To bardzo nietypowa wystawa, jak na działalność ODA. Armia ta wpisana została na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Uznawana jest także za ósmy cud świata. – W ten przyjemny, a zarazem pierwszy wieczór tegorocznej jesieni spotykamy się tutaj, w Ośrodku Działań Artystycznych nie po to, aby wspominać minione lato, ale po to, by odbyć interesujące spotkanie z kulturą Dalekiego Wschodu. Chińska Armia Terakotowa to zbiór blisko 8 tys. figur terakotowych, które od XXIII wieków towarzyszą zmarłemu pierwszemu cesarzowi Chin – mówił podczas wernisażu Andrzej Kacperek, wiceprezydent Piotrkowa.
- Co prawda są to repliki, ale nie powinniśmy czuć się rozczarowani, ponieważ oryginały tych figur nigdy nie wyjeżdżają z Chin. W związku z tym zobaczyć kopię, to i tak wiele. Wokół nas znajdują się już nasi żołnierze Armii Terakotowej, których możemy rozróżnić przede wszystkim dzięki twarzom, bowiem pokazują one emocje. I to jest chyba najważniejsze w tej wystawie, gdyż są badacze, którzy twierdzą, że pierwowzorami dla tych figur byli prawdziwi ludzie. Dlatego myślę, że dotykamy tutaj historii w sposób szczególny – mówiła Anna Warych z WSH w Piotrkowie.
Wystawa „Chińska Armia Terakotowa” powstała dzięki staraniom prezydenta miasta, Wyższej Szkoły Handlowej w Piotrkowie oraz Polsko-Chińskiej Izby Gospodarczej. Na wernisażu zjawili się także: Przewodniczący Rady Miasta - Marian Błaszczyński oraz Aldona Przybylska, kierownik Referatu Kultury.
Wystawa potrwa do 6 listopada i będzie czynna od poniedziałku do piątku w godz. 10.00 – 18.00, w sobotę 12.00-18.00, zaś w niedzielę od 14.00 do 18.00. Na każdego odwiedzającego czekać będzie także niespodzianka: miniaturowa figurka żołnierza.
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa