Piotrków: Chcą lepszej opieki dla bezdomnych

Tydzień Trybunalski Poniedziałek, 31 października 20117
Na wtorkowej Komisji ds. Rodziny, Zdrowia, Spraw Społecznych i Osób Niepełnosprawnych piotrkowskiej Rady Miasta pochylono się nad problemem udzielania pomocy medycznej osobom bezdomnym w Piotrkowie. Pojawiły się zarzuty wobec dwóch piotrkowskich szpitali. Radni złożyli dwie propozycje do prezydenta miasta, jak rozwiązać problem.
fot. archiwumfot. archiwum

- Bezdomni w Piotrkowie nie zawsze mogą na was liczyć, nie zawsze szpitale udzielają im koniecznej pomocy. Mam kilka takich przykładów z ostatniego czasu, w których – po nieprzyjęciu chorego bezdomnego w szpitalu – lekarz w przychodni zastanawiał się, jak to możliwe. Niestety często dzieje się tak w obydwu piotrkowskich szpitalach – powiedziała na komisji Elżbieta Gańczak, kierownik piotrkowskiej noclegowni. - Dlaczego ci ludzie są tak traktowani? - zapytała dyrektorów placówek.

 

Zarówno Paweł Banaszek, dyrektor  Powiatowego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Piotrkowie, jak i Marek Konieczko, dyrektor Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie próbowali odpierać zarzuty i zaznaczali, że nie każdy pacjent (mający dom czy bezdomny) wymaga szpitalnej opieki medycznej.

 

Przewodnicząca Komisji Magdalena Kwiecińska, która sama jest lekarzem, stwierdziła, że wielokrotnie trafiają do niej bezdomni w różnym stanie. - Zdarzało się, że osobiście kierowałam bezdomnego pacjenta do szpitala, po czym ten był odsyłany z kwitkiem – przyznała. - Problem jest wielowątkowy, ale poinformuję lekarzy dyżurnych o pozytywnym nastawieniu do tego typu spraw – mówił dyrektor Banaszek. – Podkreślam, każdy z pacjentów traktowany jest w taki sam sposób. Jeżeli nie kwalifikuje się do leczenia szpitalnego, kierujemy go do odpowiedniej poradni – zaznaczył dyrektor Konieczko.

 

Dwa wnioski do prezydenta

 

Ostatecznie uznano jednak, że problem z opieką medyczną nad bezdomnymi istnieje i dlatego trzeba podjąć konkretne działania. - Problemem tak naprawdę nie są tylko ludzie bezdomni, ale pijani (bo w większości są oni po spożyciu alkoholu), dlatego składam wniosek formalny do prezydenta o utworzenie w Piotrkowie izby wytrzeźwień. To usprawniłoby pracę policji, Straży Miejskiej, noclegowni i szpitali – powiedział radny Przemysław Winiarski. Wiceprezydent Andrzej Kacperek stwierdził, że nie rozwiąże to problemu. - Poza tym koszty utrzymania izby wytrzeźwień wyniosłyby ok. 1,5 mln złotych – czyli tyle, ile w tej chwili mamy wpływów z akcyzy na rozwiązywanie problemów alkoholowych – zaznaczył. Rację przyznał mu pełnomocnik prezydenta – Marek Krawczyński. - Osoby bezdomne często potrzebują natychmiastowej opieki medycznej w szpitalu. I tak naprawdę zamiast do izby będą i tak trafiać do szpitala – przyznał. Radni głosowali “za” przedstawieniem propozycji prezydentowi.

 

Drugi formalny wniosek złożył radny Krzysztof Kozłowski. - Po naszej dyskusji wiadomo, że problem trzeba rozwiązać. Dlatego składam wniosek o powołanie zespołu (w skład którego weszłyby zainteresowane organy) w celu wypracowania i ustalenia wspólnej procedury działania w przypadku udzielania pomocy medycznej dla bezdomnych. Konkretne procedury pozwolą usprawnić pomoc dla bezdomnych, szczególnie że zbliża się dla nich trudny okres zimy – powiedział radny. Wniosek został przegłosowany.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (7)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Aman Amanranga01.11.2011 01:24

"Piotrkowianin" napisał(a):
Czyli tak jak mówiłem: Bezdomni potrzebują lekarza

Akurat ten lekarz nawet by nie spojrzał na bezdomnego. Ma go po prostu gdzieś.

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga31.10.2011 13:40

"xx" napisał(a):
Władze miasta nie mają pieniędzy na izbę wytrzeźwień a mają na hale balonowe
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/artykul/1139657,hala-balonowa-nad-kortami-jest-juz-miejska-osir-kupil-ja-od,id,t.html#plus[/cytat]To nie widziałeś, że oni wydają publiczne pieniądze na swoje potrzeby? Balon im się przyda, a izba wytrzeźwień nie. W razie czego, to Blue Taxi (albo Black Taxi) odwiezie takiego radnego czy innego przewodniczącego Rady Miasta prosto do domu, gdzie wygodnie i bez ponoszenia dodatkowych opłat prześpi się we własnym łóżku.

00


xx ~xx (Gość)31.10.2011 13:36

Władze miasta nie mają pieniędzy na izbę wytrzeźwień a mają na hale balonowe
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/artykul/1139657,hala-balonowa-nad-kortami-jest-juz-miejska-osir-kupil-ja-od,id,t.html#plus

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga31.10.2011 13:28

Czyli tak jak mówiłem: Bezdomni potrzebują lekarza, a nie jakiś tam senat, jak sobie ten lekarz ubzdurał.

00


jajaja ~jajaja (Gość)31.10.2011 13:16

A ja chcę lepszej opieki dla wszystkich

00


anty kanty ~anty kanty (Gość)31.10.2011 11:54

"Mam kilka takich przykładów z ostatniego czasu, w których – po nieprzyjęciu chorego bezdomnego w szpitalu – lekarz w przychodni zastanawiał się, jak to możliwe."
A ja zastanawiam się jak to możliwe, że lekarze z przychodni i NPL odmawiają wizyt domowych, namawiając jednocześnie by dzwonić po pogotowie ratunkowe, "bo oni muszą przyjechać". A pogotowie zamiast do wypadku, udaru, czy zawału jedzie do gorączki, wymiotów i biegunki. Myślę że dr. Kwiecińska mogłaby się na ten temat wypowiedzieć.

00


P51 ~P51 (Gość)31.10.2011 11:51

Łatwo jest być oburzonym na odległość.
Bezdomni trafiający do szpitali to najczęściej osoby będące swoistymi bombami biologicznymi. Żyją w warunkach urągających rodzajowi ludzkiemu.W większości przypadków wyłącznie z własnej winy i wyboru.
Ci najgorsi są zawszeni, mają czynną gruźlicę i inne niebezpieczne choroby zakaźne.
Z drugiej strony w ostatnich latach pojawiła się jedna z tych durnych "poprawności politycznych" zabraniających mówienia o tym,co jest złe i głupie.W tym przypadku nie wolno odmówić pomocy bezdomnemu...
A ja zapytam: dlaczego nie? Jeśli bezdomny to alkoholik, osoba aspołeczna, która wybrała życie na śmietniku i ma w du*** otaczające go społeczeństwo, to dlaczego to społeczeństwo ma go traktować jak świętą krowę???
Szpitale są dla ludzi z zachowaniami prospołecznymi, a nie dla mentów,z których to społeczeństwo nie ma jakiegokolwiek pożytku, mentów, którzy nigdy nic od siebie społeczeństwu nie zaoferowali.
Takie "pochylanie się" nad bezdomnymi daje im zachętę do dalszego nic nierobienia, daje zachętę dla pijaczków na ucieczkę w bezdomność- w której wszyscy będą nad nimi płakać - jacy to są biedni i nieszczęśliwi.
Normalni ludzie muszą każdego dnia ciężko pracować, z wysiłkiem dbać o własny dom i otoczenie.A bezdomni mogą to wszystko olewać i czekać na pomoc - bo "oni są nieszczęśliwi, wykluczeni" itp.brednie!
Dość pomagania tym, którzy u podstaw swojej egzystencji odcięli się od społeczeństwa! Społeczeństwo zostało w ten sposób zwolnione przez nich od dalszej troski...
A wszystkim tak gorąco broniącym bezdomnych zalecam wizytę na izbach przyjęć naszych szpitali w momencie trafienia tam takiego "delikwenta"
Zapewniam, że absorbuje on swoja obecnością i przytłaczającą wonią cały personel tych jednostek szpitalnych ; do porzucenia pomocy normalnym chorym zgłaszającym się do szpitala.
Wszyscy robią wtedy wszystko, by "pan bezdomny" został załatwiony jak najszybciej!

00


Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat