Zalew Sulejowski: Bez zgłoszenia nie da rady

Tydzień Trybunalski Wtorek, 15 grudnia 20099
- Gdzie nie spojrzeć – wszędzie śmieci. Jak to wygląda? To przykre, że ludzie nie potrafią zadbać o porządek – mówi pan Czesław Sosiński, wędkarz znad Zalewu Sulejowskiego, mieszkaniec Piotrkowa. Naśmiecili, stało się, ale kto teraz posprząta? - pyta. Chętnych nie ma. Władze i instytucje każdorazowo kierują sprawy do odpowiednich podmiotów. I tak we wszystkich przypadkach, ponieważ nie ma osób, które na stałe nadzorują czystość wokół zbiornika. - Najlepiej będzie, jak sami zadbamy o środowisko – puentują wędkarze.
J. MizeraJ. Mizera

Są śmieci, bo je zostawiamy

 

- Jestem mieszkańcem Piotrkowa, ale nad Zalew Sulejowski jeżdżę na ryby. Jak chyba każdego, porusza mnie widok śmieci nad wodą. Odnosi się wrażenie, że nikt się tym w ogóle nie interesuje, nie dba o porządek. Złożyłem w tej sprawie pismo do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, załączyłem również zdjęcia. W tej chwili czekam na odpowiedź. Ktoś się powinien tym bałaganem zająć raz na zawsze. Śmieci znajdują się wzdłuż wybrzeża od wsi Barkowice do Barkowice Mokre, dalej nie wiem, bo tam nie jeżdżę. Być może tam też jest tragicznie. Jeżeli tak będziemy postępować, to myślę, że ze środowiskiem naturalnym będzie coraz gorzej. To nie jest tylko moje zdanie, ale również moich kolegów - wędkarzy. Siedzieć z wędką przy takim śmietniku, to przecież aż obrzydzenie bierze - podsumowuje pan Czesław Sosiński.

 

- To wygląda strasznie, fakt. Ale co zrobić, nie wszyscy ludzie są dobrze wychowani - stwierdza pan Antoni, którego spotkaliśmy podczas wędkowania. Na pytanie, kto zostawia śmieci nad zalewem, z przykrością stwierdza, że nie tylko turyści, ale również koledzy od wędki. - Sprawę rozwiązałyby na pewno kosze, ale kto będzie jeździł i te śmieci zbierał? Więc chyba sytuacja poprawi się dopiero wtedy, kiedy sami zadbamy o czystość. Zamiast rzucać tutaj, gdzieś w krzaki, trzeba zabrać ze sobą, wrzucić do samochodu. Niewygodne? Nie chce się? Mówi się trudno - coś za coś. Narzekamy, bo są śmieci. Przeszkadzają nam, to ich w takich miejscach nie zostawiajmy, wszystkim będzie żyło się lepiej. A tak... Co ja mam teraz zrobić? - Nie łowić? Staram się tym widokiem nie denerwować - dodaje pan Antoni, mieszkaniec Sulejowa.

 

Sprawdzamy teren

 

Z pytaniem o to, kto powinien zająć się śmieciami nad brzegiem zalewu, zgłosiliśmy się do kilku instytucji. - Jeśli to jest teren gminy Sulejów, to zgodnie z art. 34 ustawy o odpadach, właściwy terenowi wójt, burmistrz, czy prezydent miasta wydaje decyzję zobowiązującą posiadacza odpadów do usunięcia śmieci nielegalnie składowanych. Inspektorat nie kontroluje sytuacji, ponieważ ustawodawca dał kompetencje samorządom. Ich zadaniem jest „odnalezienie" odpadów i wydanie decyzji o ich usunięciu - mówi Piotr Nowakowski, kierownik Działu Inspekcji Delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Piotrkowie.

 

- Jeżeli chodzi o zanieczyszczenie terenów, należałoby sprawdzić, do kogo one należą, czy to jest teren Skarbu Państwa, prywatny, czy gminy. W Barkowicach nasz teren sięga 1 m - 2 m od brzegu. Jeżeli te śmieci są tak blisko, mimo wszystko nie jesteśmy w stanie bezustannie sprzątać brzegów wokół zbiornika. To jest nierealne. Naprawdę, muszę przyznać, że mamy to społeczeństwo nic nie warte. Poza tym głównym naszym celem jest gospodarka wodna na zbiorniku. Nie mamy ekipy sprzątającej. Natomiast mamy śmieci... Niestety, takie społeczeństwo - co zrobić? Pojedziemy zobaczyć, jak to miejsce wygląda. Możemy wówczas zlecić posprzątanie terenu konkretnej firmie - mówi kierownik Nadzoru Wodnego Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Smardzewicach - Tadeusz Bienias.

 

- Jeżeli jakiś teren jest zaśmiecony, to jestem zobowiązany jak najszybciej zdyscyplinować RZGW. Musiałbym również sprawdzić, czyj to w ogóle teren. W tej okolicy - prawdopodobnie prywatny. Wówczas wydaję decyzję o konieczności posprzątania właścicielowi posesji. Każdorazowe zgłoszenie traktujemy podobnie. Zawiadamiamy odpowiednie podmioty o tym, że trzeba usunąć śmieci. Latem są patrole interwencyjne, ale w okresie zimowym czekamy w zasadzie na zgłoszenia. Jeżeli takowe są, dopiero wówczas reagujemy. Nie mamy do tego służb, nie ma Straży Miejskiej, jak chociażby w Piotrkowie. Ten konkretny przypadek potraktuję jako zgłoszenie. Wyślemy zatem kogoś, by najpierw sprawdził, czyj to rzeczywiście jest teren - wyjaśnia burmistrz Sulejowa - Stanisław Baryła.

 

***

 

Całego zamieszania nie byłoby, gdyby turyści, wędkarze i przypadkowi bywalcy po prostu nie śmiecili. Przecież to takie proste, prawda?

 

jkc

 

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (9)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Piotrkowianin Piotrkowianinranga16.12.2009 15:51

Ciepło, ciepło.
Może mają na swoich samochodach tablice rejestracyjne zaczynające się literami EL?

00


Laga ~Laga (Gość)15.12.2009 20:42

"xde" napisał(a):
nie zgodzę się z tym, balagan zostawiaja i mieszkancy piotrkowa. i mieszkancy pobliskich wiosek..


A skąd wiesz maja tabliczki na głowach z adresem??? Ha ha :D

00


xde ~xde (Gość)15.12.2009 18:55

"PTB-squad" napisał(a):
Przeważnie taki bałagan zostawiany jest przez mieszkańców Łodzi .


nie zgodzę się z tym, balagan zostawiaja i mieszkancy piotrkowa. i mieszkancy pobliskich wiosek..

00


PTB squad ~PTB squad (Gość)15.12.2009 15:20

Przeważnie taki bałagan zostawiany jest przez mieszkańców Łodzi chociaż ostatnio roi się od nich nad zalewem Cieszanowickim i też jest nieporządek. Póki ich nie było wszędzie był czysto...

00


bernardo antonio ~bernardo antonio (Gość)15.12.2009 14:19

"xc" napisał(a):
a ktos mi pokaze chociaz jeden kosz nad zalewem


w Barkowicach, Bronisławowie, Adamowie, Borkach kosze są - fakt, że śmieci się czasem niestety nie mieszczą:-(
Ale nawet jeśli nie byłoby koszy, to ten, kto zostawia po sobie śmieci, to po prostu gbur i palant!

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga15.12.2009 13:37

Nayczyciel: Akcja "Sprzątanie świata" odbywa się w połowie września, a więc pod koniec lata.

00


nauczyciel ~nauczyciel (Gość)15.12.2009 12:51

Poczekajcie do wiosny i w ramach akcji "Sprzątanie świata" dzieci jak zwykle posprzątają za darmo.

00


Bleki Blekiranga15.12.2009 12:24

ja myślę, że wystarczy poszukać w tych śmieciach trochę i będzie wiadomo kto je wyrzucił...

00


xc ~xc (Gość)15.12.2009 11:37

a ktos mi pokaze chociaz jeden kosz nad zalewem

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat