Wjazd na krajową “jedynkę” w Jeżowie jest bardzo niebezpieczny. Tylko w ciągu tygodnia doszło tam do trzech wypadków, w których zginęła jedna osoba. Natomiast od rozpoczęcia remontu na tym odcinku śmierć poniosły trzy osoby. Mieszkańcy narzekają, podkreślają, że boją się przechodzić w tym miejscu i omijają je szerokim łukiem - Mój tato został potrącony przez samochód ciężarowy z naczepą, ma nogę złamaną w trzech miejscach. Niby nic się nie stało, ale strach był - opowiada jedna z mieszkanek miejscowości. Inna podkreśla, że przez przejazd nieprzyjemnie się mieszka w Jeżowie - Są dni, że cały czas mają miejsce jakieś kolizje. Boimy się – kończy.
- Jeden pas jest zamknięty, dlatego są pomyłki. Poza tym krzyżówka jest nieoświetlona. Były wysyłane pisma do GDDKiA. Odpisali, że mogą założyć jedynie światła żółte, pulsujące. To było jakieś 5 - 6 lat temu - mówi z kolei sołtys Jeżowa.
- Wypadki są, ponieważ kierowcy nie stosują się do znaków - podkreśla natomiast Artur Szczegielniak, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim. - Nie tylko tam dochodzi do wypadków na terenie powiatu piotrkowskiego. Wzdłuż całej obwodnicy Piotrkowa przebiega droga nr 1 i nr 8. Na prawie całej długości "jedynki" i "ósemki" trwają prace związane z remontami lub budową nowej kategorii drogi, w związku z tym niestety właściwie od początku robót na tym odcinku były trzy wypadki drogowe ze skutkiem śmiertelnym. Oznakowanie zostało wykonane zgodnie z projektem organizacji ruchu, który został przesłany przez GDDKiA. Dlaczego dochodzi do wypadków? Jak zwykle przyczyną jest czynnik ludzki, czyli kierowca. Dojeżdżając do początku robót drogowych, z każdej strony zobaczymy znaki ostrzegawcze oraz dużą, żółtą tablicę z napisem "Uwaga! Zmiana organizacji ruchu oraz roboty drogowe". Gdyby każdy kierowca zachował szczególną ostrożność, której wymagają te znaki, na pewno nie dochodziłoby do wypadków drogowych. Przede wszystkim są tam ograniczenia prędkości, dzięki którym (jeżeli byłyby przestrzegane) na pewno byłoby mniej wypadków i kolizji drogowych - mówi naczelnik.
Sygnalizacja świetlna na pewno poprawi bezpieczeństwo i mieszkańcy Jeżowa nie będą już bali się przejazdu. Jednak należy pamiętać, że światła za kierowców myśleć nie będą.
J.S.