Protest rolników w Piotrkowie. Ich zdaniem hodowla trzody chlewnej jest nieopłacalna

Strefa FM Środa, 09 września 2020210
Rolnicy z powiatu piotrkowskiego protestowali, aby zwrócić uwagę na swoje problemy. Minister rolnictwa wykluczył z rządowego wsparcia rolników hodujących świnie w cyklu otwartym, a ci przez pandemię koronawirusa odnieśli duże straty. Dodatkowo uważają, że rząd pozostawił ich samych z problemem Afrykańskiego Pomoru Świń.

Ładuję galerię...

Na teren piotrkowskiego oddziału Łódzkiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego przyjechało 70 ciągników i około 150 osób. Przyjechali z gmin Moszczenica, Grabica oraz Wolbórz. Rolnicy podkreślali, że protest ma charakter pokojowy i chcą zasygnalizować społeczeństwu problemy polskiego rolnictwa. - Robimy to na obrzeżach miasta, aby mieszkańcy nie mieli kłopotów z naszego powodu. Chcemy po prostu dotrzeć do konsumentów i uświadomić, że rolnik, hodowca trzody chlewnej jest społeczeństwu potrzebny - mówi Janusz Terka, przewodniczący Izby Rolniczej i związków zawodowych Solidarność. Rolnicy zwracają uwagę, że obecnie hodowla trzody chlewnej jest nieopłacalna. Ich zdaniem spowodowała to prywatyzacja polskiego przetwórstwa mięsnego. - Ceny dyktuje przetwórnia, a nie rolnik - tłumaczą.


Kolejną, poruszaną podczas protestu kwestią, jest choroba Afrykańskiego Pomoru Świń. Uczestnicy środowego spotkania uważają, że wszystko spadło na barki rolników. - Powiat piotrkowski nie jest przygotowany do walki z ASF. Nie ma laboratoriów ani zakładów, które odbierały by towar. Ciągle sygnalizujemy, aby zmienić przepisy dotyczące ASF. Wszystko skupia się tylko na bioasekuracji, a gdzieś w tle jest redukcja populacji dzika - dodaje Janusz Terka.


Protestujący zgodnie przyznali, że problemy hodowców trzody chlewnej odbiją się na kolejnej gałęzi rolnictwa i pojawią się kłopoty ze zbytem zboża, a wszystko to przełoży się na ceny w sklepach.


Z kolei Robert Telus, poseł PiS z okręgu piotrkowskiego, uważa, że środowy protest rolników jest błędem. - Minister zaproponował w poniedziałek spotkanie grupy roboczej, które miałoby się odbyć w przyszłym tygodniu, Wszystko po to, aby znaleźć sprawiedliwy podział pieniędzy, aby hodowcy zajmujący się tuczem wieprzowiny także otrzymali wsparcie. Myślałem, że rolnicy wstrzymają protest do czasu zakończenia rozmów z ministrem rolnictwa. Mimo to, rolnicy wyjechali. To może popsuć pewną atmosferę, a przecież piłka jest cały czas w grze. Nie wiem co teraz zrobi minister Ardanowski - mówi poseł Telus.

POLECAMY


Zainteresował temat?

4

18


Komentarze (210)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Artur2 ~Artur2 (Gość)10.09.2020 09:09

zlikwidować KRUS!

93


gość ~gość (Gość)09.09.2020 23:19

Dlaczego żaden biedny rolnik nie przyjechał ursusem? Jak ma być dobrze w tym kraju skoro kupujecie maszyny od Niemca?

211


duroc ~duroc (Gość)10.09.2020 07:59

Tak obserwuje tych hodowców i dochodzę do wniosku, że nie rozumieją wolnego rynku. To jest taka sama działalność jak każda - możesz się rozwinąć, a możesz splajtować.Proste. Nikt im nie dołoży do ceny tucznika.Wystarczy im powiedzieć,żeby przeszli na maciory, wtedy mają zamęt w oczach, bo wiedzą ile to kosztuje wysiłku. swoją drogą jestem ciekaw gdzie kupują żeberka na grilla, czy mięso na schabowe, czy wędlinę. Na bank-Biedronka i Dino / Niemcy,Holandia,Belgia - import/. Podsumowując-brać się do pracy i szukać dodatkowego zarobku na zimę.

140


na nie ~na nie (Gość)10.09.2020 07:16

Ja jestem na nie. Oni dla mnie są pseudobiznesmenami. Biorą kredyty, dotacje. A jak nie ma z czego spłacić to skamlą. Trzeba przewidywać co się robi.

72


gość ~gość (Gość)10.09.2020 06:51

ale Wam żal d.... ściska. To lepiej żeby rolnicy dalej klepali biedę? i zeby nasze rolnictwo sie nie rozwijało? i tak ciagle Panowie z Piotrkowa wielkiego miasta śmieja sie z chłopów ze wsi. To czego Wam tak żal. Jesli komuś jest źle to niech sie bierze do roboty. Kazdy pracuje tyle ile chce i za jakie pieniadze chce.

011


gienia ~gienia (Gość)09.09.2020 19:44

Ludzie wy chyba nie wiecie jak wygląda życie. Idzcie do roboty za 2600 .

140


maddox maddoxranga09.09.2020 23:18

"- Robimy to na obrzeżach miasta, aby mieszkańcy nie mieli kłopotów z naszego powodu."
Mieszkańcy mają dość smrodu produkowanego przez chlewnie dookoła Piotrkowa. Jak się nie opłaca świń hodować to proponuję przerzucić się na produkcję warzyw - to jest przyszłość. Nadmiar wieprzowiny szkodzi zdrowiu, środowisku i komfortowi życia ludzi dookoła.

Komentarz był edytowany przez autora: 09.09.2020 23:30

150


gość9 ~gość9 (Gość)09.09.2020 21:50

Jestem im wdzięczna, że uprawiają, hodują, ale wkurza mnie, że pryskają pola w południe - owady wyginą to i ich szkoda będzie kto im zapyli..

81


gość ~gość (Gość)09.09.2020 23:11

Hahaaaa. Plastuś z Opoczna fajnie wam odpowiedział... Ale serio, budujcie więcej chlewni, zasmradzajcie okolicę... Sami się załatwicie.

70


jujuju ~jujuju (Gość)09.09.2020 18:40

Nie jestem rolnikiem i daleko mi do tego fachu ale wkurza mnie krytyka ludzi tychże rolników. Ci co zazdroszczą niech się zajmą rolnictwem a ci którzy proponują rolnikom inne zajęcie myślą chyba, że jedzenie to się bierze ze sklepu. Jak zamkną fabrykę w Piotrkowie to źle a przecież rolnik jest fabryką jedzenia. Pozdrawiam.

89


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat