Piotrkowski dworzec PKP: Remont rozpoczęty

Tydzień Trybunalski Niedziela, 12 grudnia 201024
Rozpoczęły się prace remontowe dworca PKP w Piotrkowie. Wyczekiwana przez wszystkich piotrkowian i przyjezdnych inwestycja potrwa ponad rok. Za 15 mln zł odnowienia dworca podjęła się firma “Winnicki” z Sochaczewa.
fot. epiotrkow.plfot. epiotrkow.pl

Dworzec czeka między innymi: odnowienie elewacji, wymiana drzwi, okien oraz wszystkich rodzajów instalacji. Budynek zostanie ponadto wyposażony w nowoczesny system informacji. Będzie dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych i mających problemy z poruszaniem się. Dla większego bezpieczeństwa podróżnych na dworcu zostanie zainstalowany monitoring.

 

- Obecnie organizujemy zaplecze budowy. Są ogrodzone dwa budynki, które w pierwszej kolejności podlegną rozbiórce. Oprócz budynków pomocniczych wyremontowany zostanie także budynek główny dworca. Odnowiona zostanie elewacja oraz elementy zabytkowe, wykonane będą remonty w środku – informuje Mariusz Olszewski, przedstawiciel firmy “Winnicki”.

 

Elementy zabytkowe, jak choćby żeliwny wodopój, czy zabytkowe lampy na zewnątrz – zostaną odnowione ze względu na wymogi konserwatorskie. - Podobnie odtworzone będą drzwi wejściowe, elementy stolarskie i ślusarskie (zgodnie z zaleceniami konserwatora). Zostanie odnowiony strop i posadzki. Wiele zmieni się też wokół dworca - chodzi o istniejącą zieleń i granitowe ciągi piesze. Od północnej strony budynku powstanie nawet skwer z fontanną. Wiele uroku doda również odtworzone ogrodzenie i ławeczki na terenie dworca. W planach mamy nawet wykonanie niewielkiego placu zabaw (dla podróżujących z dziećmi), ustawienie dwóch elektronicznych “kiosków obsługi podróżnych” do samoobsługi oraz zainstalowanie nowoczesnych zegarów i tablic informacyjnych. Renowacja i prace będą prowadzone również po drugiej stronie torów – dodaje Mariusz Olszewski.

 

J.K.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (24)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

wyborcaPT ~wyborcaPT (Gość)12.12.2010 18:43

"Wodnik" napisał(a):
Może nie ma wpływu na takie rozwiąanie ale przecież dworzec jest wizytówką Miasta / może miastka/ i jakiś głos w tej sprawie ma.


Jakby chciał mieć, to miałby.
Poza tym, w razie oporów ze strony biurokracji kolejowej, można znaleźć na kolej formy skutecznego nacisku. I to takiego, że w dwa dni tę zasuwaną bramę PKP przywróci.
Władzom miasta, że nic w tej mierze nie robią, to ja się nie dziwię. To normalka w Polsce.
Ale jakiż musi być marazm, jakie otępienie w społeczeństwie, że ludzie nie potrafią/nie chcą się zorganizować i przymusić gamoni do sensownych rozwiązań. Obywatele /podróżni zaakceptowali bezwolnie formę narzuconą przez kolejarzy i cześć. Wolą przechodzić pod kładką po torach w niedozwolonym miejscu albo - ci bardziej śmiali, albo głupi - popisują się brawurą i skaczą z 2 peronu w dół na tory 1 peronu i po tych kamieniach, po tych szynach, znowu w górę i wydostają się z dworca. Albo w drugą stronę! Ale tym to już nikt zupełnie się nie przejmuje! Może do czasu, aż ktoś podczas tej ekwilibrystyki dozna urazu lub wręcz - pod koła pociągu się dostanie.

00


broda ~broda (Gość)12.12.2010 18:34

Remont dworca - przeprowadzimy; peron-inny właściciel; podziemne przejście-inny właściciel, kładka nad torami-inny właściciel; wymiana torów-inny właściciel. co by tu można jeszcze spieprzyć panowie życzę udanej prywatyzacji.

00


Wodnik ~Wodnik (Gość)12.12.2010 17:17

Tu "wyborca PT" ma rację. Brama zasuwana była wieki i nic się tragicznego nie stało. Może znajdzie się racjonalny / odważny / urzędnik by tą "ścieżkę" uruchomić.Może PREZYDENT w II kadencji weżmie tą "ścieżkę" pod rozwagę. Może nie ma wpływu na takie rozwiąanie ale przecież dworzec jest wizytówką Miasta / może miastka/ i jakiś głos w tej sprawie ma.

00


maddox ~maddox (Gość)12.12.2010 15:52

"kris" napisał(a):
Oprócz tego co napisał BELKI powinno być przejście podziemne na drugi peron.


Popieram w całej rozciągłości. Przejście podziemne to podstawa, ale obawiam się że jak zawsze zabraknie środków.

00


wyborcaPT ~wyborcaPT (Gość)12.12.2010 14:14

"kris" napisał(a):
I jak dla mnie powinni zlikwidować tą straszną, śliską kładkę na rzecz wspomnianego przejścia.


Kładka - won!
Jak żyję, nigdy z niej nie skorzystałem. I nie zamierzam.
Mieszkańcy powinni wymusić na tych prezydentach i radnych, tu, co to siedzą i za coś niby odpowiadają, aby znowu z dworca można było przejść na peron 2.
I żeby z peronu 2. przejść na dworzec!
Co za wstyd! Co za wiocha!
Przecież nikt nie jest idiotą i nie będzie zasuwał - tak, jak to sobie jakiś skończony osioł wymyślił - poprzez kładkę 500 metrów dalej plus drugie 500 metrów z powrotem.
Istniało jeszcze do niedawna przejście przez tory, przeszło 100 lat funkcjonowało i nikomu jakoś nie przeszkadzało.
A ruch na kolei był o wiele większy, aniżeli obecnie! Zlikwidowano je rzekomo w trosce o bezpieczeństwo podróżnych. Guzik prawda.
Obecne rozwiązanie, które ZMUSZA ludzi do omijania kładki i przechodzenia po torach pod kładką to jest dopiero rzeczywiste zagrożenie dla ludzi zmuszonych odkręcać tę wolną amerykankę!
Trudno, żeby bagaże lotnicze wciągać po kładce w górę, a potem z nimi zjeżdżać na ulicę. Niech ten się szarpie, co ten debilizm wymyślił, na zdrowie!
Zresztą, nawet z jedną siatką nikt nie musi człowiekowi kazać skakać po kładce. Ludzie nie małpy. XXI wiek jest!
Każdego dnia, przy tym nielegalnym przechodzeniu, może dojść do tragedii. Opatrzność sprawia, że nic w tym newralgicznym miejscu złego się dotąd nie wydarzyło.
Nikt nie wytłumaczy, że nie można przywrócić przejścia przez tory, ale nawet nie w postaci znanej nam z ostatnich lat, kiedy przejście było ot, tak, wolne.
Przecież tam przez kilkadziesiąt lat była w siatce ogrodzeniowej zasuwana brama! Megafony zapowiadały wjazd pociągu, wychodził każdorazowo kolejarz, zaciągał bramę, potem otwierał. I co to za filozofia?!
Ja wiem, że kolej to państwo w państwie, ale gdyby w Piotrkowie był normalny prezydent albo normalny, nie wiem - komendant policji - to takie rozwiązanie musiałoby powrócić w trzy dni. Nie ma bata. A tu? Chust. Co to kogo obchodzi?
Pojechałby odpowiednio wysoki urzędnik do dyrekcji kolei, spróbował po dobroci, a jak nie, Boże, jest sto sposobów, żeby to wymusić. Trzeba tylko łbem ruszyć.
No, ale w tym celu trzeba by było oderwać tyłek od fotela i się gdzieś pofatygować. A jak od biurka odejść, skoro trzeba patrzeć, czy 20 tysięcy wpłynęło na konto, czy nie?
Remont dworca - tak. Ale tylko z przywróceniem normalnego przejścia. I bezpiecznego przejścia. Jak nie, to won, nieudacznicy.

00


Imię Imięranga12.12.2010 13:58

Radze wykonywać remont delikatnie. Obawiam się, że podczas remontu może konstrukcja się zawalić.

00


wyborcaPT ~wyborcaPT (Gość)12.12.2010 13:52

PYTANIE:
A czy ten sracz koszmarny, ten syf nieopisany z firaneczkami w okienkach i babskiem klozetowym wypatrującym, żebyś czego stamtąd nie podpieprzył, to po remoncie nadal służyć podróżnym będzie?

00


wyborcaPT ~wyborcaPT (Gość)12.12.2010 13:50

A panie i panowie bezdomni oraz włóczęgi?
http://img602.imageshack.us/img602/8858/pkp.jpg
Bo cóż da remont, skoro tym bardziej, do odnowionego, czystego, przytulnego i przyjaznego wnętrza znowu garnąć się będą menele i pijaki? I syf powróci ino mig?
Postulat: obok dworca wznieść izbę wytrzeźwień!
I tam lokować pijusów, a nie stwarzać im przyjazne klimaty na dworcu kolejowym, gdzie podróżni (czyli LUDZIE) przebywają.
Do przydworcowej miejskiej izby wytrzeźwień ich, a nie na oddział wewnętrzny szpitala na Rakowskiej, gdzie - od lat - lekarze, pielęgniarki i salowe, zamiast pacjentów (czyli LUDZI) leczyć, muszą zajmować się, taka jest prawda, pijanymi, śmierdzącymi, często zarzyganymi brudasami.
To jest amoralne: chorzy na oddziale, większość naprawdę cierpiący, lekarze dwojący się i trojący, rodziny martwiące się o najbliższych, a tu znowu policja przywozi starego wiarusa pana Mańka i najpierw na oddziale obiorą go z tych zawszonych łachów, wykąpią, nakarmią, dadzą może pocerowaną, ale czystą piżamę, podleczą... zamiast zajmować się CHORYMI!

Komentarz był edytowany przez autora: 12.12.2010 14:07

00


Marek Krzyżak Marek Krzyżakranga12.12.2010 13:04

Bulwersujący jest fakt, że remontem będzie objęty budynek dworca, natomiast wiata na I peronie nie będzie remontowana bo jej właścicielem jest inna firma. Jak to będzie wyglądało po remoncie-budynki wypasione a reszta obskurna. Rewelacyjna wizytówka miasta ?!?!?!
To się po prostu nie mieści w głowie.

00


antykładka ~antykładka (Gość)12.12.2010 12:54

Rozebrać tą koszmarną "kładkę" jako relikt epoki Gierka i do czasu zbudowania przejścia podziemnego na peron 2 umożliwić ludziom normalne przejście, jak było wiele lat i nic się złego nie działo. Ludzie i tak przechodzą przez tory, bo nie lubią, jak się z nich robi idiotów: wolno chodzić po przejeździe kolejowym i wolno chodzić po peronie 2, nawet do samej ul. Słowackiego, ale nie wolno legalnie wejść na peron 2 z chodnika na przejeździe kolejowym i na odwrót. Kto to wymyślił????

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat