Remont Kopernika? Potrzeba kilkadziesiąt milionów

Tydzień Trybunalski Piątek, 02 września 201134
To ponoć najgorszy odcinek drogi w Piotrkowie. Teren jest bagnisty, torfowy, jednym słowem grząski. Dziś nawierzchnia Alei Kopernika to góry i doliny, o czym doskonale wiedzą kierowcy. - Remont tego odcinka to prawdziwe wyzwanie - twierdzą urzędnicy.
fot. Jarek Mizerafot. Jarek Mizera

Aleje Kopernika budowano przed dożynkami w latach 70., w dodatku w ekspresowym tempie. - Właśnie wtedy przykryto rzekę Strawę. Były tam bagna, a przy Chrobrym rozlewisko, gdzie przeprawiano się tratwą. Teraz jest tam przejście dla pieszych, ale to wszystko jest na grząskim gruncie. Strawa miała swoje koryta poboczne i to wszystko się rozlewało, dlatego grunt jest tam nienośny* - mówi Małgorzata Majczyna, dyrektor Biura Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta. - Nie wiem, w jakiej technologii jest zrobiona trasa Kopernika, ale najstarsi pamiętają, że wyglądało to w ten sposób, że jednego dnia wysypano z ciężarówek kruszywo, a drugiego dnia nie było już nic, bo torf zassał wszystko jak gąbka. Wówczas trzeba było wylewać beton.

 

Właśnie dlatego, że w jednym miejscu pod nawierzchnią Kopernika jest beton, w innym kruszywo, dziś jeździ się po Alejach jak po falach. Tam, gdzie był beton, nawierzchnia się trzyma, a tam, gdzie kruszywo, nawierzchnia się zapada. Dziś cała ulica trzyma się na studniach deszczowych, one są właśnie tym elementem stałym, który nie podlega osunięciom. - Kiedy jedzie się Kopernika samochodem, to te góry i doliny są coraz bardziej odczuwalne. Z samochodów, które mają niskie podwozie, dosłownie iskry lecą, kiedy jedzie się z większą prędkością. Na pewno coś się dzieje, ale na ile to zjawisko jest niebezpieczne... trudno powiedzieć - dodaje dyrektor BIiR. - Tutaj żadne dywaniki asfaltowe nie pomogą, bo należałoby usunąć przyczynę, czyli wykonać prawidłową konstrukcję drogi.

 

Czy jest ratunek dla Kopernika? Jednym z rozwiązań jest technologia palowania - bardzo kosztowna, w dodatku czasochłonna. Właśnie dlatego remont tego odcinka to wielkie wyzwanie dla miasta. - W terenach bagnistych, torfowych, które towarzyszyły korytu rzeki Strawy, należy się spodziewać trudności z posadowieniem drogi. Był kiedyś taki pomysł, aby przeanalizować możliwość kapitalnego remontu. To są pieniądze rzędu kilkudziesięciu milionów złotych. Tak naprawdę ta ulica powinna być wykonana w technologii, w jakiej wykonaliśmy obwodnicę na odcinku od Sulejowskiej do Rakowskiej, czyli w technologii palowania, ponieważ tam wystąpiły podobne miąższości torfów, a teraz jezdnia zachowuje się fantastycznie. Mimo dużego obciążenia ruchem ciężkim, nie ma tam żadnych odkształceń, żadnych ubytków. Co to jest palowanie? To jest system fundamentowania konstrukcji drogi. Powierzchnię drogi umieszcza się na palach (betonowych, stalowych, drewnianych lub żwirowych) w odpowiednim rozstawie. Każda kolumna (wbita w ziemię) ma wysokość 4 - 6 metrów. Pale stanowią siatkę, na której opiera się konstrukcja drogi, jej podbudowa i warstwy bitumiczne - mówi Małgorzata Majczyna.

 

Pierwsze przymiarki do remontu Kopernika miasto poczyniło już w 2007 roku. Wówczas Piotrków zlecił wiercenia w ulicy. Z dokumentu wykonanego przez Instytut Badawczy Dróg i Mostów wynika, że w niektórych miejscach Alei jest 6 warstw asfaltu, jednak to niewiele pomoże, póki nie usunie się przyczyny osiadania gruntu. - Kopernika była budowana w latach 70. Ma już swoje lata, a że grunt jest tam nienośny, dlatego dziś występuje takie falowanie - mówi z kolei Ryszard Żak z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji, który dodaje, że z Alejami Kopernika nie jest jeszcze tak źle, bo jeśli chodzi o nawierzchnię, to jeszcze gorzej jest np. na Roosevelta, Sikorskiego czy Żelaznej.

 

Aleksandra Stańczyk

POLECAMY

ankieta Ankieta

Czy w najbliższym czasie dojdzie do remontu Alei Kopernika?


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (34)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

sklave ~sklave (Gość)02.09.2011 12:55

"szczepan" napisał(a):
odsłonić Strawę, połączyć te dwie części miasta, zaprojektować tam zieleń i jakieś bulwary, i oddać rzekę miastu?


Właśnie, już od dawna twierdzę iż Strawa może być oknem na świat dla Piotrkowa.

00


? ~? (Gość)02.09.2011 12:48

"Komunie-STOP" napisał(a):
Po co w środku miasta dwupasmówka? Takie jezdnie poza miasto.

"szczepan" napisał(a):
Ja się z tym całkowicie zgadzam. Takie rozwiązania jak Al. Kopernika to relikt poprzedniego systemu, gdzie nie liczono się z istniejącą tkanką miejską i gwałtem wprowadzano takie rozwiązania.

Również się z tym zgadzam. Dwupasmowe drogi w środku miasta, przez środek osiedli mieszkaniowych to jest urbanistyka prl-u. Nie wprowadza się ruchu przelotowego do centrum miasta. Miasto ma być dla ludzi.

00


Imię Imięranga02.09.2011 12:16

Moim zdaniem ul. Kopernika nie jest aż tak tragiczna. Jeśli miałbym wybierać to wolałbym wyremontować odcinek Wojska Polskiego przy wiadukcie koło przychodni pod siódemkami.

00


szczepan ~szczepan (Gość)02.09.2011 12:05

"Komunie-STOP" napisał(a):
Po co w środku miasta dwupasmówka? Takie jezdnie poza miasto.

Ja się z tym całkowicie zgadzam. Takie rozwiązania jak Al. Kopernika to relikt poprzedniego systemu, gdzie nie liczono się z istniejącą tkanką miejską i gwałtem wprowadzano takie rozwiązania. Skanalizowano rzekę, żeby zrobić drogę. Dziaj byłoby to nie do pomyślenia. Może zamiast remontować Al. Kopernika (w obecnym kształcie), odsłonić Strawę, połączyć te dwie części miasta, zaprojektować tam zieleń i jakieś bulwary, i oddać rzekę miastu? Pewnie taniej i zdecydowanie korzystniej dla mieszkańców.

00


oglądacz ~oglądacz (Gość)02.09.2011 11:05

cytat: "Były tam bagna, a przy Chrobrym rozlewisko, gdzie przeprawiano się tratwą".
Jak żyję kilkadziesiąt lat nie widziałem aby ktoś tam przeprawiał się tratwą. Od dziesiątków lat na tzw. "Krakówce" prowadzącej do Fary był most na Strawie i nikt nie musiał się tratwą przeprawiać.

00


włodek ~włodek (Gość)02.09.2011 11:01

Kopernika to jeszcze małe piwo. Te górki da się przeżyć. Ale Sikorskiego to jest dramat. Wjeżdżając do Piotrkowa od strony Bełchatowa mamy wspaniałą wizytówkę naszego miasta. Zęby bolą aż do wiaduktów kolejowych! Podobnie Wojska Polskiego i Dmowskiego!

00


P51 ~P51 (Gość)02.09.2011 10:56

"Komunie-STOP" napisał(a):
Po co w środku miasta dwupasmówka? Takie jezdnie poza miasto. W mieście powinno być i bezpiecznie i jak najmniej spalin


Jak widać komuna której chcesz postawić tamę poczyniła w twoim umyśle spustoszenia.
Rozdzielenie pasów ruchu ( droga dwujezdniowa ) samo w sobie znacznie podnosi bezpieczeństwo i płynność ruchu w danym kierunku. Podniesienie płynności ruchu daje zmniejszenie ilości emitowanych spalin...
Bezpieczeństwo ruchu w mieście ( bo o nim mówisz , jak mniemam ?). zależy głównie od kierowców...
Oj, usiłujesz postawić tamę...sobie... ;-)

00


sklave ~sklave (Gość)02.09.2011 10:53

"Komunie-STOP" napisał(a):
Po co w środku miasta dwupasmówka?.....


Co bierzesz???
A może w Bełchatowie na lewym skrzydle Jana Pawła II remont jakiś robią!!!

00


sklave ~sklave (Gość)02.09.2011 10:32

Z tego co ja pamiętam to funkcjonowała tam kino Hutnik i było kilka budynków i jakoś bagien w tym rejonie nie pamiętam.
Fakt że pobudowano drogę na gruncie bez odwodnienia i odpowiedniego przygotowania ale o tym każdy wiedział mimo to zdecydowano się na jej modernizacje i poszerzono ją.

00


Doker ~Doker (Gość)02.09.2011 10:30

Wojska Polskiego - od Ryneczku do Jerozolimskiej - to jest najgorszy odcinek w naszym mieście!

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat