Miasto złożyło wniosek na wybudowanie “Orlika” na terenie boiska piotrkowskiej filii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego (teren dawnej Szkoły Podstawowej nr 7), ale pojawiły się problemy proceduralne związane z tym, że kompleks miałby powstać na terenie nienależącym do gminy. - Nie wiadomo, czy Ministerstwo zgodzi się na tę budowę. Na razie czekamy na odpowiedź - informuje Elżbieta Jarszak, koordynator Zespołu Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta.
Tymczasem budowa “Orlika” przy ul. Broniewskiego nadal trwa. - Jest na etapie prawie ukończonego budynku zaplecza. W tym budynku - oprócz pomieszczeń dla “Orlika” - szkoła uzyska dodatkowe szatnie i sanitariaty. Jest ścianka podtrzymująca skarpę i ułożony kabel oświetlenia zewnętrznego. Wykonawca zakończył przyłącza do sieci wod-kan. i ułożył drenaż pod boiskiem, ale praca ta została zakwestionowana przez inspektora nadzoru. Termin umowny minął, ale umowa nas nadal wiąże. Firma POLCOURT SA zadeklarowała dokończenie obiektu w marcu – kwietniu, kiedy temperatury na zewnątrz będą powyżej 10 stopni C. Praca potrwa ok. 2 miesięcy - informuje magistrat.
W nieskończoność przeciągała się także inwestycja przy ul. Wysokiej. Wykonawca zaczął, ale nie mógł skończyć. Na własny koszt naprawiał to, co zostało źle wykonane. W końcu wszystkie wady zostały usunięte. Obiekt uzyskał pozwolenie na użytkowanie. Gwarancja na boiska wynosi 5 lat od 8 grudnia 2009 r. Koszt zadania to 1 mln 654 tys. 465 zł 58 gr, z tego nie wypłacono wykonawcy 415 tys. 628 zł 1 gr, którą zatrzymano na poczet kar umownych. - Wynagrodzenia ofertowego nie podwyższano. Sprawa prawdopodobnie znajdzie finał w sądzie - mówi E. Jarszak.
Okazuje się, że nie tylko Piotrków ma problem z “Orlikami”. Jak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, niemal połowa wybudowanych boisk w ramach rządowego projektu “Orlik” ma usterki, a wiele z nich było droższych, niż zakładano. Z raportu wynika również, że na budowę boisk wydano ogromne kwoty, a powstały obiekty obarczone wadami. W wielu przypadkach pierwotnie szacowane koszty budowy jednego boiska (1 mln) w praktyce okazały się zaniżone.
To jednak nie koniec kontroli. Jak podaje portal tvn24, Sojusz Lewicy Demokratycznej złożył do Najwyższej Izby Kontroli wniosek w sprawie nieprawidłowości przy powstawaniu “Orlików” Partia domaga się w nim pilnego przeprowadzenia kontroli przygotowania i realizacji rządowego programu budowy boisk. W związku z tym na wiosnę planowane są kolejne kontrole. Jak dotąd NIK boisk w Piotrkowie nie kontrolował.
AS