Sklave to grafoman, resztę komentarzy popieram

00

Jak ??? sprawdzić w bloku kto segreguje śmieci a kto nie. I jak segreguje ? bo to też jest istotne .

00

O co tu chodzi? Czy to znaczy, że aby płacić takie stawki, to trzeba oddawać WSZYSTKIE śmieci posegregowane? Bo tak z tego wynika. Albo WSZYSTKIE albo żadne, bo częściowa segregacja i tak nie da niższej stawki. A na jakie kategorie je posegregować? Od biedy w domkach jednorodzinnych jest to do zrobienia. Ale w kamienicach i blokach? Nie da się. Więc gdzie sens i logika w tej propozycji? I czy za wszystkie posegregowane opłata byłaby uzasadniona? Przecież makulaturę czy złom metali można sprzedać, a nie oddawać za friko jeszcze dopłacając, prawda? Teraz każdy płaci od osoby (przynajmniej w budownictwie wielorodzinnym), więc skoro firmom opłaca się odbierać odpady za obecne stawki, to nowe powinny być tak skonstruowane, aby ogólna kwota od wszystkich mieszkańców była zbliżona do obecnej. A wiele na to wskazuje, że będzie znacznie drożej. Faktycznie chodzi o rozwiązanie problemu, czy tylko o łupienie ludzi z kasy?

Zawsze prowadzi się jakieś konsultacje, tylko do końca nie wiadomo z kim i kiedy. Ale niby prowadzi się. Wypowiedzi mieszkańców na tym i na innych forach powinny być uwzględniane jako głosy w owych "konsultacjach".

00

Tu nie chodzi o dbanie o środowisko tylko o nabijanie kasy w budżecie miasta.
Policz sobie 70000x7zł=490 tys. zł rocznie minimum ! i cała kasa idzie na świński ryj.
Powinno być tak, że to gmina odbiera za darmo śmieci, a ludzie segregują. Kto nie segreguje to te czarnuchy niech zapitalają i mandaty po 2 tys. dają.
Ale kto sortuje to gmina musi oddać z tzw. zielonego podatku coś np. wybudować chodniki, place zabaw, siłownie w parkach itd.
U nas jest tak, że tylko kradną z ludzi, a sami guzik dają.
Hitler wracaj i kula w łeb kretynom !

00

Obawiam się, że ta minimalizacja produkowanych śmieci przez wielu byłaby realizowana przez podrzucanie lub wyrzucanie do lasu

00

Widzę, że nie ma rozwiązania w tej kwestii, które zadowoliło by obie strony. Zastanawiam się tylko dalczego to na ostatecznego konsumenta nakłada się obciążenia związane z polityką proekologiczną? Dlaczego nikt nie zainteresuje się firmami, które produkują tony nieekologicznych opakowań? Z każdej strony promuje się ekologię a konsument już nawet cheba nie może kupić, który nie jest zapakowany w foliówkę!!

00

Bo w Piotrkowe wszystko jest najdroższe! Podziękujcie władzom miasta!

00

To i tak drożej o 10 zł w przypadku mojej 5 osobowej rodziny. Do tej pory płaciliśmy po 10 zł od osoby tj. za 1 m3 śmieci niesegregowanych bo taka ilość została ustalona w załączniku do wcześniejszej a obowiązującej uchwały rady miasta. Teraz przyjdzie nam płacić po 12 zł od osoby a zatem nie 50 zł m-c a 60 zł. Niech więc przy niesegregowanych też będzie mnie im więcej osób w lokalu. A kto upilnuje tych co wrzucają niesegregując? Zresztą firma przyjeżdża po śmieci i od wszystkich wrzuca do jednego samochodu jak leci. To za co mamy płacić drożej?

00

Ustawa śmieciowa może pogrążyć PO w przyszłych wyborach stąd konsultacje społeczne w biurze PIS ;)
http://naszpiotrkow.blogspot.com/

00

Dlaczego opłata za wywóz śmieci nie jest uzależniona od ilości [objętości] produkowanych przez gospodarstwo domowe odpadów? Byłaby to świetna motywacja do staranniejszej segregacji oraz minimalizowania produkowanych śmieci! Cofamy się...

00