Swoją listę najbardziej nielubianych przedstawicieli zawodów próbowano stworzyć w radiowym Maglu w Strefie FM. Słuchacze głosowali m.in. na telemarketerów, kierowców MZK, katechetki, przedsiębiorców, radnych, urzędników czy - uwaga - prostytutki.
- Temu, że ludzie nie lubią polityków przysłużyła się powszechna opinia, że polityka to jest coś złego, brudnego - mówił poseł PiS Robert Telus. - Oczywiście do tej opinii przyłożyli się także sami politycy, ale nie dlatego że się kłócą, bo kłótnia to wymiana poglądów i jest potrzebna, ale dlatego, że kłócą się na zbyt niskim poziomie.
Na liście wysoko uplasowali się też komornicy, no bo jak lubić kogoś, kto przychodzi i zabiera całą pensję, konfiskuje majątek, ewentualnie traktor, a zdarza się (choć rzadko), że niesłusznie? - Owszem, my komornicy nie wzbudzamy sympatii, ale powinniśmy wzbudzać wiarygodność - wyjaśniała w Maglu Monika Janus, rzecznik Krajowej Rady Komorniczej. - Nikt nie lubi spłacać długów czy należności, a zawód komornika nie cieszy się dobrą opinią przede wszystkim wśród osób, które nie wiedzą, co to honor i odpowiedzialność za swoje długi.
Pani rzecznik broni przedstawicieli swojego zawodu, przypominając że dzięki pracy komorników tysiące dzieci odzyskują swoje pieniądze, że komornik tak naprawdę nie odbiera, tylko daje, i że jest ostatnim ogniwem wymiaru sprawiedliwości. A czy kogoś przekonała, to już inna sprawa.
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?