Wypadek przy Hali Targowej: Kobieta w szpitalu

Czwartek, 29 września 201125
- Nagle wyskoczyła mi na drogę. Nie zdążyłem zahamować. Mam nadzieję, że nic jej się nie stało – mówi kierowca samochodu biorącego udział w wypadku, do którego doszło dziś przy Hali Targowej w Piotrkowie.
fot. J. Kaczmarekfot. J. Kaczmarek

Mężczyzna skręcał na zielonym świetle z ulicy Sienkiewicza w Aleje Kopernika w lewo. Nagle na drodze pojawiła się starsza kobieta. W wyniku potrącenia została przewieziona do szpitala z podejrzeniem złamania nogi. Kierowca był trzeźwy.

Na miejscu znajduje się policja, która wyjaśnia okoliczności zdarzenia.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (25)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

P51 ~P51 (Gość)29.09.2011 11:37

"Driver" napisał(a):
Stare baby myślą, że jak wychodzą na pasy to są na spacerze i samochód zatrzyma się w miejscu bo "ona idzie".


A ty, driverze, masz matkę?
Nie skarży się,że czasami trudno jej skręcić głowę w bok, bo kregosłup boli...?
Jeśli tego nie zrozumiesz, to w drugim rzucie życzę ci ,byś dożył "moherowego" wieku, by przekonać się o dysfunkcjach związanych ze starością osobiście.
Tylko wtedy bedzie za późno na refleksję...

00


hmmmm ~hmmmm (Gość)29.09.2011 11:30

PIOTRKOWIANIN MA RACJE KOBIETA MIAŁA PRAWO PRZEJŚĆ A KIEROWCA POWINIEN ZACHOWAĆ OSTROŻNOŚĆ!!!

00


Driver ~Driver (Gość)29.09.2011 11:20

Piotrkowianin takie właśnie są mohery. Bez zastanowienia ładuje się pod maskę a później lament...

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga29.09.2011 11:07

"Driver" napisał(a):
tare baby myślą, że jak wychodzą na pasy to są na spacerze i samochód zatrzyma się w miejscu bo "ona idzie".

Przecież skoro on skręcał na zielonym świetle z ulicy Sienkiewicza w Aleje Kopernika w lewo, to dla pieszych przechodzących przez Al. Kopernika również świeciło się zielone światło, więc psim obowiązkiem kierowcy było ustąpienie pierwszeństwa przejazdu wszystkim pieszym. A ta staruszka chyba raczej nie wbiegła na pasy.

00


Driver ~Driver (Gość)29.09.2011 10:51

Stare baby myślą, że jak wychodzą na pasy to są na spacerze i samochód zatrzyma się w miejscu bo "ona idzie".

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat