Piotrków po zimie: czysty czy brudny?

Tydzień Trybunalski Sobota, 07 kwietnia 201248
Po ostatnich problemach związanych z zimowym sprzątaniem Piotrkowa postanowiliśmy sprawdzić, czy w mieście jest czysto i jak firmy sprzątające dają sobie z tym radę. Zadzwoniliśmy do Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji, który bezpośrednio nadzoruje firmy sprzątające, żeby poprosić o ocenę wykonywanych usług.
fot. E. Tarnowska-Ciotuchafot. E. Tarnowska-Ciotucha

- Jak oceniam czystość w mieście? W tej chwili jest już dość dużo terenów posprzątanych, ale akcja sprzątania miasta trwa cały czas, bo mieszkańcy niestety wyrzucają śmieci na bieżąco, zwłaszcza na tereny niezagospodarowane. Uważam, że w centrum jest ładnie posprzątane. Zniknął piasek przy krawężnikach, być może na osiedlach nie wszystko jeszcze zostało zrobione, ale to są mniejsze uliczki i myślę, że te tereny w odpowiednim czasie też zostaną oczyszczone. W strefie “0” i strefie “1” sprząta Roka. Firma otrzymuje też zlecenia na oczyszczanie terenów spoza stref. Ostatnio pracownicy sprzątali też duży teren wokół Bugaju. Było tam bardzo dużo odpadów, łącznie z dzikimi wysypiskami śmieci. Niestety nasze społeczeństwo śmieci, i to śmieci na bieżąco - powiedział podczas rozmowy telefonicznej Zdzisław Majsak, kierownik MZDiK.

Na pytania o ewentualne zastrzeżenia do firmy sprzątającej i nałożone kary kierownik nie chciał odpowiadać.
- Na temat firmy Roka nie mogę się wypowiadać. Zastrzeżenia? O szczegółach nie będę mówił. Mamy zastrzeżenia co do usuwania piachu przy krawężnikach, ale czy Roka otrzymała jakieś kary, proszę zapytać tę firmę - mówi kierownik.
Pytamy więc o nie (za radą MZDiK) Witolda Maćkowiaka, dyrektora generalnego firmy Roka.
- Otrzymaliśmy od MZDiK dwie kary. Pierwsza była za luty w wysokości 6 tys. zł, a druga za marzec w wys. ok. 20 tys. zł i nie wiem, za co są te kary. Jakie były uzasadnienia? Trudno mówić o uzasadnieniach. Informacja wygląda w ten sposób, że w nawiązaniu do protokołów, które panowie sobie tworzą, nakładają na nas kary. Trudno nam się do tego odnieść. W naszej interpretacji w marcu otrzymaliśmy karę za 17 dni niesprzątania miasta, bo tak wychodzi podzielona suma przez kary umowne. Zaznaczam, że w tym czasie nie otrzymaliśmy ani jednej skargi od mieszkańców miasta ( Straż Miejska ma obowiązek informowania nas o ewentualnych skargach mieszkańców). Druga kara dotyczyła nawałnicy z 15, 16, 17 lutego, kiedy śnieg padał ciągle i śnieg sprzątaliśmy non stop. Kilkanaście minut po przejechania pługu chodniki były znów białe - mówi Witold Maćkowiak.

Firma kary uregulować musiała, bo potrącane są one z faktury. Dyrektor firmy uważa, że to niesprawiedliwość i... sprawiedliwości zamierza szukać w sądzie.
- Nie mamy innego wyjścia. Zamierzamy przygotować pozew do sądu. Uważam, że kara jest niezasłużona, bo jeśli się coś robi, sprząta i odśnieża na bieżąco, to nie można twierdzić, że tego nie robimy. Po okresie porządków, który jest dokładnie wyznaczony, zawsze może się znaleźć jakiś papier, pet czy widelec od frytek, bo ludzie śmiecą na bieżąco. Jeśli tak się stanie, to nie można twierdzić, że cały teren jest nieposprzątany, np. cała ul. Słowackiego jest brudna, bo znajduje się tam kupka śmieci, zresztą przygotowana przez nas do sprzątnięcia. Nie można powiedzieć, że plac Niepodległości jest nieposprzątany, bo znajdują się trzy worki przygotowane do wywiezienia. Nawet jeśli są uwagi co do sprzątania śmieci, to my mamy czas na realizację tych zadań. Tego w ogóle MZDiK nie przestrzega - dodaje Witold Maćkowiak.

Czy w ubiegłych latach inne firmy sprzątające były w podobny sposób karane? - Jak to wyglądało w poprzednich latach? To już minęło, nie wiem o co pani chodzi? W ubiegłych latach też nakładaliśmy kary firmom sprzątającym - mówi kierownik Majsak, który po tym pytaniu nie chce już kontynuować rozmowy telefonicznej. Proponuje rozmowę na żywo w bliżej nieokreślonym terminie, ale ze względu na brak czasu i zaplanowane zajęcia nie jest to możliwe do najbliższego wydania numeru “Tygodnia Trybunalskiego”.

***

W Piotrkowie codziennie pracuje osiem ekip pięcio-, sześcioosobowych - takich, które pilnują terenów zielonych, dwie ekipy od wywożenia koszy i ekipa sprzętowa. Łącznie o porządek dba ok. 45 osób. Czy jest czysto? Oceńcie państwo sami.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (48)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

pawel_5454 ~pawel_5454 (Gość)24.04.2012 21:14

czy majac 45 ludzi w tym wiekrzosc z grupa inwalidzka mozna wygrac przetarg mozna .wygrala firma roka bez zadnego ciezkiego sprzetu Chyba ze nazwiemy ciezkim sprzetem szczotki ulicowki lub zmiotki z koszem u reki zalozylem tez mala firme i bede startowal na przetargi roka bujcie sie

00


hihi ~hihi (Gość)11.04.2012 20:46

Cytuję:
Piotrków po zimie: czysty czy brudny?


a to Piotrków był kiedyś czysty???

00


maja ~maja (Gość)09.04.2012 18:48

Zorganizuj firmę i płać godnie[cytat]
Właśnie mam firmę, szanuję człowieka i płacę godnie. Nie ściemniaj zenek plase!

00


jestem z miasta ~jestem z miasta (Gość)09.04.2012 07:03

"zenek" napisał(a):
Zorganizuj firmę i płać godnie.


Być może się nie da. Przecież nie da się wygrać przetargu z agencją pracy chronionej.

00


zenek ~zenek (Gość)08.04.2012 18:56

"robol" napisał(a):
Miasto czyste kosztem wyzysku.


Zorganizuj firmę i płać godnie.

00


robol ~robol (Gość)08.04.2012 18:26

Miasto czyste kosztem wyzysku. Ludzie pracujacy od trzeciej rano do trzynastej za 4 zl na godzinę, bez zapewnienia podstawego minimum nawet toalety.Z tego powodu Straż Miejska ma co robić :) wygania ich z krzaków.Źenada!

00


zaskoczona ~zaskoczona (Gość)08.04.2012 18:19

....Zniknął piasek przy krawężnikach...
Owszem, zniknął, tylko gdzie się pojawił? Zapraszamy na Dmowskiego 22/24. Czynsze wynajmu za lokale płacimy wysokie a warunki, szkoda mówić. No, cóż, widać, że Roka wyznaje zasadę: wolnoć Tomku w swoim domku :-(

00


zz ~zz (Gość)08.04.2012 18:07

Niebywałe, że oprócz podnoszenia ponad rozsądek gospodarczy podatków piotrkowskim przedsiębiorcom, prezydent Chojniak "zabawia" się w wojenki z przedsiębiorstwem dlatego tylko, że to ono wygrało przetarg na sprzątanie a nie kolesie z ZiOM. I jeszcze dlatego, że kieruje nim odwieczny prezydenta adwersarz, któremu zresztą pod względem talentów w zarządzaniu, do pięt nie sięga.

00


jestem z miasta ~jestem z miasta (Gość)08.04.2012 14:53

Po prostu chcę wiedzieć czy czasem kilkadziesiąt osób nie straciło pracy i utrzymania, żeby kolejnych kilkudziesięciu mogło sobie dorobić do renty.

00


jestem z miasta ~jestem z miasta (Gość)08.04.2012 14:47

Ale napiszcie czy zatrudniają zdrowych, czy tylko emerytów lub z grupą, bo nie wiem czy chwalić ich pod niebiosa czy nie.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat