12 września o godzinie 20.30 dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał informację, że na ulicy Kępa w rejonie „mostu żelaznego” jest mężczyzna, który prawdopodobnie próbuje popełnić samobójstwo. Policjanci natychmiast „na sygnale” pojechali na miejsce i sprawdzili nasyp kolejowy oraz torowisko. Zauważyli młodego mężczyznę siedzącego na torach. Trzymał w ręku nóż, którym się okaleczył. Policjanci zauważyli w oddali nadjeżdżający pociąg. Szybko ściągnęli desperata z torów. Udzielając mu pierwszej pomocy, przemyli ranę i założyli opatrunek uciskowy na krwawiącą rękę. Okazało się, że 22-latek był nietrzeźwy. Badanie wykazało 1 promil. Mundurowi oddali go pod opiekę załodze pogotowia ratunkowego. Młody człowiek tłumaczył swoje zachowanie zawodem miłosnym.
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?
- Jazda elektryczną hulajnogą kosztowała go łącznie 2700 zł. Wszystko przez alkohol
- Od jutra rozpocznie się budowa chodnika. Będą utrudnienia na Wierzejskiej