Z przebiegu przygotowań do sezonu 2020/21 i wyników sparingów zadowolony jest trener Polonii, Robert Grzesiuk. - Wszystko przebiegło tak jak planowaliśmy, mimo osłabień drużyny, które ze względu na pandemią klub musiał poczynić. Zrezygnowaliśmy z kilku zawodników, a są nimi Arek Porochnicki, który był motorem napędowym drużyny, Michał Wiśniewski, również był bardzo ważną postacią. Zabraknie Krystiana Wojtczaka oraz Patryka Olszewskiego - wylicza. - Jednak ten okres przebiegł dobrze. Wprowadziliśmy do drużyny nowych zawodników. Są to młodzi piłkarze z naszego regionu, wielu z Piotrkowa. Wiadomo, że nasze cele, które sobie wcześniej postawiliśmy delikatnie mogą ulec zmianie z tego względu, że przy panującej pandemii sporo sponsorów się wycofało, ale mimo wszystko jestem zadowolony - podkreśla trener polonistów.
Robert Grzesiuk szczególnie pochwalił swoich zawodników za bardzo dobrą postawę z grającą ligę wyżej drużyną z Kutna. Trener jest raczej spokojny o miejsce w środku tabeli na koniec sezonu i nie wyklucza, że młodzi zawodnicy mogą powalczyć nawet o wyższe cele.
Pierwszy mecz w ramach rozpoczynających się rozgrywek IV ligi Polonia rozegra w sobotę (25 lipca) w Sulejowie przeciwko tamtejszemu Skalnikowi.