Godziny dla seniorów obowiązują od poniedziałku do piątku. W założeniu mają zminimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem u osób w podeszłym wieku. Co jednak gdy taka osoba nie może sama zrobić zakupów i prosi o pomoc swojego opiekuna? Okazuje się, że nawet jeśli odwiedzają sklep wspólnie, wejść może jedynie senior. Właśnie taką sytuację opisała nasza czytelniczka. - Ponieważ moja mama jest osobą z I grupą inwalidzką, przyjechałam z nią do Kauflandu by mogła zrobić zakupy. Jako opiekun seniora z niepełnosprawnością chciałam jej pomóc, jednak już przy wejściu oświadczono mi, że mama może wejść na teren marketu, ale sama. Podkreśliłam, że jest ona chora i problem sprawia jej nawet pchanie wózka sklepowego. Przekazano mi, że jeśli zdecyduję się na towarzyszenie mamie to muszę liczyć się z mandatem w przypadku interwencji policji. Jestem lekarzem i wiem, że mama potrzebowała tej pomocy. Dodatkowo dwa miesiące temu tata przebył zawał, więc mama tym bardziej obecnie ma ograniczoną możliwość załatwiania różnych spraw. Z tego co wiem opiekun osoby starszej ma prawo przebywać z nią w pociągu, autobusie, przychodni, więc nie wiem jak szczególnym miejscem jest Kaufland, że straszy się opiekuna, a seniorowi nie pozwala się zrobić zakupów. Poprosiłam nawet by ktoś wszedł z mamą i pomógł jej zamiast mnie, ale również nie przyniosło to skutku. Moja mama ma chore płuca, zaburzenia rytmu serca i leczy się onkologiczne, ma też nadciśnienie i astmę. W jaki sposób ma sobie poradzić stykając się z takim traktowaniem przez przedstawicieli sklepu? - pyta nasza rozmówczyni.
O zajęcie stanowiska w tej sprawie poprosiliśmy przedstawicieli sieci Kaufland. W nadesłanym przez biuro prasowe spółki oświadczeniu czytamy:
W zaistniałej sytuacji, kiedy opiekun osoby niepełnosprawnej jest poniżej 60 roku życia, zgodnie z obowiązującymi nas przepisami, nie może zostać wpuszczony do sklepu w godzinach przeznaczonych do obsługi seniorów. Przepisy rozporządzenia wskazują, że w godz. 10.00-12.00 obiekty handlowe i usługowe, a także placówki handlowe, obsługują wyłącznie osoby powyżej 60 roku życia. Rozporządzenie nie przewiduje wyjątków od tej zasady. Mając na uwadze różną sytuację, w której znajdują się nasi klienci, wszystkie kwestie budzące ich wątpliwości przekazujemy organizacji zrzeszającej sieci handlowe będącej w kontakcie z ministerstwem. Zapewniamy, że bezpieczeństwo pracowników oraz klientów jest dla nas priorytetem, dlatego też na bieżąco śledzimy aktualne rozporządzenia i dostosowujemy się do obowiązujących wytycznych, o co prosimy także osoby robiące zakupy w naszych sklepach.
To zdarzenie skomentował dla nas Bartłomiej Krasiński, który na co dzień spotyka się z prawnymi wątpliwościami - Niestety taka sytuacja mogła się zdarzyć ponieważ obowiązujący aktualnie przepis jest dość niefortunny. Ograniczenia co do handlu między 10.00 a 12.00 są zapisane w rozporządzeniu Rady Ministrów. Jego paragraf 7a określa, że w tych godzinach mogą być obsługiwane osoby powyżej 60. roku życia. W zapisie nie są ujęte osoby niepełnosprawne czy opiekunowie. Trzymając się ściśle rozporządzenia, przedstawiciele sklepu mogli odmówić wpuszczenia osoby, która tych 60 lat nie skończyła. Inną sprawą jest to, co by się stało gdyby taki opiekun wszedł do sklepu ze swoim podopiecznym i służby skontrolowałyby te osoby. Myślę, że mogłoby się skończyć po prostu na pouczeniu bądź odstąpieniu od wymierzenia kary bo to jest sytuacja szczególna. Osoba, dla której zakupy są robione ma przecież ukończony 60. rok życia, a jej towarzysz jest dla niej niezbędnym wsparciem. Zatem interpretacja na korzyść klienta byłaby tu możliwa. Z drugiej strony równie prawdopodobne jest odwrotne potraktowanie tematu i osąd, że każdy kto określonego wieku nie ma, nie może przebywać w sklepie między 10.00 a 12.00 – mówi radca prawny.