Wypadek w Twardosławicach

Region Wtorek, 21 lipca 202030
Do groźnego wypadku doszło we wtorek ok. 18:30 na drodze 473 w Twardosławicach. Jedna osoba została ranna.
fot. archiwum ePiotrkow.pl fot. archiwum ePiotrkow.pl

Jak nas poinformowała asp. Izabela Gajewska, oficer prasowy KMP w Piotrkowie kierujący hyundaiem 42-letni piotrkowianin jechał w kierunku Szydłowa. Skręcając na stację kontroli pojazdów w Twardosławicach nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu motocykliście. W wyniki zderzenia jadący jednośladem 26-letni mieszkaniec Piotrkowa przeleciał około 50 metrów, a jego motocykl uderzył w siatkę. Mężczyzna z obrażeniami ciała został zabrany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Łodzi.

 

Ruch na trasie 473 z Piotrkowa do Szydłowa odbywała się wahadłowo.  


Zainteresował temat?

1

1


Zobacz również

reklama

Komentarze (30)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Dociekliwy ~Dociekliwy (Gość)21.07.2020 21:23

A jaką prędkością jechał motocyklista ? Bo jak ze 160 to nikt by go nie zauważył !

84


gość ~gość (Gość)22.07.2020 11:13

Faktycznie nie był to zbyt przyjemny widok mało wyobraźni ciekawe ile miał na liczniku, wiadomo coś więcej?

20


jaś2 ~jaś2 (Gość)03.08.2020 21:41

Czy wiadomo kto to był ten 42 letni sprawca jadący hyundaiem? Plotka głosi, że to urzędnik zajmujący wysokie stanowisko w jednej z jednostek samorządowych.

20


gość 7 ~gość 7 (Gość)03.08.2020 09:02

Przecież motocyklista jechał prawidłowo, to 42 latek jadący samochodem nie uszanował pierwszeństwa. Wina kierowcy samochodu a niewinny chłopak walczy o życie.

20


Loiu ~Loiu (Gość)22.07.2020 13:46

Dlaczego zakładacie, że motocyklista jechał zbyt szybko - bo jest taki stereotyp? Akurat nie, jechał z dozwoloną prędkością. Ktoś skręcał do stacji diagnostycznej i w niego uderzył. To wielka tragedia dla tego młodego człowieka, bo teraz walczy o życie i zdrowie, a pewnie łatwo nie będzie. To jest też tragedia dla sprawcy - czasem sekunda nieuwagi, zagapienie i nieszczęście gotowe. Z pewnością tego nie chciał, ale się stało. Ludzie nie piszcie o prędkości, stanie pojazdów, głupotach, nie rozsiewajcie plotek. Pomyślcie o rodzinie motocyklisty, o tym człowieku, by szybko doszedł do zdrowia.

120


gość ~gość (Gość)22.07.2020 13:29

Komentarze na poziomie 2 klasy szkoły podstawowej czyli czego się od CIEMNOTY można spodziewać

30


gość ~gość (Gość)22.07.2020 05:28

Wyglądało to strasznie, z motocyklu nic nie.zostalo auto tak.samo wgnieciona maska do połowy z jednej strony to cud że motocyklista przeżył , przejeżdżając obok myślałem że walczą już tylko o jego organy .. masakra, apeluje o rozsądną jazdę i szanowanie ludzkiego życia.

71


gość ~gość (Gość)21.07.2020 21:29

Sorry ale to zdjęcie nie jest z Piotrkowa.

40


gość ~gość (Gość)22.07.2020 07:27

Odkupie motocykl chyba że gość mi osacza darmo .. przyjmę jechałem widziałem .. wszystko gra i buczy..a po drugie gdzie do połowy masakra wgniecona?? Co ty psychiczny jesteś ? Dopisz jeszcze że silnik auta był z tyłu że przodu wogole nie było . będzie lepiej to wyglądać

23


gość ~gość (Gość)22.07.2020 00:01

Czlowiek walczy o swoje zdrowie a Wy zachowujecie sie jak DURNIE!!!! Ciekawe czy byscie byli tacy madrzy kiedy bedzie chodzilo o waszych bliskich.

42


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat