co trzeba. Szkoda, żeś od września się nie włączył, mając takie gadane.

00

Wszyscy na tym forum narzekacie na Chojniaka a on wygrał wybory w stylu Kozakiewicza. Wybaczyli mu wyborcy te zaśnieżone i oblodzone przez 4 kolejne zimy chodniki którymi nie dało się przejść. Ten obszczymurek za 900 tys. zł i tej obiecanej biblioteki której nie ma a projekt za 1.200.000 zł leży gdzieś na półce pokryty kurzem. I tej fontanny za 700.000. zł i tego spieprzonego schroniska dla zwierząt za 2.500.000 zł. Wszystko gra bo wyborcy mają krótką pamięć a w szczególności moherowe babcie które do głosowania na Chojniaka nawet w kościele sugerowano. A ilu księży przyszło do urzędu miasta na ślubowanie! A dyrektorzy szkół i urzędasy którzy uratowali się od utraty pracy i stanowisk jak sekretarz miasta i inni. Teraz sytuacja patowa. Chojniak przebiera nogami a radni Razem dla Piotrkowa w liczbie 8 tupią i pohukują ze złości, że nie mają nikogo w prezydium rady ani przewodniczących w komisjach. Niewykluczone, że dojdzie do zamachu jak kilka w kadencji 2002-2006 kiedy odwołano przewodniczącego rady miasta Michała Rżanka z Prawicy Razem i powołano dosłownie na 2 miesiące radną SLD Ewę Ziółkowską, następnie odwołać ją i ponownie na 12 miesiąc przed końcem kadencji ponownie powołać Rżanka. W gazetach piszą, że PiS chce koalicji. To nie PiS chce koalicji tylko Razem dla Piotrkowa żeby głosowanie nad projektami uchwał Chojniaka przebiegało jak w minionej kadencji. Większość ma rację choć nie ma racji. Radna Kwiecińska tym razem kandydowała z ugrupowania Chojniaka a jaka teraz dumna jest zasiadając obok swoich niedawnych adwersarzy. Polityka pomieszała ludziom w głowach a najbardziej okłamano wyborców chociaż nie wszystkich dało się przekonać bo 45 procent nie ufa Chojniakowi, Munikowi,Staszkowi, Błaszczyńskiemu i pozostałym karierowiczom z Razem dla Piotrkowa a wcześniej Prawica Razem. Nawet kandydatka Borówka (4 lata temu kandydowała z PO) tym razem skusiła się kandydować z razem dla Piotrkowa nie przeczuwając (brak doświadczenia i wyrobienia politycznego) że i tak nie wejdzie. Spodziewałem się dużo więcej od Czapli i Masiarka. Wypadli blado na tle Chojniaka. O Mazurze nie wspomnę bowiem wszem i wobec wmawiano nam (nawet Piotr Włostowic) że Mazur wygra i to w cuglach. Okazało się, że Mazurowi bliżej było do sejmiku w Łodzi niż do fotela prezydenta Piotrkowa. Gdyby nie znający piotrkowskich realiów politycy PiS-u Jarosław Kaczyński, poseł z Warszawy Maciarewicz wybrany w Piotrkowie, doktor Grabowski i kolega Zięba, to PiS by wygrał. A tak w 2011 PiS może tylko pomarzyć o zwycięstwie w wyborach parlamentarnych i poseł Maciarewicz niech lepiej nie kandyduje na posła z Piotrkowa bo tym razem poniesie klęskę. Wstyd, hańba, żenada.

00

Zamknąć tam tych ludzi co doprowadzili do bezdomności tych psów!!!

00

Ja tam sobie myślę, że do użytku została oddana właśnie ruina. Czyli poprawnie pytanie powinno brzmieć: kiedy ta ruina zamieni się w ruderę totalną? Generalnie na logikę i rozum można się domyślać, że już teraz jest tam syf, kiła i mogiła. Jedno popędza drugie. KROPKA

00

To się, moi drodzy, nazywa biurokracja ad absurdum.
Przy czym akcent pada na ten drugi łaciński człon.
Róbta se, co chceta; uchwalajta se nowe przepisy, zakazujta ile wlizie, a i tak nikt tym dyrdymałom nie ulegnie.
To jest Polska przecież.

00