To dla kogo zbudowaliście to boisko?

Tydzień Trybunalski Sobota, 04 maja 201365
Rok szkolny w Szkole Podstawowej nr 12 przy ul. Belzackiej zaczął się wyjątkowo, do użytku oddano bowiem trzeciego w Piotrkowie orlika. Dzieciaki z „Dwunastki” szalały z radości. Dziś już tak szczęśliwe nie są. Dlaczego? Z boiska korzystają przede wszystkim szkółki piłkarskie... za darmo. „Dzikie” grupki młodych piłkarzy, aby pograć na profesjonalnie przygotowanym boisku, muszą trafić w lukę pomiędzy rezerwacjami.
fot. asfot. as

- W poniedziałek wybrałem się z kolegą do Focusa. Kupiliśmy piłkę. Później poszliśmy na orlika, żeby pograć. Gdyby akurat ktoś grał, to chcieliśmy się zapisać na później, na kolejny dzień albo na następny tydzień. Ten pan, który zapisywał powiedział nam, że orlik jest już zajęty do listopada, że jest już dawno zarezerwowany; powiedział nam jeszcze, że on też chciałby, żeby tacy chłopcy jak my sobie pograli, żeby boisko było dla każdego, ale zazwyczaj grają tam kluby, jakieś akademie. Powiedział, że w środę można przyjść, bo wtedy prawdopodobnie, chyba ten, kto jest zapisany nie przyjdzie. Było nam bardzo przykro, bo chcieliśmy sobie pograć i nie pograliśmy. Na tym orliku jeszcze nie grałem. Poszliśmy pograć koło Merkurego, w błocie – mówi Wiktor, uczeń ostatniej klasy w Szkole Podstawowej nr 12 (ul. Belzacka). - Na otwarcie orlika we wrześniu wszystkie szóste klasy (my też) przygotowały takie plakaty i transparenty, był prezydent, który mówił, że orlik ma być dla wszystkich. Cieszyliśmy się, myśleliśmy, że będziemy mogli sobie tam chodzić po lekcjach, jak będzie ładna pogoda.


Postanowiliśmy wybrać się po południu „na orlika”, żeby zobaczyć, jak jest naprawdę. Godz. 14.45 boisko zamknięte na klucz. Animator sportu, który opiekuje się boiskiem jeszcze nie zaczął pracy. Przychodzą mniejsze lub większe niezorganizowane grupy 10-, 11-, 12-latków, szarpią za klamkę furtki. Nic z tego, nie pograją, choć orlik świeci pustkami. - Od 15.00 zawsze był otwarty. Większość czasu mają tu treningi dzieci z jakichś klubów. Ja nie jestem w żadnym klubie. Mogę tu grać, jak się akurat trafi. Kiedyś byłem się zapisać i akurat było wolne. Teraz jest zamknięte, koledzy byli wcześniej i też było zamknięte. Nie wiem... jest już po 15.00 - powiedział nam jeden ze spotkanych chłopców.
Czekamy do godz. 15.15, nadal pusto.

fot. asfot. as

Dyrektor szkoły po informacje o zasadach korzystania z boiska odsyła nas do jednego z animatorów sportu (administratora boiska). - Żeby móc pograć po szkole na orliku, trzeba spełnić pewne warunki - mówi Marek Rękorajski. - Przede wszystkim złożyć pismo do dyrekcji szkoły o możliwość korzystania z boiska. Pismo takie musi złożyć osoba dorosła, czyli pełnoletnia. Po złożeniu pisma, dyrekcja ustala plan wchodzenia na boisko. Wiadomo, dzieciaki nie mogą składać same takiego pisma. Tych pism otrzymaliśmy bardzo dużo, a dyrekcja postarała się, aby jak najsprawiedliwiej było to podzielone. Mamy ustalony terminarz korzystania z boiska.


Kiedy opowiedzieliśmy animatorowi o spostrzeżeniach uczniów z „Dwunastki”, nie uwierzył. - W listopadzie? To nie jest prawda, wątpię, żeby ktoś tak powiedział. W listopadzie kończy się okres wynajmu boiska. Zadaniem tych chłopców było przyjście do szkoły i zapytanie, co trzeba zrobić, żeby z orlika skorzystać – mówi Marek Rękorajski. - Dziś w środę od godz. 16.00 do 18.00 dla uczniów SP 12 jest wolny termin, kiedy mogą korzystać z boiska. Staramy się znaleźć dla nich jeszcze drugi termin, w weekend. Szkółki piłkarskie owszem korzystają z boiska. Wtedy na orliku przebywa ok. 40 dzieciaków w wieku od 3 do 11 lat. Są pod opieką 3 trenerów. Jeżeli nawet przyjdzie niezorganizowana grupa dzieciaków, powiedzmy 30 - 40 osób, wtedy ja staram się zorganizować im zajęcia. Wiadomo, że nie każdy chce robić to samo, tzn. jeden chce pokopać na bramkę, drugi poćwiczyć zwody, inni chcą sobie podawać. Wtedy tworzy się problem. A kiedy wchodzi zorganizowana grupa (szkółka piłkarska), dzieciaki nie dość, że czerpią z tego korzyść, bo są odpowiednio prowadzone, to jeszcze każdy jest ubrany tak samo, każdy wygląda tak samo, nie ma lepszych, gorszych. Dzieciaki, które cały czas tu przychodzą i pytają czy mogą wejść na boisko, rzeczywiście czasami korzystają, bo te drużyny, które są zapisane po prostu często nie przychodzą. Inna sprawa to, że dzieciaki chcą grać, a przychodzą w dżinsach, chcą grać, a nie są do tego przygotowane. Czasem przychodzą z rowerem czy deskorolką. Musi być z nimi osoba dorosła, ponieważ my musimy wiedzieć, kto będzie to boisko wynajmował. Przedstawiciel grupy musi zgłosić się do mnie przed zajęciami, wypełnić dokument, że jest świadomy tego, że będzie odpowiadać za to boisko. Wiadomo, że dziecko z podstawówki nie może czegoś takiego podpisać. Tłumaczyłem chłopakom, orlik będzie czynny od marca, zróbcie wszystko, żeby zaklepać sobie terminy. Wystarczyło powiedzieć mamie, że chcą korzystać z orlika. W godz. 10.00 - 16.00 z orlika korzysta szkoła i odbywają się tutaj zajęcia z WF-u. Wieczorem, od 20.00 prawie zawsze korzystają dorośli. Myślę, że na tym orliku organizacja wygląda całkiem nieźle, bo w dużej mierze z boiska korzystają dzieci. Niestety nie da się wszystkim dogodzić.


Dogodzić wszystkim z pewnością nie sposób, wygląda jednak na to, że najbardziej usatysfakcjonowane są szkółki piłkarskie, czyli zorganizowani i tak samo ubrani, ci, którzy za treningi płacą. - Urząd również miał wątpliwości czy akademie piłkarskie, czy inaczej szkółki prowadzone przez prywatnych przedsiębiorców, mogą korzystać z orlików bezpłatnie – mówi Jarosław Bąkowicz, kierownik Biura Prasowego Urzędu Miasta, którego zapytaliśmy, dlaczego podmioty, które prowadzą działalność gospodarczą korzystają z piotrkowskich orlików za darmo. -  Dlatego Urząd Miasta wystąpił do Ministerstwa Sportu i Turystyki z pytaniem czy możemy pobierać od nich opłaty. Odpowiedź była jednoznaczna. Nie ma podstaw do pobierania jakichkolwiek opłat i od kogokolwiek, gdyż byłoby to całkowicie sprzeczne z ideą programu i warunkami umowy dotacji. Dlatego Urząd Miasta nie może od nikogo pobierać opłat i zarabiać na orliku. W przeciwnym wypadku wiązałoby to się chociażby ze zwrotem pozyskanej dotacji. Poza tym nie jest to obiekt wyłącznie dla Szkoły Podstawowej nr 12. Tak jak i pozostałe orliki funkcjonujące w mieście nie są wyłącznie dla szkół, przy których się znajdują. Szkoły korzystają z tych obiektów do wczesnych godzin popołudniowych, przeprowadzając na nich m.in. zajęcia wychowania fizycznego. Orliki są dla wszystkich mieszkańców miasta. Zainteresowanie korzystaniem z nich jest bardzo duże. Nie ma czegoś takiego jak pierwszeństwo korzystania. Jednakże ze względu, iż jest tak dużo chętnych, najpierw należy zarezerwować termin u animatora sportu zatrudnionego na orlikach. Więc mogło się zdarzyć, że orlik był zajęty, ale dzieci mogły zapisać się na inny wolny termin i na pewno nie był to termin w okolicach listopada - dodaje kierownik Biura Prasowego.


Podobny problem (czy szkół piłkarskie powinny korzystać z orlików za darmo) występuje w całym kraju (Poznań, Wieliczka), wszędzie jest ponoć tak samo - aby pograć na profesjonalnie przygotowanym boisku, trzeba trafić w lukę pomiędzy rezerwacjami.

Aleksandra Stańczyk


Program „Moje Boisko - Orlik 2012” przedstawiony przez premiera rządu Rzeczypospolitej Polskiej Donalda Tuska podczas Expose 23 listopada 2007 roku, a przygotowany przez ministra sportu i turystki Mirosława Drzewieckiego, zakładał budowę ogólnodostępnych, bezpłatnych kompleksów boisk sportowych wraz z szatniami i zapleczem socjalnym, w każdej gminie na terenie całego kraju. Założeniem Programu jest udostępnienie dzieciom i młodzieży nowoczesnej infrastruktury sportowej w celu aktywnego uprawiania sportu.


Zainteresował temat?

8

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (65)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

alalala ~alalala (Gość)04.05.2013 23:02

Często jestem w Piotrkowie i Bełchatowie, gdy jestem tu w mieście i chcę pograć na orliku praktycznie nie ma takiej możliwości, zawsze jest jakaś rezerwacja, gdy jestem w Bełchatowie tych rezerwacji nie ma dzieci mogą przyjść pograć, rozwijać się, a nie jacyś starsi panowie, co pograją 15 min., a potem im się nie chce i robią sobie spotkania towarzyskie, kopiąc piłke od niechcenia. Według mnie ten cały pomysł rezerwacji jest niewypałem, bo zamiast dziecko zrobić lekcje i biec na boisko by pograć jak najdłużej, musi poczekać jak rezerwacja się skończy, lub w ogóle nie pogra, bo boisko jest zajęte na cały dzień.

00


Zulus ~Zulus (Gość)04.05.2013 22:50

Zapraszamy do Moszczenicy - nasz Orlik stoi cały czas pusty - co prawda jest zamknięty od zeszłego roku na cztery spusty, ale dla chcącego nic trudnego i da się wejść bokiem.

00


biznes ~biznes (Gość)04.05.2013 22:43

Szkółki piłkarskie stały się bardzo modne. To czysty biznes. Od dzieciaka bierze się po około 100 złotych. Jak w grupie jest 20 to ma się 2 tysiące złotych.
Tu nie ma miejsca dla dzieciaków z biedniejszych rodzin. Niestety, nie każdego z rodziców stać na takie opłaty.

00


Max ~Max (Gość)04.05.2013 22:08

Mieszkam w Drzewicy (1 orlik na ok 5000 mieszkańców) na boisku nie ma żadnych rezerwacji i jest otwarty od 08 - 22.00 dla wszystkich. A najważniejsze nie ma żadnych idiotycznych szkółek piłkarskich gdyż one trenują na boisku miejskim i nie zajmują orlika

00


97-300 97-300ranga04.05.2013 21:24

"uwazny" napisał(a):
hej! ujawnił się nowy Rutkowski

Nawet jeśli nie jest Pan idiotą, to Pana komentarz jest z gatunku idiotycznych.

00


97-300 97-300ranga04.05.2013 20:44

"Posrajland" napisał(a):
Piotrków jest najgorszym miejscem do życia w Polsce...Ten artykuł tylko to potwierdza...

Przesadziłeś trochę,na podstawie historii jednego boiska wysnuwasz daleko idące wnioski.

00


Zenek Zenekranga04.05.2013 20:40

Orliki są sponsorowane przez UE, a co za tym idzie musi nie odpłatne wpuszczać wszystkich chętnych i te tzn. "szkółki" piłkarskie które w papierach mają zapisane "uczniowskie szkółki itp", a to że pozwala się na wyznaczanie terminów do końca roku to jest poronione. Dla mnie powinny być maks 1-2tygodniopwe terminy, a tak nawet nie da się podwórkowych turniejów rozegrać bo kiedy ? jak śnieg spadnie po kolana?
Ale spokojnie za 5lat pheh.. dobre , za 5 lat jak się orliki rozlecą to będzie już można pobierać opłaty od takich szkółek , ale wtedy to już będzie za późno.

00


Bleki Blekiranga04.05.2013 20:05

proszę pisać mogę użyczyć cęgów XD,
ponadto chciałbym wiedzieć kto to taki: "Animator sportu"?
Czy to kolejny jakiś doradca prezydenta miasta, czy to ta zmiana pokoleniowa wg Sipy?

00


77 ~77 (Gość)04.05.2013 19:39

I znowu biznesik lokalnego urzedniczego bydła za pieniadze podatników..

00


Posrajland ~Posrajland (Gość)04.05.2013 19:34

Piotrków jest najgorszym miejscem do życia w Polsce...Ten artykuł tylko to potwierdza...

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat