To już dziewiąta świetlica prowadzona przez Ośrodek Wspierania Rodziny.

- Nasze świetlice są rozmieszczone w różnych dzielnicach miasta. Nie mieliśmy jej jeszcze na Bartodziejach – mówi Sławomir Kotlicki kierownik OWR – Do naszych świetlic przychodzą zazwyczaj dzieci i młodzież w wieku od 7 do 18 roku życia. Później wielu z nich zostaje wolontariuszami i pracują z młodszymi dziećmi – dodaje.

A jakie atrakcje czekają w świetlicy na Bartodzejach?

- Będą tu prowadzone różne zajęcia. Ta świetlica skierowana jest w dużej mierze na zajęcia związane z muzyką, tańcem. Myślę jednak , że każdy znajdzie tu coś dla siebie – mówi Sławomir Kotlicki.

Świetlica, normalnie czynna po południu, w ferie otwarta jest od godz. 10.00 do godz. 14.00. Znajduje się w budynkach parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła przy ul. Narutowicza. Wychowawcą jest Joanna Kurzelewska.

- Jak na razie na zajęcia uczęszcza kilkoro dzieci. Zapraszamy wszystkie chętne osoby. Świetlica nastawiona jest na program kulturalno – artystyczny. Chcemy rozwijać w dzieciach ich pasje – mówi wychowawczyni.

Regularnie na zajęcie przychodzi już11 letnia Kinga. Nie ukrywa, że bardzo jej się tu podoba.

- Możemy tu miło spędzać czas, bawić się. Pani prowadzi z nami ciekawe zajęcia plastyczne. Poznałam też tu dużo nowych koleżanek – mówi.

Oficjalnemu otwarciu świetlicy towarzyszył pokaz tańca w wykonaniu dzieci, które uczęszczają na zajęcia do świetlicy OWR przy ul. M. Konopnickiej.

Ośrodek Wspierania Rodziny funkcjonuje dzięki środkom z urzędu miasta, z tzw. funduszy„kapslowych”, czyli części pieniędzy, jakie sklepy i punkty gastronomiczne płacą za koncesję na alkohol.

- Łącznie jest to ok 600 tys. zł na funkcjonowanie wszystkich świetlic, razem z Klubem Młodziaka – mówi Elżbieta Kurowska, naczelnik wydziału spraw obywatelskich z radomszczańskiego urzędu miasta. Magistrat pozyskał też na świetlice pieniądze z zewnątrz.

- Pod koniec ubiegłego roku urząd marszałkowski przedstawił ofertę, że istnieje możliwość otrzymania dotacji na dostosowanie świetlic środowiskowych do wymogów ustawowych. Został złożony wspólnie przez nasz wydział i OWR wniosek i otrzymaliśmy ok. 10 tys zł – mówi naczelnik.

(jd)