Przypomnijmy, pod koniec grudnia Chorwację nawiedziła seria poważnych trzęsień. W ich wyniku rozległym zniszczeniom uległo partnerskie miasto Piotrkowa - Petrinja. Mieszkańcy chorwackiej miejscowości znaleźli się w dramatycznej sytuacji, a jej burmistrz zaapelował o pomoc w tych trudnych chwilach. Na apel odpowiedzieli członkowie stowarzyszenia HARC, którzy zorganizowali zbiórkę na rzecz Petrinji.
- Planowaliśmy to wszystko zapakować w mniejszy samochód, a mamy całą naczepę darów dla Petrinji - przyznaje z uśmiechem Kalina Mielczarek ze stowarzyszenia HARC. - Zbiórka trwała dwa tygodnie, bo chcieliśmy jak najszybciej wysłać najpotrzebniejsze rzeczy. Pracy było sporo, ale darów przybywało bardzo dużo w szybkim tempie. Praktycznie cała nasza siedziba była zastawiona paczkami. Jesteśmy tym bardzo mile zaskoczeni. Jak możemy zobaczyć, piotrkowianie zdali egzamin z partnerstwa i udowodnili, że trzeba pomagać potrzebującym, nawet jeśli chodzi o miasto oddalone o prawie tysiąc kilometrów. Trochę żałujemy, że nie możemy tam pojechać, bo chętnie byśmy się tam wybrali, aby pomóc wypakować te wszystkie dary... Ale może innym razem się uda - mówi Kalina Mielczarek.
Zbiórka darów dla Petrinji zakończyła się 15 stycznia. - Udało się zgromadzić ponad 10 tysięcy artykułów, ponad 400 paczek, 11 palet materiałów budowlanych, czyli na naczepie znajduje się kilkanaście ton najpotrzebniejszych rzeczy - dodaje Sebastian Mijas ze stowarzyszenia HARC.
Prezydent Piotrkowa Krzysztof Chojniak przyznaje, że miasto jest w stałym kontakcie z władzami Petrinji. - Na ten moment potrzebne jest niemalże wszystko. Jako miasto przekazujemy artykuły z własnych zapasów, czyli śpiwory, koce, łopaty. Do tego produkty żywnościowe, chemiczne. Dziękuje stowarzyszeniu HARC za koordynację całej akcji oraz mieszkańcom, którzy podarowali najpotrzebniejsze rzeczy. Nasi pracownicy z Biura Partnerstwa i Funduszy pozyskują informacje od przedstawicieli Petrinji na temat potrzebnych artykułów i w razie potrzeby będziemy organizować dalszą pomoc - mówi prezydent Krzysztof Chojniak.
Komentarze 21
22.01.2021 06:45
Tak załadowany transport nie powinien mieć prawa wyjazdu - po prostu wstyd dla Miasta.
Chłop na furmance ma lepiej ułożone worki z kartoflami.
Wygląd świadczy o darczyńcach i prezentach.
Czy te dary, patrząc i oceniając po wyglądzie nie powinny być przeznaczone dla naszych piotrkowskich kloszardów.
21.01.2021 18:26
Dzięki celebryci, że pomogliście wrzucać dary od nas na auto :)
21.01.2021 09:01
Tylko nie pokazujcie tam żadnych zdjęć, zwłaszcza z podwórek z ul. Wojska Polskiego, Starowarszawskiej, Garncarskiej i tamtych okolic bo odeślą z powrotem .
20.01.2021 10:05
Hmmm dobra ta pomoc i nie dobra. Zastanawiam się czy nie ma w mieście ludzi którzy tej pomocy potrzebują u Nas na miejscu?
20.01.2021 07:56
Zobacz kto jest na zdjęciach. Prezydent jest na jednym zdjęciu. Tomek chyba na dziesięciu. Mają ludzie parcie na szkło. To prawda. Pomoc jest narzędziem, a nie celem.