Najprawdopodobniej wykryto tam kolejny istotny błąd budowlany, o czym poinformował w ostatnim programie z cyklu „O tym się mówi” radny Platformy Obywatelskiej Paweł Ciszewski. - Mam taką informację, że doszło tam do poważnego błędu budowlanego. Skutkiem tego błędu jest to, że prawdopodobnie trzeba będzie zdjąć dachy, bo zapomniano o dość ważnym elemencie budowlanym, a mianowicie o „wieńcu”. Trzeba zdjąć dach, żeby ten element założyć.
Fuszerkę wykonawcy potwierdza Jerzy Hartman - z biura inwestycji i remontów w piotrkowskim magistracie. Inżynier zapewnia jednocześnie, że obiekt zostanie oddany do użytku jeszcze w tym miesiącu. - Ostatecznym terminem przeniesienia schroniska będzie na pewno październik tego roku. Jesteśmy cały czas na etapie rozliczania inwestycji i wiadomo, że zostaną naliczone stosowne kary - zgodnie z umową. O jakie kwoty chodzi, w tej chwili nie mogę tego jednoznacznie stwierdzić – przyznał Jerzy Hartman.
Przypomnijmy, że pierwotnie wykonawca na wybudowanie nowego schroniska dla bezdomnych zwierząt miał czas do 31 maja. Termin ten nie został jednak dotrzymany wskutek licznych usterek, które wykryto w trakcie odbioru.