Decyzja ma związek z luzowaniem covidowych obostrzeń przez Ministerstwo Zdrowia. Od 1 marca Urząd ponownie został otwarty dla klientów. Każdy może swobodnie wejść do magistratu, a jedynym warunkiem jest zasłonienie ust i nosa maseczką. Do normalnej stacjonarnej pracy mają także wrócić piotrkowscy radni.
Jak dowiedział się reporter Strefy FM zarówno komisje, jak i sesja w marcu, mają odbyć się w sposób stacjonarny.
Przypomnijmy, że radni opozycyjni (głównie PiS) od dłuższego czasu domagali się powrotu sesji stacjonarnych lub organizacji ich w trybie on-line. Jeszcze wczoraj podobna apel zamieściła Marlena Wężyk-Głowacka, radna i przewodnicząca PO w Piotrkowie.
(...)z ogromną radością przyjęłam fakt powrotu Urzędu Miasta do normalnego trybu pracy (...). Żyjemy w trudnych czasach, w czasach, w których należy podejmować decyzje związane z obecną sytuacją na Ukrainie (...). Warto również, aby wszyscy Radni zaangażowali się w tych pracach i mieli możliwość przedyskutowania bezpośrednio kierunków pomocy. Mając na uwadze powyższe, zwracam się do Panów o przywrócenie sesji w trybie stacjonarnym, z zachowanie wszystkich obostrzeń sanitarnych - pisała w swoim apelu Marlena Wężyk-Głowacka.
Decyzja w tej sprawie miała zapaść w Urzędzie tuż po informacji ministra zdrowia Adam Niedzielskiego, o powrocie urzędów do normalnej pracy. Sesje w Piotrkowie, co do zasady, odbywają się w ostatnią środę miesiąca. Wiele wskazuje więc na to, że po wielomiesięcznej przerwie radni na obradach spotkają się 30 marca.
Kiedy tylko pojawi się oficjalne zawiadomienie oraz program obrad, do sprawy będziemy jeszcze wracać.