Piotrków: Sprawca wypadku twierdzi, że nic nie pamięta

Strefa FM Piątek, 11 września 200920
Powracamy do tragedii, która wydarzyła się w lutym tego roku na skrzyżowaniu Armii Krajowej ze Słowackiego. W wyniku zderzenia minibusu z osobowym peugeotem zginęły dwie osoby, a siedem zostało rannych. Na ławie oskarżonych po raz kolejny zasiadł dziś Jarosław S., kierowca osobówki. Mężczyzna nie przyznaje się do spowodowania katastrofy w ruchu lądowym co zarzuca mu prokuratura, a jedynie do wypadku. Sprawca tragedii utrzymuje, że niczego nie pamięta z chwili zdarzenia i że leczy się neurologicznie. Odmówił też składania zeznań.

Przed piotrkowskim sądem zeznawały natomiast osoby poszkodowane, a także rodziny osób które zginęły. W procesie w charakterze oskarżyciela posiłkowego występują syn i żona kierowcy busa, który poniósł śmierć w tym feralnym wypadku. Jarosław S. po tym zdarzeniu nie spotkał się z jego uczestnikami, wysłał jedynie listy z przeprosinami, skruchę wyraził także w sądzie.
Poza pokrzywdzonymi w piotrkowskim sądzie zeznawali również świadkowie, którzy pomagali ratować poszkodowanych z minibusu. Na miejscu byli tuż po tragedii, zanim jeszcze zdążyły przybyć służby ratunkowe.

Ze względów zdrowotnych w piotrkowskim sądzie nie pojawił się dziś biegły z zakresu ruchu drogowego. Jarosławowi S. za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym grozi od dwóch do 12 lat pozbawienia wolności.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (20)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Elka ~Elka (Gość)11.12.2009 00:39

Daj już spokój.
To tragedia dla ofiar i sprawcy.
Różne bywa w życu Ciebie też może coś takiego spotkać - chwila nieuwagi zamyślenia. Dwie ofiary na sumieniu to największa kara dla niego.
A dla jego bliskich - jego więzienie
Współczuje

Komentarz był edytowany przez autora: 11.12.2009 00:40

00


SZYMON ~SZYMON (Gość)10.12.2009 21:11

A JA TAK Z CIEKAWOSCI CZY SPRAWCA JUZ JEST W WIEZIENIU ? I ILE DOSTAL??

00


motyl ~motyl (Gość)25.09.2009 14:52

"ja-bez-winy" napisał(a):
choroba jaką się zasłania to podobno padaczka

Jeśli taką chorobą się zasłania to linia obrony jest do obalenia w 1 minutę. Osoba o takiej chorobie NIE MA PRAWA prowadzić pojazd. Pytanie czy lekarz za kasę wypisał co on chciał, czy też koleś ten zataił fakt swojej choroby przez co wprowadził w błąd lekarza i to też podlega pod paragraf, bowiem takim zachowaniem stworzył zagrożenie w ruchu lądowym. Wszystko zależy od tego czy prokuratorowi będzie się chciało, czy też na ten układ się godzi...

Komentarz był edytowany przez autora: 25.09.2009 14:53

00


ja bez winy ~ja bez winy (Gość)25.09.2009 13:06

"" napisał(a):
Dziwi mnie ta " nagonka " na " sprawcę " tej tragedii...
Tragedii dla OBU STRON !

a mnie nie dziwi, kolesia znam osobiście i wiem że prawko kupił na lewo, jeździł zawsze jak pirat drogowy bo uważał że wszystko mu ujdzie na sucho za kasę i układy, co do sprawy jego linii obrony , choroba jaką się zasłania to podobno padaczka, a to jedna wielka ściema, nigdy nie chorował na epilepsję. Ciekawe jakim cudem mając padaczkę "dostał" prawo jazdy.

00


lukch ~lukch (Gość)25.09.2009 02:31

Zapinanie pasów przez pasażerów to fikcja ;-) gdzie w autobusach MZK masz pasy? gdzie w minibusach? W minibusie ma kierowca a w MZK to są tylko przy miejscu na wózki ;-).
Zresztą pasów jako takich nie ma też w autobusach międzymiastowych, przynajmniej w zdecydowanej większości z nich, a nawet jak są to jeszcze nie widziałem aby ktokolwiek z nich korzystał w trakcie jazdy.
Co do adwokatów i tego jak lecą w kulki z zaświadczeniami lekarskimi to szkoda pisać. Może kiedyś wyjdzie prawdziwość tego rodzaju zaświadczeń.

00


piotrkowianin ~piotrkowianin (Gość)24.09.2009 18:32

od kiedy w minibusach jeździ się w pasach ??????????????
już nie wiedzą na kogo zrzucić winę byle wybielić faktycznego sprawcę

00


jonathan fox ~jonathan fox (Gość)24.09.2009 09:50

Dziwi mnie ta " nagonka " na " sprawcę " tej tragedii...
Tragedii dla OBU STRON !
Jakież to typowe dla NAS Polaków - dokopać leżącemu ...
a przecież każdemu z NAS mogło lub może się to przytrafić ...
Nikt nie raczył wspomnieć tu o tym, że ofiary tej tragedii złamały przepisy ( nie zapięte pasy podczas jazdy pojazdu )
czym wydatnie przyczyniły się do swojej śmierci. Z tego co mi wiadomo, wszyscy pasażerowie bedący w pasach przeżyli...
podsumowując tę "nagonkę"a nie uwzględniając faktu,że część z nich spowodowana jest chęcią dokopania sprawcy,który wielu z piszących zapewne osobiście jest znany, napisze tak :
Kto czuje, że jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień !
amen ...

00


użytkowik piotrkowskich dróg ~użytkowik piotrkowskich dróg (Gość)15.09.2009 18:48

Znałem faceta, to

Moderator: usunięte
. Poza tym to jego niepierwszy wypadek drogowy którego jest sprawcą. Ma kase więc się na pewno po raz kolejny wymiga od kary. Mam nadzieję że sąd nie da się omamić adwokatom i pośle gościa tam gdzie jego miejsce - za kratki.

00


piotrkowianin ~piotrkowianin (Gość)15.09.2009 11:23

a kiedy kolejna sprawa??

00


blacky ~blacky (Gość)14.09.2009 17:46

"P51" napisał(a):
Dziwię się adwokatom, jak po czymś takim spokojnie biorą pieniądze i patrzą prosto w oczy poszkodowanym...


właśnie od tego są adwokaci - kasa ważniejsza od sumienia

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat