Z powodu niezałatanych dziur w jedniach dochodzi do upadku rowerzystów. Na ul. Polnej 3 dni temu rowerzysta wpadł przednim kołem w dziurę w jezdni. Potłukł sobie twarz i odniósł inne obrażenia. Miał szczęście, że kiedy upadł nie najechał na niego samochód. Nie będę przypominał urzędnioim z MZDiK co do nich należy. Ci biorą pieniądze a mieszkańcy zgłaszają za nich do SM usterki. Tylko pogratulować dyrektora który nie widzi tego co widzą mieszkańcy.

00

Czy policja uwzględnia dlaczego są wypadki z powodu nieustannych nie przemyślanych robót ziemnych i drogowych w ulicach? Na przykład ulica Wojska Polskiego jest rozkopana i zamknięta w 2 miejscach przy jerozolimskiej i Mickiewicza/Dabrowskiego. Cały ruch tranzytowy rozjedzie się po mieście. Czy ktoś panuje nad tym bałaganem czy MZDiK jest tylko jedną wielką ciepłą posadką dla tyłeczków "kuzynów, przyjaciół i znajomych królika"?

00