Piotrków: Pieniądze pójdą na Imieniny

Strefa FM Piątek, 13 maja 201162
Planowany przez Bogusława Wołoszańskiego Piotrkowski Festiwal Historyczny nie odbędzie się.
fot. archiwum fot. archiwum

Widowisko, defilada wojsk, pokazy pojazdów militarnych, warsztaty artystyczne, koncerty gwiazd - to wszystko miało się odbyć we wrześniu na piotrkowskim lotnisku. Impreza zostanie zorganizowana tyle, że w... Wieluniu, gdzie równolegle miało się odbyć nieco mniejsze widowisko. Teraz miasto w powiecie sieradzkim weźmie na siebie ciężar organizacji całości.  

Zdaniem Bogusława Wołoszańskiego wina leży po stronie piotrkowskiego magistratu. Tymczasem Urząd Miasta nie ma sobie nic do zarzucenia - podkreśliła w programie Strefy FM „O tym się mówi” - Dorota Jankowska, asystent prezydenta Piotrkowa. - Otrzymaliśmy listę zadań, które pozostają do wykonania przez nasze służby i przez nas mają być sfinansowane. Wyceniliśmy koszty na minimum 130 tysięcy złotych. To miały być pieniądze przeznaczone na ochronę obiektu, noclegi, wyżywienie, catering – zgodnie z załączoną listą – mówiła Jankowska.

Przy budżecie imprezy 1 milion 300 tysięcy złotych miasto mogło przeznaczyć na festiwal tylko 50 tysięcy. Wydział promocji w UM prowadził rozmowy m.in. z instytucjami bankowymi, by pozyskać sponsorów – bezskutecznie. Festiwal odbędzie się w dniach 24-26 czerwca w Wieluniu, tydzień wcześniej odbędą się natomiast Imieniny Piotrków, czyli dni miasta. - Impreza będzie kosztowała 160 tysięcy złotych. Pieniądze na ten cel były zabezpieczone w budżecie.

Podczas Imienin Piotrkowa po raz kolejny w naszym mieście wystąpi prawdopodobnie zespół Perfect - zapowiada asystent prezydenta.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (62)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Dawid Dawidranga07.06.2011 21:19

Cytuję:
Zdaniem Bogusława Wołoszańskiego wina leży po stronie piotrkowskiego magistratu.


jak zawsze bo czego dobrze nie zrobia to napewno spier....

00


Stigmen ~Stigmen (Gość)07.06.2011 18:30

A jeszcze pragnę dodać,że zespół Perfect który bardzo lubię i szanuje"bierze" 40-50 tys.zł i cieszę się ,ze zagości u nas,ale do cholery na co pójdzie pozostałe 110 tys. ???

00


Stigmen ~Stigmen (Gość)07.06.2011 18:27

Za 160tys. zł do naszego grodu na urodziny miasta zacnie przybedzie Perfect i nijaki zespół "Blenders". do tego tona bzdurnych imprez dla dzieci do 10 roku życia,imprezy sportowe na poziomie Woli Krzysztoporskiej i kupa nudy. Szkoda ze nie mozna było zrobić Festiwalu Sztuki.
A to link do planu:
http://img.naszemiasto.pl/grafika2/nowy/fe/3a/4dec9648c477b_o.jpg

00


kenzo ~kenzo (Gość)22.05.2011 18:23

"Czepialski" napisał(a):
To, co dzieje się w tym mieście przekracza granice zdrowego rozsądku. Pieniądze na Interakcje są. Pieniądze na Dni Piotrkowa (zwane teraz jak widać "Imieninami" ?!) są. I to nie mało.
Interakcje jakie są każdy widzi. Dni Piotrkowa to taki typowy festyn z piwem, który przeważnie omijałem (choć zdarzały się i ciekawe elementy - np. pokazy na lotnisku, czy przejazdy kolejką wąskotorową, która już nie istnieje. Poza tym to okazja dla dzieciaków z MOKu do pokazania się publiczności).
Ale do jasnej...


Właśnie tak jest.

"Czepialski" napisał(a):
Dni Piotrkowa powinny być imprezą poświęconą temu miastu. Co wspólnego ma zespół Perfect z Piotrkowem? O ile wiem to niewiele.
Przez inicjatywę Pana Wołoszańskiego można było pokazać z ciekawej strony historię Piotrkowa jak i okolicy. Widowisko dla każdego, zapewne ciekawe i zajmujące.


Władze miasta Piotrkowa to żenada.

00


klet ~klet (Gość)21.05.2011 11:57

"Piotrkowa nie ma, ale jest za to Wieluń, w którym na tę okazję powstaje małe lotnisko. - Podjęli taką decyzję. Przeanalizowali wszystkie za i przeciw, ponieważ jest to bardzo duża impreza, która wymaga ogromnych nakładów logistycznych i finansowych - wyjaśnia stanowisko piotrkowskiego magistratu w programie "O tym się mówi" w Radiu Strefa FM Dorota Jankowska, asystent prezydenta Piotrkowa. Dodaje, że w procesie podejmowania decyzji wydatkowania pieniędzy publicznych władze miasta muszą rozpatrywać wiele aspektów funkcjonowania miasta."
http://www.tydzien.trybunalski.om.pl/aktualne1.html
Chwileczkę tzn. murek na rynku w jakim celu i na jakiej podstawie powstał ? Oszczy murek każdy żulek zna i na niego sika.
Wydawanie publicznych pieniędzy na pseudo remonty dróg, budynków itd. z przydziału oferowanych baa wciskanych firmie PEUK to co to jest jak nie marnotrawienie środków publicznych ? Tynk odpada ! Droga się rozsypuje !
Oczyszczalnia ścieków utopia i niewola dla jak to p.Jankowska mówi "80 tysięcznego" miasta.
Przykładów jest o wiele więcej to też więcej pokory i prawdy w głoszeniu myśli dla społeczeństwa.
Głównym aspektem wydarzenia, które chciał zorganizować p.Wołoszański to była aspekt edukacyjny i promocyjny dla miasta. Nikt za tak małe środki nie zyskał by cyklicznej imprezy dla wielu tysięcy osób.
Jakby UM szukał sponsora to każda firma dla przykładu gastronomiczna z naszego miasta by takie środki wyłożyła z swojej kieszeni w zamian za wyłączną możliwość sprzedaży swoich produktów na terenie imprezy - 40 tys. ludzi musi jeść. To tylko przykład na to, że miasto mówiąc prostym językiem "olało" MEGA wydarzenie na skalę krajową dla naszego miasta :(
Pozostało nam tylko grać w Monopoly ? Czyj teraz ruch ? Czy będzie mnie stać na ten Hotel z trzema gwiazdkami ? Czy kupić kolei czy wyburzyć dworzec ? Na co się zdecydować hmmm może na wodociągi bo woda i ścieki pójdą w górę i to ostro. Tak chyba jednak skupię swoje skromne fundusze planszowe na wodociągach.

00


wyborca ~wyborca (Gość)20.05.2011 20:57

"na-bezczela" napisał(a):
Może doczekamy się referendum pozwalające Pana odwołać!!!!


A jak referendum się nie uda to będą nam zarzucać, że wywalamy tyle kasy. Myślę, że referendum musi się odbyć razem z wyborami do sejmu i senatu. Koszt ten sam tylko dojdzie jedna karta więcej. Ale kto będzie to sponsorował na początku te karty, podpisy itd.to są koszty. A żeby się odbyło to trzeba zebrać co najmniej 6 tys. podpisów.

00


na bezczela ~na bezczela (Gość)20.05.2011 20:32

Panie Prezydencie! Impreza się nie odbędzie bo nie firmuje Pana osobę i nie mógł Pan w niej wystepować - oto była najważniejsza przyczyna!!! Jak Panu nie wstyd!!!!
Nie chciał Pan firmować Pana Wołoszańskiego Honorowego Obywatela Naszego Miasta!!!!
Może doczekamy się referendum pozwalające Pana odwołać!!!! Zasłużył Pan sobie tylko na odwołanie!!! Powodzenia w walce o następny wybór. Myślę że ludzie nie pozostaną na to obojętni!!!
Durnotę Pan proponuje pod postacią jakichś Imienin. Imieniny to sobie Pan rób u wujka Kazia.
Co ta kobieta w ogóle w tym radiu opowiada? Ani tu składu ani ładu, coś takiego.

00


władel ~władel (Gość)17.05.2011 13:31

"palcia_25" napisał(a):
No, tak. Lepiej wydać 160 tyś. na kolejną beznadziejną imprezę,zamiast zrobić coś fajnego, co oprócz dobrej zabawy byłoby też lekcją historii dla naszej młodzieży. Ale cóż...


http://interia360.pl/artykul/festiwal-sztuki-wspolczesnej-quot-interakcje-quot-w-piotrkowie-trybunalskim,45545
Festiwal Sztuki Współczesnej "Interakcje" w Piotrkowie Trybunalskim
A to jakiś pan ściągnie portki, żeby pokazać co w nich skrywa. A to jakiś pani publicznie ogoli sobie krocze. A to jacyś młodzieńcy poboksują się wypatroszonymi kurczakami - taki jest ten "festiwal".
Festiwal Sztuki Współczesnej Interakcje 2011 r. w ocenie psychiatry - wywiad z psychiatrą Janem Niewodniczakiem.
Panie doktorze, czy byłby Pan uprzejmy obejrzeć zdjęcia, które przygotowałem i ewentualnie skomentować je z punktu widzenia współczesnej psychiatrii?
- Nie widzę przeszkód, proszę o zdjęcia.
Podaję pierwsze zdjęcie przedstawiające chorobliwie otyłą artystkę z Niemiec, która na ostatnich "Interakcjach" rozebrała się do naga, po czym "ułożyła się" w pozycji leżącej w urządzeniu przypominającym hamak. Nad głową artystki umieszczono butelkę z jakimś płynem, który spływa kroplami na twarz kobiety, a następnie na podłogę. Psychiatra z zainteresowaniem ogląda zdjęcie.
- Ciekawy przypadek, ale łatwy do zdiagnozowania. Objawy widoczne na zdjęciu wskazują na osłupienie katatoniczne, zwane stuporem. Charakterystycznym zjawiskiem w tej chorobie jest zastyganie chorych w różnych, często nienaturalnych i niewygodnych pozycjach. Może też następować niekontrolowane wypróżnianie się, co w tym konkretnym przypadku nastąpiło. Proszę spojrzeć na plamę na podłodze: chora oddala mocz, zapewne bezwiednie!
A co Pan powie o tym przypadku? (podaję lekarzowi zdjęcie przedstawiającego artystę z Węgier, który wbił sobie w rękę igłę lekarską, przez którą sączy się krew)
- Równie ciekawy przypadek, jednak w mojej praktyce zawodowej często mam z nim do czynienia. To zespół anankastyczny. Przejawia się on występowaniem natrętnych myśli, czynności lub impulsów, w tym konkretnym przypadku, skłaniających chorego do samookaleczenia się. Czynności natrętne mogą układać się w złożone rytuały i ceremonie chroniące przed występowaniem silnego lęku.
A czy i ten przypadek równie łatwo Pan zdiagnozuje? (pokazuję zdjęcie artystów z Estonii, którzy walczą ze sobą na pięści. Zamiast rękawic bokserskich "założyli" na dłonie... wypatroszone kurczaki)
- Ciekawe, bardzo ciekawe. Myślę, że ci chorzy cierpię na zespół cerebrasteniczny. Schorzenie to przejawia się zmiennością nastroju, drażliwością i nadwrażliwością na różne bodźce. W tym konkretnym przypadku, jakiś nieistotny incydent wyprowadził chorych z równowagi, co skłoniło ich do walki pomiędzy sobą. Towarzyszące temu schorzeniu urojenia spowodowały, że chorzy założyli na dłonie wypatroszone kurczaki, myśląc, że to rękawice bokserskie... a bardzo Pana przepraszam, a te zdjęcia, to w którym szpitalu psychiatrycznym Pan wykonał?
Zdjęcia wykonałem na festiwalu sztuki współczesnej "Interakcje 2011", w Piotrkowie Trybunalskim.
- Co też Pan powie? To w Piotrkowie Trybunalskim organizują sympozja naukowe na temat chorób psychicznych, połączone z prezentacją konkretnych przypadków?
Pozornie to tak wygląda, ale oficjalnie są to festiwale sztuki współczesnej.
- A osoby chore psychicznie, z którego szpitala są dowożone w celu prezentacji?
Oficjalnie nie są to osoby chore psychicznie, tylko artyści awangardowi. I nikt ich nie dowozi, tylko sami przyjeżdżają z całego świata.
- Co też Pan powie? A to ciekawe! A to ciekawe! Artyści awangardowi... Panie takich artystów to ja mam pełny szpital!... A kto te "festiwale" organizuje i finansuje?
Prezydent Piotrkowa.
- A jak jemu na imię?
Tego to akurat nie pamiętam, ale nazwisko znam.
- A co mi tam po nazwisku. A jakieś tiki nerwowe, zespoły urojeniowe, fobie posiada?
Tego to akurat nie wiem.
No to mam za mało danych, aby postawić właściwą diagnozę, jakbyś Pan miał chociaż zdjęcie tego Prezydenta...
Akurat jego zdjęcia nie mam.
- No to trudno, no to trudno... innym razem mi Pan pokażesz, to zdiagnozuję! Wszystkie byki mają swoje nawyki...
Przepraszam, ale nie zrozumiałem, jakie byki, jakie nawyki?
A nie, tak tylko do siebie mówię. Od pacjentów takie zwyczaje przejąłem. A to Pan znasz: brat brata w tyłek harata? Albo to: kurka wodna, srurka głodna? Panie ile ja znam takich powiedzonek. Albo takie: Zupa, dupa, kupa... zapisałeś Pan?
A jakże, zapisałem. To ja już dziękuję za wywiad i życzę dużo zdrowia! No i oczywiście zapraszam za rok na festiwal "Interakcje". Pana komentarze, jako specjalisty psychiatrii, byłyby dla widzów bezcenne!
Z psychiatrą Janem Niewodniczakiem rozmawiał w dniu 15 maja 2011 r. Władek z Chicago

Komentarz był edytowany przez autora: 17.05.2011 13:33

00


marek oczywiście ~marek oczywiście (Gość)17.05.2011 00:18

wydaje mi się że piotrkowianie sami byli by w stanie złożyć się na tą imprezę o ile wiedzieliby, że mogą wystąpić jakiekolwiek problemy ze strony UM.
porażka jakich wiele. ręka rękę próbuje myć.
aż chce się krzyczeć: Panie Matusewicz, wróć Pan!

00


kwoczka ~kwoczka (Gość)16.05.2011 23:26

Wywiad tej pani w Strefie FM wymiata! Szacun! Odpadłam.
http://strefa.fm/podcast.php?p=2&page=11
To jak teraz, pokój będzie dzieliła z nowymi asystentami? Nie będą się za bardzo gnietli z Pawlakiem i Chamczykiem? W razie czego Pawlak może się przenieść do obszerniejszego lokalu, jak wiadomo Leśnej, to super restaurant, ale on tam za managera robi czy jego to jest byznes?

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat