Piotrkowianie chcą pomóc branży gastronomicznej

Poniedziałek, 26 października 202058
W Piotrkowie powstała oddolna inicjatywa klientów barów i restauracji. Ma na celu pomoc restauratorom, którzy w ramach nowych obostrzeń związanych z wprowadzeniem czerwonej strefy, nie mogą przyjmować klientów w lokalach.
fot. pixabay.com / kaboompics fot. pixabay.com / kaboompics

Lokale zostały zamknięte dla gości. Kuchnie mogą jedynie przygotowywać dania na wynos lub z dowozem. A to zdaniem właścicieli lokali gastronomicznych znacznie zmniejsza dochody.

 

- Nie wygrzebaliśmy się jeszcze z zapaści, jaką zafundowano nam przy okazji pierwszego lockdownu, a tu znowu trafiamy do zamrażarki. Brak klientów może oznaczać dla nas zamknięcie działalności. Zamówieniami na wynos czy z dowozem nie jesteśmy w stanie pokryć wszystkich kosztów, a na te składają się pensje pracowników, opłaty, ZUS, czynsz za lokal. Ale przyznam, że daje to szanse na przetrwanie tego okresu - powiedział nam jeden z piotrkowskich restauratorów, prosząc o anonimowość.

 

Mając jeszcze świeżo w pamięci skutki wiosennego ograniczenia działalności branży gastronomicznej, klienci postanowili pomóc. Na swoich profilach w mediach społecznościowych namawiają znajomych, by podczas zaplanowanego na dwa najbliższe tygodnie lockdownu restauracji i barów, zamawiali w nich jedzenie z dowozem.

 

Drodzy Piotrkowianie!
Mały - wielki apel. Żebyśmy wszyscy mieli do czego wracać po tym trudnym czasie izolacji, żebyśmy mogli spotykać się znów na koncertach, jarmarkach, czy po prostu towarzysko pod parasolami, serdecznie zachęcamy - kupujcie jak najwięcej lokalnie! Zamawiajcie jak najczęściej jedzenie z dowozem lub na wynos z lokalnych restauracji i barów - to dla nich jedyna szansa na przetrwanie. Zwłaszcza tych na naszej pięknej Starówce, ale i w całym mieście"

 

 

Z takim apelem w imieniu pomysłodawców inicjatywy zwrócili się członkowie "Loży Kulturalnej Stare Miasto.

 


Każde zamówienie pozwala opłacić czynsze, składki ZUS dla pracowników i ich pensje. Dlatego zdaniem pomysłodawców, im więcej zamówień, tym większa szansa, że po ponownym otwarciu restauracji, te będą nadal funkcjonować, a nie będą zmuszone do zamknięcia biznesu.

 

- Chcesz pomóc swojej ulubionej restauracji? Zamów jedzenie, zrób jego zdjęcie i dodaj na Facebooka czy Instagrama, oznaczając wpis hasztagiem #piotrkowzdowozem. Można też używać tagów, które już wprowadzają lokale na swoich profilach w mediach społecznościowych. Każde takie działanie powoduje ruch w sieci, zwiększa zasięg postów z ofertą, a to przełoży się na więcej zamówień. To dzięki nim restauratorzy będą mogli przetrwać - mówią pomysłodawcy. Tym bardziej, że nie wymaga to wielkiego zaangażowania.

POLECAMY


Zainteresował temat?

12

1


Komentarze (58)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość_ineczka ~gość_ineczka (Gość)26.10.2020 11:27

Super. Przydałaby się jeszcze opcja płatności on line. Ja siedze w domu gdyż jestem chora. Nie mogę zapłacić kierowcy. Fajnie byłoby zapłacić za zamówienie on line a kierowca zostawia jedzenie przed drzwiami. W moim przypadku COVID tak daje o sobie znac ze nie jestem w stanie wystać w kuchni i gotować...

72


monteskiusz ~monteskiusz (Gość)27.10.2020 15:36

Może krochmal w piotrkowie się znów otworzy.

00


dareek ~dareek (Gość)27.10.2020 13:46

a ile restauratorów, w czasie gdy nie było pandemii pomogło głodującym.

42


test ~test (Gość)27.10.2020 13:32

Niby ok ale do lokalu często chodzi się właśnie do "lokalu" bo w domu remont albo natłok pracy albo zwyczajnie odpocząć w innej lokacji i dobrze mieć podstawione wszystko na gotowe wraz z miłą obsługą.
Zamawiać żeby jeść w samochodzie też nie specjalnie, tak to można kebsa opierdzielić a nie danie restauracyjne.
Porządna kuchnia nie nadaje się na wynos bo smak już nie ten co przy nałożeniu na talerz.
Z drugiej strony.
Co z osobami, które nie są zdolne do gotowania a taki obiad w tak zwanych barach mlecznych to był ich jedyny ciepły posiłek w ciągu dnia?

30


gość_guru ~gość_guru (Gość)27.10.2020 12:39

Upadną ci, powstaną inni. Bedziw gdzie pójść bez problemu. Lepiej sobie ugotować niż płacić takie kwoty za marne żarcie.

41


gość_gość 111 ~gość_gość 111 (Gość)26.10.2020 19:17

Restauratorzy? Hmmm prywaciarze którzy nabijają sobie kieszenie, a pracownika mają za g.... no.!!!

64


Aaaaania ~Aaaaania (Gość)27.10.2020 10:36

Bardzo bym chciała wspierać lokalne biznesy, nawet poszłam ostatnio do restauracji - żeby nie było, ale znowu to samo. Sałatkę dostałam z burakami startymi jak do obiadu - takimi ze słoika, a ser (jeśli był kozi) to odmrażany bo aż w zęby kuło. Naprawdę , należałoby się troszkę bardziej postarać …..

30


gggsgsgs ~gggsgsgs (Gość)26.10.2020 17:50

to może wielcy restauratorzy piotrkowscy obniżą ceny i zachęcą? niektóre pizzerie/restauracje podniosły w ciągu ostatnich 3 mies ceny o 2-4 zł na 1 daniu ! Zachęćcie - a będziemy was wspierać

120


gość_ciekawa ~gość_ciekawa (Gość)26.10.2020 22:51

Do ineczka.Każda restauracja,pub,bistro ma na swojej stronie numer telefonu pod którym możesz zadzwonić i zamówić.A może Jeszce zjeść za ciebie

01


polonistka2 ~polonistka2 (Gość)26.10.2020 10:52

To jest wolny rynek. Będziesz pomysłowy i pracowity - przetrwasz. Jeśli nie - do piachu. Pomagać należy ludziom bezradnym, niepełnosprawnym, a nie cwaniaczkom - prywaciarzom.

1512


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat