Po wypłynięciu na środek akwenu i zarzuceniu woblera po chwili pojawiło się branie. Walka z sumem trwała przeszło godzinę. Z wody wyciągnął mierzącego 168 centymetrów i ważącego 28 kilogramów suma. – Zdarzało mi się łowić spore ryby, po 14,5 – 16,5 kilograma, ale taki połów zdarzył mi się pierwszy raz – mówi dumny pan Krzysztof. - Walka była ciężka, ale w końcu udało się wyciągnąć rybę z wody – dodaje. Na takie okazy zarezerwowany jest specjalny sprzęt, który wytrzymuje taką wagę suma, który w wodzie jest królem. - Ja korzystałem z plecionki, która wytrzymuje okazy do 50 kg, więc jest jeszcze zapas na większe sztuki.
- Kolizja na skrzyżowaniu Al. Concordii i Słowackiego
- Rekordowa zbiórka nakrętek dla Patryka
- Wolbórz w najlepszej dziesiątce rankingu krajowego
- Jak wypadły nasze szkoły w rankingu portalu edukacyjnego?
- Nowa linia kolejowa w Łódzkiem. Urząd Marszałkowski czeka na opinie
- Kamery rejestrujące przejazd na czerwonym świetle. Red Light po piotrkowsku
- Mariusz Trynkiewicz nie żyje. Miał 62 lata
- ITD zatrzymało pojazd za ciężki o 28,5 tony
- Utrudnienia w ruchu na ul. Wierzejskiej od 14 stycznia