Piotrków: Dworzec PKP później i drożej

Tydzień Trybunalski Piątek, 03 lutego 201237
Do połowy maja przedłuży się remont dworca kolejowego w Piotrkowie. Związane jest to z nie najlepszym stanem technicznym dachu na głównym budynku.
fot. archiwum ePiotrkow.plfot. archiwum ePiotrkow.pl

Po przekazaniu placu budowy i rozpoczęciu prac okazało się, że dach jest - delikatnie mówiąc - w kiepskim stanie. Pierwotnie miał być wzmocniony stalową opaską umieszczoną tuż pod krawędzią konstrukcji, jednak inżynierowie zdecydowali inaczej. Aż 70% dachu nadaje się do wymiany, dlatego budowlańcy będą musieli zdjąć poszycie dachu, aby dostać się do zagrzybiałej konstrukcji. Większość krokwi nadaje się tylko do wymiany i bezzasadne jest pozostawienie ich na obecnym miejscu.

Roboty przy demontażu dachu rozpoczną się prawdopodobnie w przeciągu najbliższych tygodni. Pracy będzie sporo, jednak przedstawiciele firmy Winnicki (główny wykonawca remontu dworca) zapewniają, że postarają się, by termin 15 maja był ostateczną datą końca remontu dworca Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej.

A co jeszcze na budowie? Trwają odbiory technicznie dwóch ukończonych budynków. Między innymi tego, w którym niegdyś mieściła się przechowalnia bagażu oraz spółka Cargo. Musi je jeszcze zobaczyć konserwator zabytków, by ostatecznie odebrać obiekty.

Oczywiście w związku z dodatkowymi, nieprzewidzianymi pracami wzrośnie wartość kontraktu. W tej chwili budowlańcy nie podają konkretnej kwoty, lecz jak udało nam się ustalić, może to być nawet kilkaset tysięcy złotych. Ostateczna kwota znana będzie po zakończeniu prac.
Przypomnijmy, że remont dworca pierwotnie zakończyć się miał w marcu.

Jarosław Krak


Zainteresował temat?

1

0


Zobacz również

Komentarze (37)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

ares1 ~ares1 (Gość)03.02.2012 13:14

"Doker" napisał(a):
Piszcie co chcecie ale firma, która na zimę i obecne temperatury postanawia zmniejszyć ze względów oszczędnościowych powierzchnię poczekalni, nie jest dla mnie firmą wiarygodną.


A gdzie tak jest napisane-powiedziane???

00


Doker ~Doker (Gość)03.02.2012 13:12

Piszcie co chcecie ale firma, która na zimę i obecne temperatury postanawia zmniejszyć ze względów oszczędnościowych powierzchnię poczekalni, nie jest dla mnie firmą wiarygodną. Tyle w temacie.

00


tomasz ~tomasz (Gość)03.02.2012 12:29

@Doker
Chyba nie wiesz jak wygląda funkcjonowanie w branży budowlanej. inwestor czyli w tym przypadku zapewne pkp dokładnie zgodnie z kodeksem zamówień publicznych opisuje co ma być wykonane, dokładnie każdą pozycję, ściana a, ściana b, posadzka taka i taka. Wykonawcy czyli firmy budowlane posiadając wiedzę, co jest do wymiany, zbudowania, remontu tworzą kosztorys i wykonują te pracy które były podane przez inwestora za tę cenę którą podali. Nic więcej za te pieniądze nie zrobią bo nie mają takiego obowiązku. Jeśli później wychodzą takie kwiatki, że dach też trzeba wymienić to sorry, ale to jest tylko wyłącznie wina inwestora, która nie dopatrzył, nie był świadomy stanu technicznego budynku, którego jest właścicielem. amen

00


ares1 ~ares1 (Gość)03.02.2012 11:35

"Doker" napisał(a):
Mając do remontu tak zniszczony, zaniedbany obiekt nie brać pod uwagę wymiany dachu?!


Tylko czy to ta firma robiła ekspertyzę budynku przeznaczonego do remontu?

00


Doker ~Doker (Gość)03.02.2012 11:26

Firma Winnicki pokazała pełnię braku profesjonalizmu. Mając do remontu tak zniszczony, zaniedbany obiekt nie brać pod uwagę wymiany dachu?! Łatać go chcieli? To jakaś ponura farsa, za którą ktoś powinien odpowiedzieć ale z pewnością nie odpowie. To się nadaje do prokuratury. To są poniekąd publiczne pieniądze! Inna sprawa to gadanie głupot o tym, że będzie oddany szybciej - po co to, na co? Zamknijcie się i róbcie to, do czego się zobowiązaliście. Na pewno nie jest to PR.

Cytuję:
Musi je jeszcze zobaczyć konserwator zabytków, by ostatecznie odebrać obiekty.


A ja naiwnie wierzyłem, że konserwator na bieżąco kontroluje prace... Czyli Winnicki mógł nawet zrobić wszystko po swojemu licząc, że konserwator to "przyklepie"... Co za kraj.

00


rozsądek ~rozsądek (Gość)03.02.2012 11:11

za te buraki i drozej ???

00


ares1 ~ares1 (Gość)03.02.2012 11:08

"bodek" napisał(a):
Tak jak prawie przy każdym przetargu - firma daje super niską cenę żeby wygrać przetarg. A potem jak już wygra to się zaczyna. Koszty idą w górę, bo zawsze coś! Stara metoda kantowania. Zawsze się ktoś obłowi!


Z tym remontem to nie tak do końca.Były w trakcie remontu komisje PKP-u był pokazany zakres prac oraz ekspertyzy(chyba nie opierali się tylko na zdaniu firmy remontującej).Myślę że kolej też chciała zaoszczędzić kasę ale się nie udało!

00


zibi ~zibi (Gość)03.02.2012 10:56

wy tu o dworcu a nam Grabowskiego z PIS-u wyrzucają, róbmy coś

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga03.02.2012 10:55

"zigi" napisał(a):
To nie można było ekspertyzy stanu więźby dachowej zrobić PRZED POŁOŻENIEM NOWEGO POKRYCIA DACHU ?? Teraz wszystko do zerwania a kasa leciiiiiii......

O czym Ty mówisz? Co do zerwania? Przecież na głównym budynku dworca nie kładziono żadnego nowego pokrycia.

00


bodek ~bodek (Gość)03.02.2012 10:15

Tak jak prawie przy każdym przetargu - firma daje super niską cenę żeby wygrać przetarg. A potem jak już wygra to się zaczyna. Koszty idą w górę, bo zawsze coś! Stara metoda kantowania. Zawsze się ktoś obłowi!

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat