Przypomnijmy, wyrok w pierwszej instancji zapadł niemal dwa lata temu. Pęczak został wówczas skazany na 4 lata pozbawienia wolności, a Matusewicz został uniewinniony. Od tego wyroku odwołali się teraz zarówno obrońcy oskarżonych, jak i prokurator, który żąda 7 lat pozbawienia wolności dla Pęczaka i 3 lat dla Matusewicza. W środę Sąd Apelacyjny ma ogłosić wyrok. Do tego czasu Waldemar Matusewicz nie chce komentować sprawy.
- Przy "dwunastce" powstaje nowa bieżnia
- Harcerze świętowali 35-lecie szczepu Matecznik
- Pijany kierowca wjechał w garaż. Uszkodził "malucha" i traktor
- Powstaje ścieżka rowerowa między Piotrkowem a Przygłowem. Kiedy będzie gotowa?
- Modernizacja dróg w gminie Łęki Szlacheckie
- Trzy dni zmagań ósmoklasistów
- Zapraszają na "Zakochane piosenki"
- I Komunia Święta w piotrkowskich parafiach
- Uwaga remont! Dostawa ciepła będzie wstrzymana