- Co prawda w okresie powojennym przez krótki czas istniała, ale pożar zniszczył instrumenty i gmina Ręczno aż do tego roku nie miała orkiestry dętej. Wielka szkoda. Dlatego postanowiłem zebrać osoby, które grają na instrumentach, i zachęcić do utworzenia grupy muzycznej. Udało się za symboliczne pieniądze kupić używane instrumenty z Radomska. W jednym z tamtejszych zakładów długi czas istniała orkiestra dęta, ale zakład upadł i muzycy z orkiestry przestali grać - mówi Dariusz Lorenc, pomysłodawca, założyciel i kapelmistrz orkiestry z Ręczna.

Na razie orkiestra cały czas się tworzy. Jedni przychodzą i zostają, inni próbują i odchodzą. - W tej chwili stan osobowy orkiestry to ok. 20 osób. Część z nich to członkowie słynnego, ręczyńskiego Chóru Jana. Jest też kilka takich osób, które potrafią grać na instrumencie, mają w domu i chcieliby się gdzieś pokazać, sprawdzić, poćwiczyć. Ten stan osobowy grupy na razie nie jest stabilny, ale mam nadzieje, że z czasem to się zmieni. Przekrój wiekowy w naszej grupie jest od kilkunastu lat do kilkudziesięciu lat. Najmłodsze dzieciaki są z ostatnich klas szkoły podstawowej, a najstarszy muzyk ma ok. 80 lat. Nie ukrywam, że najlepiej byłoby rekrutować przyszłych muzyków od najmłodszych lat - mówi kapelmistrz.

Na pomysł utworzenia orkiestry wpadł Dariusz Lorenc. Współprowadzącym jest Jan Dudkiewicz. - Kapelmistrz to za duże słowo. Co prawda gram na trąbce i swoje umiejętności staram się przekazać innym, ale człowiekiem od nut i naszym profesjonalnym doradcą muzycznym jest Jan Dudkiewicz, który w Ręcznie prowadzi też Chór Jana - dodaje Dariusz Lorenc. Chociaż grupa oficjalnie istnieje bardzo krótko, już ma na swoim koncie kilka występów lokalnych.

- Na razie pracujemy nad piosenkami kościelnymi. Występowaliśmy już podczas Bożego Ciała, mamy za sobą wspólne kolędowanie z mieszkańcami gminy Ręczno. Nasz repertuar jest jeszcze ubogi i dość prosty, ale my zaczynamy od zera, a nie da się nauczyć grupy grać na instrumentach w pół roku. Dlatego pracujemy, a na efekty trzeba będzie poczekać - dodaje kapelmistrz.

Na jakość gry, oprócz umiejętności grupy, ma wpływ jakość instrumentów. Te profesjonalne nowo powstała orkiestra z Ręczna stara się pozyskać od orkiestry garnizonowej ze Szczecina. - Jesteśmy w trakcie starania się o to oficjalną drogą i jest szansa, że to się powiedzie. Poza tym gmina wystąpiła z wnioskiem unijnym za pośrednictwem stowarzyszenia BUD-UJ RAZEM o pieniądze na zakup nowych instrumentów do naszej orkiestry - dodaje Dariusz Lorenc.

Orkiestra Dęta z Ręczna, która działa przy jednostce OSP, ćwiczy w każdy wtorek i sobotę w sali widowiskowo-konferencyjnej w budynku ręczyńskiego Domu Kultury. Każdy, kto chce dołączyć do grupy muzycznej, może przyjść i poćwiczyć.

E.T.C.