To nie Turcja, to Piotrków!

Środa, 06 sierpnia 201426
Latem pasażerowie piotrkowskiego MZK skarżą się na upał w autobusach. Przez cały rok aktualny jest jednak inny problem. Kolejny już mieszkaniec miasta informuje naszą redakcję, że kierowca miejskiego autobusu zachował się - delikatnie mówiąc - mało kulturalnie.
fot. asfot. as

- Dzisiaj (29 lipca) o godzinie 22.56 wsiadłem na ulicy Topolowej do emzetki nr 4 (autobus do zajezdni). Chciałem wysiąść na przystanku na żądanie na ulicy Kopernika naprzeciwko dawnego Świetlika. Mimo to kierowca nie zatrzymał się i pojechał dalej. Podszedłem więc do niego i zapytałem kulturalnie, czy może się zatrzymać, ponieważ nie zatrzymał się tam, gdzie powinien. W odpowiedzi usłyszałem słowa, które pozwolę sobie zacytować: „A, co to kur... Turcja?” - relacjonuje piotrkowianin w liście skierowanym do redakcji portalu epiotrkow.pl.

 

Więcej w najnowszym "Tygodniu Trybunalskim". Już w kioskach!


Zainteresował temat?

11

0


Zobacz również

Komentarze (26)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

bolek ~bolek (Gość)06.08.2014 10:42

a może z jakiegoś polecenia tą robotę dostał że taki mocny w gębie

50


VIP VIPranga06.08.2014 10:39

Wszyscy "jadą" po kierowcach, a nikt nie patrzy na to co wyprawiają pasażerowie. Każdy kij ma dwa końce. Nie żebym bronił panów kierowców, bo oczywiście zdarzają się buce i chamy. Zbieramy to co sami zasiejemy. Jak jesteś uprzejmy, to dla Ciebie też będą grzeczni. Przeważnie ;)

51


Dlaczego? ~Dlaczego? (Gość)06.08.2014 09:33

"765" napisał(a):
"a bo ktoś powiedział..." - takie doniesienia można zmyślić, klepnąć językiem redaktorowi, a on napisze na ePiotrkow.pl W takim razie proponuję, aby o ufoludkach na Bugaju też napisać.


Po przeczytaniu tekstu nie mam powodów, by uważać to za zmyśloną historię. Kierowcy MZK wielokrotnie nie zatrzymują się na przystankach i to nie tylko tych na żądanie, ale również przystankach stałych, na którym powinni się zatrzymać na chwilę nawet kiedy przystanek jest pusty a w emzetce nikt nie jedzie. Pana, który został potraktowany w tak chamski sposób zachęcam do pisania w sprawie funkcjonowania MZK to miejskich radnych, zwłaszcza w okresie kampanii wyborczej. To stosunek Rady Miasta i władz Piotrkowa rozbestwił MZK, która uważa, że to nie komunikacja miejska jest dla ludzi, tylko odwrotnie. Kiedyś napisałem do Spółki z uwagą, że w dni świąteczne emzetki zaczynają kursowanie dopiero od 8-ej rano, więc ludzie, którzy pracują także w Święta zaczynając, lub kończąc (np. w szpitalu) zmianę o godz. 7 nie mają czym dostać się do/z pracy. Odpowiedziano mi, że kierowcy też muszą mieć Święta, a w dni świąteczne osoby dojeżdżające mogą sobie skorzystać z taksówki. Jeszcze raz apeluję do wszystkich mieszkańców bez względu na poglądy polityczne - piszmy do kandydatów na radnych w okresie przedwyborczym. Jesteśmy jedynym miastem średniej wielkości, w którym autobusy kursują nieraz nawet co godzinę, który ma jedynie 10 linii, a wiele obszarów miasta jest przez komunikację nieobsługiwanych. Ponadto pracownicy, na czele z prezesem, który sam stwierdza, że nie ma żadnych ambicji są chamscy i nieprofesjonalni, nie zatrzymują się na przystankach. W Piotrkowie jedyne zmiany w komunikacji jakich dokonuje Spółka to likwidacja kolejnych linii. Od 25 lat w Piotrkowie nie powstała żadna nowa linia, za to przez ten długi okres czasu (ćwierć wieku!) sukcesywnie likwidowano kolejne linie. Ponadto Spółka nie rokuje żadnych zmian. Prezes Stankowski chełpiąc się kupnem nowych autobusów nigdy nie wspomina, że jest to poprzedzone sprzedażą innych pojazdów w konsekwencji czego tabor się nie powiększa, a stoi w miejscu. Jeżeli nie ma się pieniędzy to jeździ się tym czym się ma, nawet jeżeli jest to Jelcz, czy Ikarus, dopiero później sukcesywnie wymienia się tabor.

113


pasażerka ~pasażerka (Gość)06.08.2014 09:10

Niestety jest kilku kierowców mzk, którzy są nie tylko chamscy ale i podli. Widziałam i sama doświadczyłam niejednokrotnie, jak startują z przystanków. Nie obchodzi ich, czy osoba która przed chwilą kupiła bilet, zdążyła usiąść czy się czegoś przytrzymać. Jak ktoś nie ma refleksu lub jest starszy wiekiem, to leci sobie przez środek pojazdu i jak ma szczęście to się nie poobija.

95


ktosik ~ktosik (Gość)06.08.2014 07:45

a co to k... pan i wladca ???!!! co niektorzy sa bezczeli i hamscy.

62


miechu... ~miechu... (Gość)06.08.2014 07:44

Też się spotkałem z nie uprzejmością kierowców mzk,powinna być też jakaś dyscyplina.Najzwyczajniej kierowcy spieszyło się do domu lub problemy prywatne które wpływają na pracę negatywnie.

91


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat