Trzy dziewczynki w wieku 11,12, 13 lat okradły fryzjerkę i ekspedientkę. Nastolatki łupem długo się nie nacieszyły. - 1 czerwca kilka minut po godzinie 12.00 na policję zgłosiła się 25-letnia kobieta i powiadomiła o kradzieży z zaplecza sklepu portfela, w którym znajdowały się dokumenty i pieniądze w kwocie 4 złotych. W czasie kiedy pokrzywdzona składała zawiadomienie o popełnionym przestępstwie zauważyła jak policjanci wprowadzają do komendy trzy nieletnie. Rozpoznała w nich klientki. Stwierdziła, że kilkanaście minut wcześniej dziewczyny znajdowały się w sklepie i zachowywały się bardzo dziwnie. Z kolei nastolatki zostały zatrzymane kiedy z zakładu fryzjerskiego ukradły portfel wraz z pieniędzmi w kwocie 800 zł. O zdarzeniu zawiadomiła pokrzywdzona pracownica , która skojarzyła wizytę nieletnich z kradzieżą portfela. Dokładnie opisała ich wygląd. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń jedna z dziewczyn zażyczyła sobie umycia włosów, w tym czasie jej koleżanki penetrowały torebkę pokrzywdzonej. Policjanci którzy patrolowali przyległy teren zauważyli dziecko odpowiadające rysopisowi - mówi komisarz Katarzyna Dutkiewicz-Pawlikowska - rzecznik prasowy KPP w  Tomaszowie

- Okazało się, że druga sprawczyni dotarła już do  domu, a trzecia powróciła do zakładu, gdyż zapomniała swojego telefonu komórkowego – dodaje oficer prasowy. Nieletnie przyznały się do obu kradzieży. Skradzione przedmioty wróciły do właścicielek, a  złodziejkami zajmie się teraz Sąd Rodzinny.