Piotrkowska Skarbówka najlepsza w województwie

Strefa FM Środa, 21 grudnia 20119
Najlepszy w województwie łódzkim i siódmy w kraju - Urząd Skarbowy w Piotrkowie Trybunalskim zdobył bardzo wysoką lokatę w rankingu urzędów skarbowych zorganizowanym przez Gazetę Prawną i Ministerstwo Finansów.
fot. archiwum fot. archiwum "TT"

- Bardzo sympatyczny to prezent. Nie ukrywam satysfakcji, że w grupie dużych urzędów (które zatrudniają powyżej 150 osób) uzyskaliśmy tak dobre miejsca w klasyfikacji generalnej. Dużych urzędów w kraju jest blisko sto - powiedział Marek Witkowski – naczelnik US w Piotrkowie.

Przedstawicie piotrkowskiego urzędu dyplom odebrali wczoraj. Urząd Skarbowy w Piotrkowie Trybunalskim po raz pierwszy wziął udział w rankingu.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (9)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

boli340 ~boli340 (Gość)09.02.2013 10:11

także podziwiam te panie które tam pracują kilkakrotnie byłem obsłużony mile a nawet doradzą co jak i gdzie się udać biedne kobitki wszyscy myślą że zarabiają nie wiadomo ile to wstyd że tyle pracy mają a podatnik jeżdzi na nich jak na burej suce.pan naczelnik oczywiście nie da podwyżek ale powinien wnioskować i walczyć o swoje panie

00


km ~km (Gość)12.01.2012 21:36

A ja podziwiam osoby pracujące w US szczególnie na sali osługi a co do rankingu to raczej był brane pod uwagę inne aspekty a nie ściągalność podatków...

00


cyc ~cyc (Gość)12.01.2012 18:11

..panie w informacji mówią jedno a na górze zupelnie coś innego. WSTYD!! Mam wrażenie że one maja rozkaz z góry żeby wpeowadzac w błąd podatnika .Liczymy na miejsce w czołowej trójce !!!

00


bravo ~bravo (Gość)21.12.2011 21:52

"podatnik" napisał(a):
Nie miejcie pretensji do urzędasów skarbowych, bo większość ZŁA, jakie ma miejsce w tej materii w Polsce jest spowodowana fatalnym prawem: kompletnie zagmatwanym, którego oni (urzędasy) często sami nie rozumieją, a za to z jednej strony pozwalającego zniszczyć podatnika za byle co, a z drugiej strony dającego ogromne pole do nadużyć cwaniakom. Dziś urząd skarbowy nakazując opodatkować karpie zjedzone na firmowej wigilii, albo pożyczki prywatne powyżej 5 tys. zł. albo np. sprzedaż byle czego za więcej niż 1000 zł. jest na prawie i może gnębić biednych ludzi, którzy nawet nie wiedzą, że np. od takiej pożyczki od sąsiada powinni płacić podatek. Z drugiej strony np. jedna z gazet opisała niedawno jak można uniknąć płacenia podatku rejestrujac spółkę na Cyprze i polski urząd nic nie może zrobić kiedy jakiś cwaniaczek unika płacenia ogromnych kwot stosując tzw. "optymalizację podatkową". Ale na to mogą sobie pozwolić nieliczni i już bardzo bogaci, chociaż są też sposoby unikania płacenia podatków dla nieco liczniejszych poprzez np. kupowanie "na firmę" wszystkiego, co się da: samochodu, którym się jeździ do agencji towarzyskiej, telefonu, z którego się dzwoni do kochanki, komputera, którym bawi się dziecko, odkurzacza, którym żona odkurza mieszkanie itp., bo przepisy na to pozwalają, to znaczy bardzo trudno jest stwierdzić, że np. firmowy samochód jest wykorzystytwany do innych celów. Zresztą jest wiecej sztuczek pozwalających wymigać się od płacenia, a z drugiej strony fiskus wtrąca się do np. firmowych wigilii, albo prywatnych pożyczek, tak jakby chciał w ten sposób sobie odbić na maluczkich to, co wielcy wyprowadzą do rajów podatkowych. Ale to nie jest wina urzędników, tylko takiego, a nie innego prawa i niestety nie ma woli politycznej, żeby to zmienić. Aha... ja, jako urzędnik skarbowy wytrzymałem tylko rok i podziękowałem za posadę...


No, no. Niegłupi wpis niegłupiego człowieka.

00


podatnik ~podatnik (Gość)21.12.2011 21:20

Nie miejcie pretensji do urzędasów skarbowych, bo większość ZŁA, jakie ma miejsce w tej materii w Polsce jest spowodowana fatalnym prawem: kompletnie zagmatwanym, którego oni (urzędasy) często sami nie rozumieją, a za to z jednej strony pozwalającego zniszczyć podatnika za byle co, a z drugiej strony dającego ogromne pole do nadużyć cwaniakom. Dziś urząd skarbowy nakazując opodatkować karpie zjedzone na firmowej wigilii, albo pożyczki prywatne powyżej 5 tys. zł. albo np. sprzedaż byle czego za więcej niż 1000 zł. jest na prawie i może gnębić biednych ludzi, którzy nawet nie wiedzą, że np. od takiej pożyczki od sąsiada powinni płacić podatek. Z drugiej strony np. jedna z gazet opisała niedawno jak można uniknąć płacenia podatku rejestrujac spółkę na Cyprze i polski urząd nic nie może zrobić kiedy jakiś cwaniaczek unika płacenia ogromnych kwot stosując tzw. "optymalizację podatkową". Ale na to mogą sobie pozwolić nieliczni i już bardzo bogaci, chociaż są też sposoby unikania płacenia podatków dla nieco liczniejszych poprzez np. kupowanie "na firmę" wszystkiego, co się da: samochodu, którym się jeździ do agencji towarzyskiej, telefonu, z którego się dzwoni do kochanki, komputera, którym bawi się dziecko, odkurzacza, którym żona odkurza mieszkanie itp., bo przepisy na to pozwalają, to znaczy bardzo trudno jest stwierdzić, że np. firmowy samochód jest wykorzystytwany do innych celów. Zresztą jest wiecej sztuczek pozwalających wymigać się od płacenia, a z drugiej strony fiskus wtrąca się do np. firmowych wigilii, albo prywatnych pożyczek, tak jakby chciał w ten sposób sobie odbić na maluczkich to, co wielcy wyprowadzą do rajów podatkowych. Ale to nie jest wina urzedników, tylko takiego, a nie innego prawa i niestety nie ma woli politycznej, żeby to zmienić. Aha... ja, jako urzędnik skarbowy wytrzymałem tylko rok i podziękowałem za posadę...

00


zet ~zet (Gość)21.12.2011 14:55

a na jakiej podstawie ten ranking??

00


sklave ~sklave (Gość)21.12.2011 12:18

Piotrkowska Skarbówka najlepsza w województwie
To ilu firmom pomogła przejść na druga stronę.
Przecież tylko efektywność ściągalności była brana pod uwagę.
Jak to jest najlepszy urząd?
To na Marsie istnieje inna cywilizacja i Tusk nie kłamie....
http://sklave.manifo.com/

00


kolega ~kolega (Gość)21.12.2011 11:32

Bardzo sympatyczny prezent, panie naczelniku, to by pan zrobił, przestając na ulicy udawać, że nie widzi pan albo nie poznaje kolegów ze szkoły. Dopiero mieliby oni satysfakcję!

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat