Sąd Najwyższy podtrzymał niekorzystny wyrok Dyscyplinarnego Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, którego orzeczenie zaskarżył piotrkowski sędzia.
Za jazdę po pijanemu Ryszardowi S grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Sąd Najwyższy podtrzymał niekorzystny wyrok Dyscyplinarnego Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, którego orzeczenie zaskarżył piotrkowski sędzia.
Za jazdę po pijanemu Ryszardowi S grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Skazując pana sędziego okręgowego z Piotrkowa na 8 miesięcy pozbawienia wolności (oczywiście, w zawieszeniu) za jazdę po pijanemu, sąd (i to aż w Rawie Mazowieckiej!) zadaje kłam powszechnemu przekonaniu, że sądy - owszem - są, ale sprawiedliwości to w nich już nie ma.
Żarna tej sprawiedliwości mielą powoli, a tutaj to już wręcz ślimaczo. Koledzy z sądu dyscyplinarnego ociągają się ze zgodą na pociągnięcie sprawcy do odpowiedzialności karnej, wszak wiadomo - sędzia to jakby kapłan Temidy. Prawie poza prawem. Potrzeba było nawet nakazu zatrzymania go na 48 godzin, a tu proszę - mijają głupie cztery latka i już wyrok! I jaki surowy! Bo przecież wniosek piotrkowskiej prokuratury ograniczał się do kary grzywny, a sąd - bum! - wymierzył karę, jaką się zwykle daje takim delikwentom.
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/artykul/2012510,bez-sciemniania-wielka-figura-byc-to-uswietniac-jesc-i-pic,id,t.html#897ffac16d0d60a5,1,3,5
To był taki całkiem łysy sędzia z sądu pracy. Był nawalony i myślał, że mu wszystko wolno.
ten sedzia wydal na mnie wyrok, to ten wyrok tak jak i sedzia tez niewazny jest ?
Dobry Panie Boże, zapłać!
Tylko, dlaczego tak się to zawsze ślimaczy?
No i że w końcu Sąd Najwyższy nie stanął po stronie Kapłana Sprawiedliwości, dziwne...
Ale, jedna jaskółka wiosny nie czyni!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!