Taka sytuacja ma miejsce między innymi przy ulicach Wiatracznej i Brzeźnickiej. Mieszkańcy narzekają, że szczególnie po opadach deszczu tworzą się tam gigantyczne kałuże. Do tego jedyną oznaką, że jest tam droga - są betonowe płyty.
Jarosław Bąkowicz z Zespołu Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta tłumaczy, że magistrat może się zająć problemem dopiero teraz ze względu na problemy proceduralne i prawne. - W połowie lipca wszedł w życie miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla rejonów m. in. ulic Wiatracznej i Brzeźnickiej. Dopiero teraz będziemy mogli szczegółowo przyjrzeć się, w jaki sposób będzie można rozwiązać problem zalewania działek i drogi w tych rejonach. Ewentualne wykonanie odwodnienia będzie możliwe jedynie poprzez przeprowadzenie przez działki osób prywatnych, dlatego konieczne będzie zabezpieczenie środków pieniężnych na wykonanie inwestycji oraz ewentualny wykup działek od właścicieli (bądź wypłatę odszkodowań) – powiedział Strefie FM podinspektor ds. mediów.
Miejmy nadzieję, że mieszkańcy wspomnianych ulic wreszcie doczekają się dróg na miarę, jeśli nie XXI, to chociaż XX wieku.
- Inspekcja Weterynaryjna ostrzega - ogniska ptasiej grypy
- Zakończyły się prace nad przebudową trzech odcinków dróg gminnych Aleksandrowa
- Boiska Sportowe nad zalewem w Czarnocinie
- Piotrków. Areszt dla czterech paserów
- Śmiertelny wypadek w Ostrowie. Dachował samochód. Nie żyje 69-letnia pasażerka
- Zderzenie dwóch aut przed pasami w Al. Armii Krajowej
- Ponad 21 mln zł na odnowę kamienic na "starówce" w Piotrkowie
- Ferie w Mediatece – zimowa przygoda
- Kurier zatrzymany z narkotykami w Piotrkowie?