Potrąciła psa, została zaatakowana przez właściciela

Wtorek, 29 października 201342
5 lat pozbawienia wolności grozi mężczyznom, którzy zaatakowali 20-letnią kobietę za to, że potrąciła czworonoga.
fot. archiwum ePiotrkow.plfot. archiwum ePiotrkow.pl

W piątek (25 października) w nocy dyżurny piotrkowskiej komendy Policji skierował patrol na interwencję w rejon piotrkowskiego wiaduktu przy ulicy Piłsudskiego, gdzie doszło do uszkodzenia pojazdu.


- Funkcjonariusze na miejscu ustalili, że 20-letnia kobieta kierująca fiatem seicento potrąciła czworonoga, który nagle wbiegł na jezdnię. Kiedy 20-latka zatrzymała się na poboczu niespodziewanie podbiegło do jej samochodu dwóch mężczyzn. Podczas gdy właściciel psa dzwonił na policję, jego starszy znajomy wyrwał ze stacyjki auta kluczyki, zaczął szarpać kierującą i ubliżał jej używając słów wulgarnych. Następnie uderzył pięścią w przednią szybę i kilka razy kopnął w karoserię powodując uszkodzenia pojazdu. Pokrzywdzona kobieta wyceniła szkody na prawie tysiąc złotych - informuje Ewa Drożdż z KMP w Piotrkowie.

42-letni właściciel psa i jego 63-letni znajomy zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Starszemu z nich śledczy przedstawili zarzut uszkodzenia mienia. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

POLECAMY


Zainteresował temat?

11

0


Komentarze (42)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Zanzi ~Zanzi (Gość)29.10.2013 10:29

"aaaaaa" napisał(a):
a moze szkoda ze kazdy debil moze posiadac prawo jazdy i nikt mu nie jest w stanie tego zabronic. a co by było gdyby zamiast psa na jezdnie wybiegło dziecko .

Ja się odniosłam do zachowania dwóch panów, bardzo nerwowych i niebezpiecznych. A to, czyja wina była na drodze, to już nie mnie oceniać, tylko policji. Poza tym, czy człowiek, czy pies wtargnie na ulicę, to trudno jest w ostatniej chwili zahamować i przeważnie dochodzi do nieszczęść, przeważnie z winy tego, kto wtargnął (w przypadku dziecka, wina opiekunów, w przypadku psa, również). Ale masz rację, co do stwierdzenia o debilach i prawie jazdy :) Obserwujemy to na drogach codziennie, niestety.

00


janusz ~janusz (Gość)29.10.2013 10:20

pies powinien być na smyczy...

00


ja ~ja (Gość)29.10.2013 10:20

nie wypiuję głupot bo przechodzłem tuz obok. a kierowca ktory nie ustepuje pierwszenstwa na pasach to raczej powinien wrotki wybrac niz auto

"loka" napisał(a):

00


wika ~wika (Gość)29.10.2013 10:16

w rejon piotrkowskiego wiaduktu a nie bełchatowskiego !!!

00


loka ~loka (Gość)29.10.2013 10:15

do ja: co Ty za głupoty wypisujesz jak nie znasz sytuacji!!!
Pies nagle wybiegł na jezdnie i to wcale nie na pasach a właściciele pod wpływem alkoholu dobiegli do auta i zaczeli je dewastować a kierującą brutalnie bić...dobrze, że przejeżdzające auto się zatrzymało aby pomoc dziewczynie bo może nawet nie uszła by z tego cało...jak tak można!!!

00


aaaaaa ~aaaaaa (Gość)29.10.2013 10:12

a moze szkoda ze kazdy debil moze posiadac prawo jazdy i nikt mu nie jest w stanie tego zabronic. a co by było gdyby zamiast psa na jezdnie wybiegło dziecko .

"Zanzi" napisał(a):

00


Zanzi ~Zanzi (Gość)29.10.2013 10:03

Szkoda, że każdy debil bezkarnie może posiadać zwierzaka i nikt ani nic nie jest w stanie nad tym zapanować.

00


ja ~ja (Gość)29.10.2013 10:01

pies poturbowany i poraniony wrócił do domu. a przede wszystkim nie wtargnął na jezdnię bo zarówno pies i właściciel znajdowali się już na pasach.pani myślała po prostu że to ona ma pierwszeństwo bo przecież co może taki pies w porównaniu z autkiem. pani miała ochotę odjechać i dlatego też zabrano jej kluczyki od auta. a policja została wezwana przez właściciela psa.

00


resed ~resed (Gość)29.10.2013 09:49

"" napisał(a):


Pies przegryzł oponę, ale okazało się, że był pod wpływem alkoholu.

00


P51 ~P51 (Gość)29.10.2013 09:47

Pies wbiegający w nocy na drogę...To raczej wina właściciela. Jak widać własciciela ( i kolegi) nieokrzesanego i skorego do wybitki. Podwójna kara ( za psa bez opieki i naruszenie nietykalności kobiety) powinna skutecznie ostudzić goracą głowę.
Ludzie! Kochajcie ( prawdziwie) swoje psy i nie pozwalajcie,by wybiegały w nocy na drogę pod samochód ; potem to już pozostaje raczej żal do siebie samego.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat