20 miejsc za 206tys

30

Ludzie, przecież ten parking powinien był być zrobiony 15 lata temu albo chociaż przy okazji remontu ulicy Wojska Polskiego
Ktoś nas robi w konia ?

30

Nie jestem zwolennikiem płatnych parkingów, ale trzeba przyznać jedno - powodują rotację aut. Jeśli to będzie darmowy parking, to będzie służył jako plac do zostawiania aut na kilka/kilkanaście godzin i będzie wiecznie zajęty w godzinach 7-17. Tak jak było pod urzędem miasta na Szkolnej. Teraz jest płatny i połowa miejsc pustych.

11

Możecie wybadać czy będzie to parking płatny czy darmowy?

110

Przy okazji przydałby się nowy mostek nad z Strawą żeby można przejechać samochodem zjazd z Wojska Polskiego byłby zbawieniem może Urząd Miasta uwzględni taką ewentualność

51

No brawo łaska pana

20

W tamtej okolicy przydałyby się również inne inwestycje. Np. bardzo wąskie są przejścia dla pieszych pod wiaduktem. W zasadzie ruch się odbywa tam wahadłowo, ponieważ gdy ktoś idzie z jednej strony ciężko się wyminąć. Gdy ktoś jedzie wózkiem jest to już niemożliwe. Powinno być przebite drugie przejście dla pieszych. Nadmieniam, że kiedyś tam było szerzej, ale ktoś mądry tak ustawił barierki oddzielające chodnik od jezdni, że zabrał dobre kilkanaście centymetrów szerokości chodnika.

100

Parkomat by się przydał na parkingu przy Mickiewicza,bo w tygodniu nie ma wolnego miejsca

14

Więcej betonu, więcej betonu... bo woda podczas ulew na Ryneczku za niska. Betonowy parking przy przejeździe kolejowym to będzie dodatkowa rynienka...
Na ścieżki rowerowe i darmową komunikację kasy brak. Miasto naprawdę bardzo zachęca do zostawiania aut w domach i zdrowszego trybu życia. Brawo radni, brawo prezydent!

42

Kolejny przykład samochodozy trawiącej to nieszczęsne miasto. Mamy dziki i (prawdopodobnie) nielegalny parking, więc ZDiUM nazywa go "zwyczajowym". I teraz zadłużone po uszy miasto zafunduje posiadaczom autek bezpłatne miejsca parkingowe. Zupełnie jakby w okolicy brakowało takowych. A fakty są takie, że są miejsca na POW, na Dąbrowskiego (zazwyczaj mało zajęte, przynajmniej naprzeciwko ODA), jest też bezpłatny parking na Mickiewicza przy Strawie. I do tego niemały parking, który ma przychodnia. Naprawdę, kto chce zaparkować w okolicy, ten ma miejsce do tego.
Można byłoby zrobić coś fajnego, dorzucić zieleni czy coś w tym stylu. Ale nie, trzeba z publicznej kasy znowu zrobić komuś dobrze przed wyborami i zafundować kolejne morze betonu. No i żeby zrobić coś ciekawego trzeba mieć minimum wizji, a ta w Urzędzie Miasta jest towarem bardziej deficytowym niż mięso w peerelowskich sklepach.

Swoją drogą ciekawe, czy ten znak B-1 (zakaz wjazdu) z tabliczką "nie dotyczy mieszkańców" zostanie po tej "inwestycji".
W całym cywilizowanym świecie dąży się do tego, żeby umiejętnie wykorzystywać przestrzeń w centrum miast i żeby wspierać korzystanie z rowerów, transportu publicznego czy nawet z urządzeń typu hulajnogi. Ale władze Piotrkowa mentalnie chyba ciągle są w latach 70. XX wieku, bo według nich kierowcy powinni być królami i panami przestrzeni publicznej. I już nawet nie chodzi o ten czy inny parking, ale o podejście. Widać to było chociażby w sprawie przejść dla pieszych przez nasze piękne miejsce autostrady.
Nie żeby była w tym jakaś strategia. Gdyby była, to miejsca takie jak plac Czarnieckiego czy okolice Urzędu Miasta na pasażu Rudowskiego (Próchnika, Sienkiewicza, pasaż czy Piastowska) również doczekałyby się takowej strefy. Ale łatwiej jest pozorować działania niż dokonać jakichś realnych, podnoszących jakość życia zmian.

72