- We wszystkich przypadkach metody działania sprawców były podobne. Złodzieje dokonywali uszkodzenia drzwi lub witryn okiennych, wchodzili do środka i zabierali drobne sumy pieniędzy pochodzące z utargu. Były to kwoty kilkuset złotych. W jednym przypadku straty były większe, gdyż dodatkowo skradziono opakowania psiej karmy - mówi asp. Ilona Sidorko, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Tryb.
Osiedle Wyzwolenia zostało objęte zwiększoną liczbą pieszych i zmotoryzowanych patroli policji. Mimo to mieszkańcy obawiają się o swoje bezpieczeństwo. - Potrzebny tu jest monitoring, bo na osiedlu grasuje banda. Jest coraz gorzej, boimy się wieczorami wychodzić z domu - komentują.
Komenda Miejska Policji w Piotrkowie apeluje, aby nie pozostawiać cennych rzeczy bez dozoru. Pieniądze z utargu najlepiej zabierajmy do domu lub wpłacajmy do banku. Punkty usługowe warto wyposażyć w dodatkowe alarmy czy kraty w oknach. Wszystkie osoby, które dysponują informacjami na temat włamań na osiedlu Wyzwolenia proszone są o kontakt z piotrkowską jednostką policji.