Pielgrzymka była prawdziwą „ucztą” dla duszy, zaspokajała jej potrzeby nie tylko religijne, ale też poznawcze, estetyczne i rozrywkowe.Oprócz nawiedzenia Świętej Szaty Chrystusa, udziału w Mszach Świętych, zwiedzania najsłynniejszych zabytków Trewiru, Metz, Nancy, Strasburga i Luksemburga wierni mieli okazję obejrzeć musical „Atrakcyjna”. Jego fabuła została oparta na historii Świętej Szaty - od ostatniej wieczerzy, zdrady, pojmania i ukrzyżowania Chrystusa  oraz gry żołnierzy rzymskich o tunikę, poprzez sprowadzenie jej do Trewiru przez cesarzową Helenę, pierwsze wystawienie na widok publiczny za sprawą cesarza Maksymiliana, po rok 2012 i kolejne ukazanie tej relikwii. Wpleciona w widowisko współczesna historia matki, która traci syna pokazuje, jak ważne jest zachowanie pamiątki po bliskiej osobie. Musical podkreśla wagę szaty, która od początku pociągała i fascynowała, była i jest „atrakcyjna”.

W kościele Św. Pawła w Trewirze pielgrzymi mieli też okazję obejrzeć wystawę ukazującą problem uzależnień. Na jednej z kolumn znajdowała się parafraza modlitwy „Ojcze nasz”, w której zamiast „Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj” widniało „Zaopatrz nas jeszcze we wszystko, czego potrzebujemy do życia”. Umieszczone w nawach bocznych manekiny przedstawiały ludzi ogarniętych nałogami: palaczy, narkomanów, alkoholików, a także uzależnionych od zakupów i komputerów. Konfesjonał i dużą tablicę z tekstem łacińskiej modlitwy pokrywała pajęczyna. Wystawa dała możliwość odczytania motta pielgrzymki w szerszym, nie tylko ekumenicznym kontekście, budziła refleksje nad „rozłączeniem” ciała od duszy oraz człowieka od człowieka i prowadziła do wniosku, że „połączenie” nastąpi wtedy, kiedy ludzkość „zdejmie pajęczynę” i podąży do Chrystusa Zbawiciela i Odkupiciela.

Lidia Fałek