Sulejów: 45-letnia kobieta potrącona za pasami

Strefa FM Środa, 16 marca 201112
Z ciężkimi obrażeniami głowy i ogólnymi potłuczeniami ciała trafiła na OIOM piotrkowskiego szpitala 45-letnia kobieta, która wczoraj wieczorem wtargnęła wprost pod koła nadjeżdżającego samochodu.

Do zdarzenia doszło na drodze nr 74 w Sulejowie. - Z ustaleń policjantów wynika, że kobieta znajdująca się w odległości około dziewięciu metrów za przejściem dla pieszych wtargnęła na jezdnię wprost pod nadjeżdżający samochód "Mercedes Benz". Na skutek uderzenia piesza wpadała na maskę pojazdu. Doznała ciężkich obrażeń głowy i potłuczeń całego ciała. 58-letni kierowca był trzeźwy - mówi Ewa Drożdż z KMP w Piotrkowie Trybunalskim.

 

Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z grupy wypadkowej KMP w Piotrkowie.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (12)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

bernardo antonio ~bernardo antonio (Gość)18.03.2011 12:47

"Pietrek" napisał(a):
Weź się otrząśni kobieto jak by nie wtargnęła to by siedziała w domu i herbatkę pila a tak przez własną głupotę walczy o życie. Nawet jak jechał to 60 km/h to i tak przy takiej predkości obrazenia sa ogromne


Pietrek, "kobieta" ma sporo racji, bo jednak prędkość zabija... Przynajmniej miałaby szanse na mniejsze obrażenia. Przeczytaj uważnie komentarze innych, jaka jest sytuacja i jak to jest być pieszym w Sulejowie - nawet -->na przejściu dla pieszych. Ale nie tylko - jak wspominałem niekiedy kierując samochodem niebezpiecznie jest próbować skręcić z "tranzytowych ulic" Piotrkowskiej, Opoczyńskiej czy Koneckiej w boczne ulice - mając na plecach pędzącą ciężarówkę lub bezgranicznie wierzącego w swoje rajdowe umiejętności i sprzęt - młodziana.

00


luzik ~luzik (Gość)17.03.2011 08:24

"Piotrkowianin" napisał(a):
ale wtedy jedyne rondo


No tak, gdybyś częściej przebywał w Sulejowie, to wiedziałbyś, że nazwa "rondo" jest przypisana do miejsca, w którym zbiegają się ulice Opoczyńska (kierunek Radom) i Konecka (kierunek Kielce). To ten klombik zaraz przed mostem.
To coś na Podklasztorzu - to rzeczywiście rondo w ścisłym tego słowa znaczeniu. Tyle tylko,że jest to zupełnie inna bajka. No i jechać z Radomia do Piotrkowa też jakoś tak dziwnie. Chyba, że ktoś sam jest dziwakiem. Albo napranym dziwakiem.

00


Pietrek Pietrekranga17.03.2011 02:53

"natros" napisał(a):
.
natros
~natros (Gość)
6 godzin temu, 21:02
gdyby kierowca jechał wolniej kobita miala by mniejsze obrazenia, a tak walczy o życie.Byl to teren zabudowany a że była godzina pużna pewnie jechał z dużą prędkościa, bo ruch był niewielki.Powinien ponieśc konsekwencje, ja walczyła bym o odszkodowanie , bo zdrowia i życia nikt nie zwroci.

Weź się otrząśni kobieto jak by nie wtargnęła to by siedziała w domu i herbatkę pila a tak przez własną głupotę walczy o życie. Nawet jak jechał to 60 km/h to i tak przy takiej predkości obrazenia sa ogromne

Komentarz był edytowany przez autora: 17.03.2011 02:56

00


natros ~natros (Gość)16.03.2011 21:02

gdyby kierowca jechał wolniej kobita miala by mniejsze obrazenia, a tak walczy o życie.Byl to teren zabudowany a że była godzina pużna pewnie jechał z dużą prędkościa, bo ruch był niewielki.Powinien ponieśc konsekwencje, ja walczyła bym o odszkodowanie , bo zdrowia i życia nikt nie zwroci.

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga16.03.2011 17:33

"luzik" napisał(a):
Taaak !!! Kierowcy jeżdżący przez Sulejów to istne anioły!
Od strony Kielc i Radomia grzeją bez żadnego zastanowienia, tak, że często mają trudności, żeby wyhamować przed rondem.

Hmmm. O jakim rondzie mówisz? Nie byłem w Sulejowie niecałe 2 miesiące, ale wtedy jedyne rondo w tym mieście było na Podklasztorzu.

00


werka  ~werka (Gość)16.03.2011 16:02

jestem mieszkanką Sulejowa i na pasach nie da się przejść kierowcy jak szaleni jadą i nie widzą że sie stoi i czeka jest tak że w połowie przejścia kierowca przejeżdża i tez nie widzi że pieszy przechodzi sama miałam taki przypadek dobrze że się zatrzymałam bo skończyłabym jak ta kobieta wczoraj tam powinni załozyć światła .

00


bernardo antonio ~bernardo antonio (Gość)16.03.2011 14:14

"luzik" napisał(a):
Taaak !!! Kierowcy jeżdżący przez Sulejów to istne anioły!
Od strony Kielc i Radomia grzeją bez żadnego zastanowienia, tak, że często mają trudności, żeby wyhamować przed rondem.
Często też bezceremonialnie blokują przejścia dla pieszych.
A policja ma to w nosie, bo woli łapać podpitych meneli prowadzących chodnikiem rower (oficjalna wersja: kierujących pojazdem po spożyciu).


Tak trochę offtopowo...
Jest tak jak opisujesz - od strony Radomia i Kielc jest z górki, więc kierowcy zapominają się i rozpędzają się nie bacząc, że to obszar zabudowany, potem często gwałtownie hamują.
Po moście (wąski chodnik) strach przejść będąc pieszym, tak kierowcy (co najbardziej jest odczuwalne w przypadku przejazdu dużych ciągników) pędzą. Dalej w kierunku Piotrkowa - ciężko się włączyć do ruchu z bocznych uliczek. Nie jestem zwolennikiem fotoradarów, ale w Sulejowie mogłyby być nawet co 300m i cały czas działające. Może wtedy część kierowców trochę zwolniłaby.

00


luzik ~luzik (Gość)16.03.2011 13:24

"Pietrek" napisał(a):
i kto będzie miał przerypane kierowca bo ona była na pasach a to ze wtargnęła na pasy to i tak mało istotne


Taaak !!! Kierowcy jeżdżący przez Sulejów to istne anioły!
Od strony Kielc i Radomia grzeją bez żadnego zastanowienia, tak, że często mają trudności, żeby wyhamować przed rondem.
Często też bezceremonialnie blokują przejścia dla pieszych.
A policja ma to w nosie, bo woli łapać podpitych meneli prowadzących chodnikiem rower (oficjalna wersja: kierujących pojazdem po spożyciu).

00


gość ~gość (Gość)16.03.2011 12:15

"P51" napisał(a):
Wina obopólna - kierowcy,że nie zachował należytej ostrożności, a kobieta,że wtargnęła, i że nie na przejściu...


Niestety nie zgodzę się, wina leży po stronie pieszej ponieważ to ona w miejscu nie dozwolonym WTARGNĘŁA pod koła nadjeżdżającego pojazdu. Nie zachowanie należytej ostrożności odnosiło by się gdyby kobieta już znajdowała się na jezdni lub poboczu drogi. Wtargnięcie oznacza, nagłe nie komunikowane wejście na jezdnię.
Z doświadczeń własnego otoczenia wiem, że wejście pod tramwaj na pasach uznawane jest za winę pieszego i kończy się niestety mandatem, mimo iż zdarzenie miało miejsce powtarzam na przejściu dla pieszych.

00


P51 ~P51 (Gość)16.03.2011 10:55

Cytat:kobieta znajdująca się w odległości około dziewięciu metrów za przejściem dla pieszych wtargnęła na jezdnię wprost pod nadjeżdżający samochód ...
A Koledzy to chyba niedokładnie czytali...
Kobieta nie przechodziła po pasach , ale w dużej od nich odległości.
Wina obopólna - kierowcy,że nie zachował należytej ostrożności, a kobieta,że wtargnęła, i że nie na przejściu...
Oba rodzaje zachowań niestety "rutynowe" na naszych drogach

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat