Z relacji świadków wynika, że na pomoc przy gaszeniu pojazdu, który zapalił się na ul. Polnej, ruszyli pracownicy jednej z pobliskich firm oraz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Na miejsce wezwano również strażaków.
Tuż po tym, jak otrzymaliśmy zgłoszenie o tym pożarze, wysłaliśmy na miejsce zastęp z naszej jednostki. Okazało się, że pojazd został ugaszony przed naszym przyjazdem. Strażacy sprawdzili więc kamerą termowizyjną czy nie ma już zagrożenia, po czym powrócili do bazy. W tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał - relacjonuje bryg. Wojciech Pawlikowski, oficer prasowy KM PSP w Piotrkowie Trybunalskim.
Obecnie w tym miejscu ruch powinien już odbywać się bez przeszkód.