Piotrków: Pół miliona dla nauczycieli

Tydzień Trybunalski Poniedziałek, 04 marca 201358
Ponad pół miliona złotych trzeba wypłacić pracownikom oświaty w Piotrkowie w ramach dodatków uzupełniających. Nauczyciele dyplomowani nie osiągnęli bowiem średnich wynagrodzeń określonych w Karcie nauczyciela.
fot. archiwum ePiotrkow.plfot. archiwum ePiotrkow.pl

Jak informuje magistrat, koszty wypłaconych dodatków uzupełniających dla nauczycieli dyplomowanych (w tej grupie zawodowej nauczyciele nie osiągnęli średnich wynagrodzeń określonych w art. 30 ust. 3 Karty nauczyciela) wyniosły łącznie z pochodnymi 562 tys. zł, z tego wynagrodzenia 468 tys. 839 zł, pochodne (ZUS i Fundusz Pracy) 93 tys. 161 zł. - W planie wydatków budżetowych kwota ta nie była zaplanowana, bo tworząc budżet na 2013 rok, nie były znane wydatki, jakie zostaną poniesione od stycznia do grudnia 2012 r. na wynagrodzenia nauczycieli w poszczególnych stopniach awansu zawodowego.

 

Szkoły i placówki opiekuńczo-wychowawcze dokonały wypłaty dodatków z własnych budżetów. Ewentualne zwiększenie budżetów jednostek oświatowych nastąpi w III kwartale br., po dokładnym rozliczeniu potrzeb w zakresie wynagrodzeń. Miasto do chwili obecnej nie otrzymało jeszcze z Ministerstwa Edukacji Narodowej faktycznego wymiaru subwencji oświatowej na 2013 rok. Liczymy, że subwencja będzie wyższa aniżeli zakłada projekt i wtedy braki w wynagrodzeniach nauczycieli z uwagi na wypłacone dodatki zostaną sfinansowane ze zwiększonej subwencji. W przeciwnym wypadku miasto będzie musiało pokryć to z własnych środków – informuje Jarosław Bąkowicz z Zespołu Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta.

W pozostałych stopniach awansu zawodowego nauczyciele osiągnęli średnie wynagrodzenia określone w KN. Podobną sumę w ramach dodatków uzupełniających trzeba było wypłacić nauczycielom przed rokiem. Dodatki uzupełniające wypłacone w 2012 roku (za rok 2011) wyniosły łącznie z pochodnymi 555 tys. zł, w tym wynagrodzenia 466 tys. 615 zł, a pochodne 88 tys. 385 zł. Wówczas wypłata środków dotyczyła 2 grup nauczycieli: stażystów i dyplomowanych.

as


Zainteresował temat?

2

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (58)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

olo ~olo (Gość)04.03.2013 22:35

nauczyciele żyją jak w Grecji !!!! Do kraju wracać ,do realiów ,koniec z życiem za 3tyś po 3godzinach pracy dziennie i 70dniach wolnych od szkoły, nauczania i myślenia.

00


adam n ~adam n (Gość)04.03.2013 22:29

najwyzszy czas skonczyc z niczym nieuzasadnionymi przywilejami rodem z prlnajwyzszy czas skonczyc z niczym nieuzasadnionymi przywilejami rodem z prl

00


elm ~elm (Gość)04.03.2013 22:23

- O matko jak się zmęczyłem, powiedział nauczyciel po osiemnastu godzinach 45 minutowych zajęć. Padł pobladły ciężko dysząc i błagalnym wzrokiem zerknął na ustawodawcę.
- No dobra, będziesz pracował 13,5 godziny w tygodniu oficjalnie, a resztę to wiesz tam... (tu mrugnięcie okiem) w domu.
Ufff... odsapnął nauczyciel. Tera to z taką ciężką pracą może da radę.
Po przepracowaniu w ten sposób kilku miesięcy nauczyciel padł niemal martwy przytłoczony ciężarem i wymiarem przypisanych mu zajęć.
- Dalej nie pociągnę - rzekł nauczyciel wyciągnąwszy na dowód zsiniały już zupełnie język.
- No dobra (na to ustawodawca), będziesz miał w roku tak ze trzy miesiące wolnego. Wiesz... wakacje, ferie, nazbiera się, odpoczniesz sobie.
Ufff... odsapnął nauczyciel. Tera to może da rade.
Po przepracowaniu w ten sposób kilku lat nauczyciel padł całkiem z wycieńczenia. Spopielała twarz zdawała się mówić "przecież tak nie można!, ten stres ta odpowiedzialność..., to ponad LUDZKIE siły!"
- No dobra rzekł ustawodawca, dostaniesz do 3 lat płatnego urlopu na poratowanie zdrowia (nie trza było dawać tylu korepetycji - pomyślał ustawodawca ale tego nie powiedział).
Po przepracowaniu następnych kilku lat nauczyciel poczuł się lepiej, zawiązał związki zawodowe i przyszedł do ustawodawcy.
- Drogi ustawodawco, spójrzmy prawdzie w oczy, skoro moja praca jest tak odpowiedzialna, tak stresująca, i tak wyczerpująca, że pracuję 13,5 godziny przy tablicy (reszta na radach pedagogicznych i wycieczkach oraz w domu, dlatego właśnie ostatnio klasówki wpadły do bigosu), że mam ze trzy miesiące wolnego a nie 26 dni jak inni, że mam do trzech lat płatnego urlopu na poratowanie zdrowia a nie zero jak inni, to przecież NIE MOGĘ TAK CIĘŻKO PRACOWAĆ DO 65 roku życia! (60 dla kobiet)
- No a ile możesz, zapytał zaniepokojony ustawodawca widząc, że nauczyciel rozmnożył się i wypoczęty urósł w siłę.
- No maksymalnie to 20 lat przy tablicy.
Jaki z tego morał?
Każdy ciągnie w swoją stronę, zaś niezrzeszeni i zmęczeni są naciągani. Człowieku! Wypoczywaj i zrzeszaj się. Ciągnięcie to bardzo męczące zajęcie!

00


jaga ~jaga (Gość)04.03.2013 22:18


*** Nie zgadzam się z teorią, że przywileje nauczycieli są zasłużone. Przede wszystkim powinni być rozliczani z realnie przepracowanych godzin tj. sprawdzać zadania domowe, pisać testy, sprawdziany w szkole, a nie w domu czy w autobusie. Przyjście i wyjście ze szkoły powinno być zarejestrowane przez system elektroniczny. Nauczyciele mają płacone za 8 godzin pracy dziennie, a spędzają czasem w szkole zaledwie połowę. Nie powinno być wolnego na Dzień Babci, Dziadka, Dziecka, w okresie około świątecznym i z powodu innych śmiesznych okazji.
Przed Wielkanocą nie powinno być rytualnych spacerów do kościoła - jesteśmy krajem świeckim. Rekolekcje dla katolików mogą śmiało odbywać się wieczorami, już po zajęciach lekcyjnych, gdyż z edukacją nie mają one nic wspólnego.
Oj, szło by długo wymieniać ile sposobów mają nauczyciele na przysłowiowe "lecenie w mola". To jest po prostu wyjątkowo leniwa grupa zawodowa, która ma w sumie dość dobre związki zawodowe.
No i przede wszystkim ich kwalifikacje zawodowe powinny być na bieżąco sprawdzane, bo wykładając co roku to samo popadają w taką rutynę, że nie potrafią przeprowadzić dyskusji na inny temat z uczniem niż w podstawie programowej. Potem zdarzają się przypadki, że uczeń prowadzi zajęcia np. z biologii, gdyż nauczyciel uznał, że posiada on szerszą wiedzę niż on (to z doświadczeń osobistych).
A co do urlopów dla poratowania zdrowia - proponuję kontrolę z ZUS-u, oni wszystkich "uzdrowią", no i wreszcie nie będzie sytuacji typu urodziła dziecko - bierze L4, potem wychowawczy i jeszcze rok urlopu dla poratowania zdrowia

00


Pietrek Pietrekranga04.03.2013 22:12

Cytuję:
Nauczyciele dyplomowani nie osiągnęli bowiem średnich wynagrodzeń określonych w Karcie nauczyciela

Karta nauczyciela wymysl komuny pora to obalic. Godzina pracy 45 minut 2 miesiace makacji 2 tygodnie feri. I jeszcze zle. Jak nie pasuje praca to jak to ktos powiedzial TRZEBA BYC ELASTYCZNYM

00


ann ~ann (Gość)04.03.2013 20:34

"martens" napisał(a):
nie,on wie że co miesiąc na jego konto wpływa 18.000 tyś. polskich złotych za op....lanie się i pierdzenie w fotel

tak dla uczcciwości to tyle to zarabia premier naszego kraju. a prezydenci miast, burmistrzowie i wójtowie nie mogą więcej niż 12 tyś brutto

00


Pisak ~Pisak (Gość)04.03.2013 20:32

Widzę, że prezydent ostro postanowił walczyć z mediami. Już za chwilę zostaną mu tylko lojalne "Informacje Piotrkowskie" i "Fakty" - ten nowe pofamkowe.
Komentarz Prezydenta Piotrkowa Trybunalskiego Krzysztofa Chojniaka w sprawie odmowy redaktor Dziennika Łódzkiego Aleksandry Tyczyńskiej opublikowania w całości stanowiska Prezydenta Miasta do artykułu "Kampania za publiczną kasę" w dzisiejszym wydaniu "Dziennika Łódzkiego".
"W piątek zostałem poproszony przez redaktor Dziennika Łódzkiego Aleksandrę Tyczyńską o stanowisko w sprawie prowadzonych działań Prokuratury dotyczących miejskich jednostek organizacyjnych. Tego samego dnia udzieliłem Pani redaktor krótkiego komentarza następującej treści (z zastrzeżeniem publikacji całej wypowiedzi):
Takie instytucje jak Prokuratura mają obowiązek zajmować się różnymi sprawami na podstawie doniesień niezależnie od tego kto je składa. Niektóre media chcąc wywołać sensację z wyjątkową pasją informują o rutynowych czynnościach Prokuratury i Policji dotyczących samorządów. Brakuje natomiast rzetelnej informacji o umarzaniu postępowań oraz konsekwencji w informowaniu o aktach oskarżenia czy wyrokach w stosunku do środowisk atakujących samorząd. Są nawet takie redakcje, które skazanych traktują jako autorytety.
Każdy człowiek chcąc zaszkodzić innym może zasypywać organy do tego powołane donosami. Większość ludzi takimi działaniami brzydzi się.
Jestem spokojny. Mam świadomość, że donosy te są elementami czarnego PR-u i gry politycznej.
W niedzielne popołudnie redaktor Tyczyńska poinformowała, iż nie zamieści mojej wypowiedzi w całości, tylko wybrany przez siebie fragment. Na to nie wyraziłem zgody. Poprosiłem o podanie ilości znaków przeznaczonej na moją wypowiedź. Po określeniu jej przez dziennikarkę przygotowałem wypowiedź, która odpowiadała ilości znaków podanych przez Panią redaktor i brzmiała następująco:
Ponieważ autor niniejszego artykułu nie wyraził zgody na opublikowanie w całości mojego krótkiego komentarza jestem zmuszony odesłać czytelników do
przeczytania pełnej i krótkiej wypowiedzi na stronie www.piotrkow.pl.
Niestety również ta wypowiedź nie została opublikowana. Redaktor Aleksandra Tyczyńska napisała własny komentarz".
Prezydent Piotrkowa Trybunalskiego
Krzysztof Chojniak.

00


martens ~martens (Gość)04.03.2013 20:12

"Gucio" napisał(a):
Czy to znaczy, że prezydent o swojej pensji dowiaduje się z paska wypłaty i nie wie ile zarobi w danym miesiącu czy roku?


nie,on wie że co miesiąc na jego konto wpływa 18.000 tyś. polskich złotych za op....lanie się i pierdzenie w fotel.

00


Marek Marecki Polska ~Marek Marecki Polska (Gość)04.03.2013 20:06

Wybaczcie mu za głupotę którą napisał.
Nie raz nie ma co się udzielać.. jak nie wiesz co piszesz.. :):):)

"P51" napisał(a):

00


nauczyciel2 ~nauczyciel2 (Gość)04.03.2013 19:29

I bardzo dobrze, parę złotych się przyda.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat