ZiOM posprząta
Sprzątaniem miasta zajmuje się firma ZiOM (Zieleń i Oczyszczanie Miasta), która ma podpisaną umowę z Urzędem Miasta (blisko 2,5 mln zł rocznie). - W ramach tych pieniędzy oprócz usuwania piachu z ulic i chodników firma ZiOM będzie zajmował się utrzymaniem czystości i porządku na placach zabaw, skwerach oraz wywózką nieczystości. Firma będzie sprzątała teren całego miasta, który jest podzielony na strefy. W pierwszej kolejności będą to główne ulice miasta, okolice Starego Miasta oraz te, po których porusza się komunikacja miejska – informuje Jarosław Bąkowicz z Zespołu Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta. - Trudno jest określić, ile będą kosztowały wiosenne prace porządkowe. Kwotę będzie można obliczyć po zakończeniu tej akcji - czyli przed świętami wielkanocnymi. W każdym razie będzie to część z tych 2,5 mln zł – dodaje Bąkowicz.
Na ulicach już pracują specjalne samochody wyposażone w szczotki oraz ludzie. Trudno podać liczbę osób, które będą zaangażowane w prace porządkowe. Oprócz pracowników firmy ZiOM udział w sprzątaniu będą brać osoby z prac interwencyjnych, więźniowie oraz osoby, które mają orzeczone przez sąd prace publiczne.
Zimą piachu, wiosną porządku
Zimą mieszkańcy chcą posypywania dróg, bo jest ślisko. Gdy przyjdzie odwilż, pomstują na zapchane piachem studzienki kanalizacyjne. To naturalna kolej rzeczy: albo śliskie drogi zimą, albo wielkie sprzątanie na wiosnę – nie da się tego pogodzić - przekonuje piotrkowski magistrat. - Nieuniknione jest, aby piach, który używany jest do posypywania ulic, nie dostał się do studzienek. Podczas akcji wiosennych porządków studzienki kanalizacyjne są z niego oczyszczane, jednak można to robić dopiero wtedy, kiedy nie ma mrozu (zamarznięta woda nie pozwala usunąć piachu). Właśnie dlatego dochodzi do sytuacji, kiedy woda nie spływa dobrze do studzienek. Na to nic nie można poradzić – stwierdza Jarosław Bąkowicz.