Takie informacje usłyszeli na specjalnym spotkaniu z kierownictwem GDDKiA w Łodzi przedstawiciele władz i mieszkańców gminy Moszczenica. Budowa rond potrwa około dwóch lat. Znacznie dłużej przyjdzie czekać na węzeł. Ta inwestycja ma zakończyć się dopiero w 2021 roku.
- To są wiadomości, na które czekaliśmy. W końcu te ważne drogi tranzytowe zostaną połączone ze sobą w sposób korzystny dla kierowców i mieszkańców. Trasa będzie krótsza i bezpieczniejsza, a rondo przy węźle Tuszyn pozwoli zawracać TIR-om bez konieczności wjeżdżania do Srocka. Cieszę się, że udało nam się również porozumieć w sprawie utwardzenie pobocza drogi DK91 na odcinku od szkoły w Srocku do cmentarza, o które wnioskowałem od dłuższego czasu. GDDKiA w Łodzi zobowiązała się do wykonania tych robót jeszcze w tym roku - informuje wójt Marceli Piekarek. – Chciałbym podziękować również Dariuszowi Kopciowi - pełnomocnik Gminnego Komitetu Prawa i Sprawiedliwości w Moszczenicy, który pomógł zorganizować spotkanie.
Te planowane rozwiązania powinny znacząco wpłynąć na zmniejszenie ruchu drogowego na odcinku drogi krajowej 91, przebiegającego w okolicy Srocka. Niestety mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość, bo jak podkreślali przedstawiciele GDDKiA w Łodzi obecne prawo nie daje możliwości wprowadzenia na tym odcinku ograniczeń w ruchu dla TIR-ów.
W październiku 2016 roku mieszkańcy gmin Grabica i Moszczenica zablokowali trasę 91 na wysokości rynku w Srocku. Mają już dość tirów przejeżdżających przez położone przy trasie miejscowości. Były flagi, transparenty czy... krzyż, ustawiony ze zniczy.