- Z mojej wiedzy wynika, że grzebowiska, które funkcjonują w niektórych miastach w Polsce, są prowadzone przez osoby prywatne, stowarzyszenia czy też fundacje, w każdym razie na pewno nie przez gminy. Jeżeli Pracownia wskaże jakąś nieruchomość, to oczywiście może zająć się organizacją takiego grzebowiska osoba fizyczna, na pewno nie gmina - mówi Dariusz Cłapa, kierownik Referatu Usług Komunalnych w Urzędzie Miasta w Piotrkowie.
Fakt, że organizacja grzebowiska dla zwierząt nie jest obligatoryjnym obowiązkiem gminy, podkreśla również kierownik Biura Prasowego Urzędu Miasta. Jarosław Bąkowicz zaznacza, że miasto każdego roku wspiera działania na rzecz humanitarnego traktowania zwierząt, poszanowania ich, objęcia ochroną i otoczenia opieką, kształtowania właściwego stosunku do zwierząt poprzez przeznaczanie na ten cel pieniędzy z budżetu miasta. - W 2014 roku jest to 480 tys. zł, które trafią do piotrkowskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami (w poprzednich latach: 2011 r. - 354 tys. 960 zł, 2012 r. - 409 tys. 200 zł, 2013 r. - 439. tys. 200 zł).
Bąkowicz zaznacza, że dziś jest wiele pilniejszych potrzeb w mieście wpływających na komfort życia mieszkańców. - M.in. budowa i naprawa dróg, remonty placówek oświatowych, miejskich kamienic, powstawanie obiektów sportowych - wylicza. - Działania te wpływają również na tworzenie klimatu inwestycyjnego, dzięki któremu firmy chętniej wybierają Piotrków jako miejsce dla otwarcia biznesu, a to w konsekwencji daje miejsca pracy. Jednak jeśli pojawi się prywatny podmiot, który zainteresowany będzie utworzeniem takiego miejsca, to magistrat wesprze działania owego przedsiębiorcy. Nadmienię tylko, że zdecydowana większość takich obiektów w Polsce prowadzona jest przez podmioty prywatne.

as